a wiec chyba jednak to kwiacicho musialo Niunie pokluc bo dzi oko normalne i z nosa nie kapie

krople podalam tylko dwa razy wczoraj i od tego czasu juz nic wiecej jej z tym okiem nie robilam
ale i tak bede sie dzis kontaktowac z moja wetka bo musze ustalic termin pobrania krwi
zrobie jej mozliwy skan wszystkiego zeby miec jasny obraz jej stanu zdrowia
ogolnie odkad wrocilam z pracy to mnie na krok nie odstepuje
gryzie rzuca sie do nog

czyli wrocilo wszystko do normy
