Tymczasowe Niekochane III-czekają

Emilka to prześliczny koteczek :1luvu:

dużo kciuków za nowy domek będzie ok :ok:

Halbina twoje tymczasiki to istne cuda :1luvu:

Mała1 Cynamonek bez zmian ? :roll:

Cynamonek od wczoraj na sterydzie
na razie obserwujemy :wink:

Dziękuję, Bety też się czarna perełka trafiła, długowłosa i te oczy... ach... ale nie wygląda mi na persa...

fakt Pako jest prześliczny i naprawde grzeczny
wczoraj oglądliśmy film i przez cały czas leżał na moich kolanach

a moje chłopaki które wylegiwały sie pod kaloryferami nawet go nie widzieli :lol:

zjada wszystko ładnie z miseczek tylko kupska brzydkie :evil:

no i persem to on chwała bogu nie jest :twisted:

jeden terrorysta w domu wystarczy :twisted:

moze trza mu kuraka pogotowac troche
moze te koopy to tez takie po szczepieniu

kuraka mu ugotuje na wieczór
teraz zjadł rybkę surową z beta glukanem i kupa była już prawie normalna
zresztą od wczoraj to już trzecia :lol:

teraz został na chwilę wypuszczony do pokoju bo Aston upodobał sobie legowisko w garażu
zresztą Astonisko jest chyba naprawde już starawy bo bardzo często izoluje sie od wszystkich i w takie dni nawet go do jedzenia nie ciągnie

no to-jak na tym forum bywa
kciukasy za kupe

i dodaje do tymczasów ringa=od dzis u Loli

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

:arrow:

RINGO- 641 / 09
od10 12
to nie jest jego imie, nie znamy go, ale pudełko tak jest podpisane :wink:

-przepiekny, wielki biało-bury kastrat-oddany przez włascicieli po sikał po kątach.
Ludzie bardzo krecili, najpierw ,ze był tylko 3 dni, potem cos sie wygadali ,ze w czasie wakacjii sikał :roll:

-szkoda gadać
Ma całe okolice siusiaka w krwi-biedak, chory, przytkany, kropelkujacy-oddany do schroniska :cry:

jest na lekach, ale on potrzebuje tymczasu

[/

i zgłaszam, ze dzis do domku pojechał Lopezik z tymczasu u moony
ponoc b.fajny dom
znaleziony dzieki ogłoszeniu w Dzienniku-karee :1luvu:

A ja tylko na szybko pozytywne wieści z domu Maxa - śpi w łóżku (w nocy z jednym synem, w dzień na łóżku drugiego syna, a bawi się ze wszystkimi, jak się nikt z nim nie bawi to łapie za nogawki...), i generalnie jest szczęśliwym kotem :ok:

(więcej info, co by nie zaśmiecać tego wątku jest w wątku Maxa )
Obrazek

Myślę, że Max w końcu znalazł swoje miejsce na Ziemi :ok:

Bardzo mnie cieszy,że Max dobrze czuje się w nowym domu

Lopezik

Ringo u Loli :1luvu:

Dzisiaj w schronisku był bardzo smutny,pewnie bierze Go przeziębienie,jak dobrze,że ma już tymczasową Dużą.

Fajne te wasze tymczasiki

Pako cudny :1luvu:

ja jednak uwielbiam czarne koty

charm pisze:A ja tylko na szybko pozytywne wieści z domu Maxa - śpi w łóżku (w nocy z jednym synem, w dzień na łóżku drugiego syna, a bawi się ze wszystkimi, jak się nikt z nim nie bawi to łapie za nogawki...), i generalnie jest szczęśliwym kotem
(więcej info, co by nie zaśmiecać tego wątku jest w wątku Maxa )

Myślę, że Max w końcu znalazł swoje miejsce na Ziemi :ok:

kciuki za to potrzymam :ok:

tez sie ciesze ,ze Maxio szczęsliwy

Lola-jak Ringo sie ma?

Ringo caly wczorajszy wieczor spal w transporterze ledwo sie w nim mieszczac, nawet zaczelam sie juz martwic jego nieruchawoscia ale w nocy spodobal mu sie korek od wanny i gonil go po calej lazience
rano wyszedl, mruczal i wystawial brzuszek do glaskania, tylko ze mialam malo czasu na tulenie :roll:

wczoraj zrobil kupe, małą ale o dobrej konsystencji ze tak napisze, przez noc znow przybyl jeden "bobek", sikal i wczoraj i dzis
wszytko do kuwetki lub na jej obrzeżach (ale to z powodu jego gabarytów

)

wczoraj jeszcze zwymiotywal odrobine jakby sliny
ma takie czkania czy odruchy wymiotne
nie slyszalam zeby kichal ale jesli by mu nie przechodzilo to jutro z nim pojade do weta
apetyt ma, je urinary i w saszetce te medykamenta ktore mi dalas

już chyba wiem dlaczego Pako stracił domek
przez siuranie
jak siedzi w zamknięciu to pięknie trafia do kuwetki
natomiast jak tylko zostaje wypuszczony na pokoje zaraz siura
no coż będzie siedział odosobniony aż do zabiegu

czasami rece mi opadają przez ludzką głupote
lepiej kota wywalić do schronu niż wyciąć jajca :evil:

Tymczasowe Niekochane III-czekają

Kto przegląda forum