TRAGEDIA 63koty eksmitowane z mieszkania- błagam o pomoc! II

[zabers]

Po wczołganiu się na wyżyny... zapraszam na bazarki
chłopaki-cwaniaki:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=93575
Dzidek i Fąfel:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=93580

[NinaD.]

Niestety nie mam dobrych wieści

tzn nic strasznego się nie dzieje, ale znowu domek będzie musiał poczekać

oczki i nosek już zdrowe, ale z kolei w uszach znowu się narobiło paskudnie - Paproszek dostał w gabinecie advocata i kolejny tydzień zakrapiania uszu antybiotykiem nas czeka

po weekendzie idziemy na kontrolę i zobaczymy co dalej - trochę się martwię, bo w momencie podawania jakichkolwiek leków widać szybką poprawę, ale zaraz po odstawieniu zaczyna się coś dziać

no nic zobaczymy - ew. jest opcja, żeby nowy domek się tym zajął - ale Paproch jest dosyć ciężki jeśli idzie o wszystkie zabiegi, więc nie wiem czy nowa Pani by sobie poradziła

to tyle - dla Fabii miejsce oczywiście jest w razie czego, chociaż widzę, że też pewnie potrwa zanim do mnie trafi

pozdrawiamy i prosimy o kciuki

[aoi neko]

Po wczołganiu się na wyżyny... zapraszam na bazarki
chłopaki-cwaniaki:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=93575
Dzidek i Fąfel:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=93580

Zabers to nie jest wczołgiwanie, to jest sprint i tak trzymać
A tak na poważnie, to każda złotówka się kociakom przyda.
Dzięki Ola.

[zabers]

To teraz tylko oby coś się spodobało.

[aga9955]

Niestety nie mam dobrych wieści

tzn nic strasznego się nie dzieje, ale znowu domek będzie musiał poczekać

oczki i nosek już zdrowe, ale z kolei w uszach znowu się narobiło paskudnie - Paproszek dostał w gabinecie advocata i kolejny tydzień zakrapiania uszu antybiotykiem nas czeka

po weekendzie idziemy na kontrolę i zobaczymy co dalej - trochę się martwię, bo w momencie podawania jakichkolwiek leków widać szybką poprawę, ale zaraz po odstawieniu zaczyna się coś dziać

no nic zobaczymy - ew. jest opcja, żeby nowy domek się tym zajął - ale Paproch jest dosyć ciężki jeśli idzie o wszystkie zabiegi, więc nie wiem czy nowa Pani by sobie poradziła

to tyle - dla Fabii miejsce oczywiście jest w razie czego, chociaż widzę, że też pewnie potrwa zanim do mnie trafi

pozdrawiamy i prosimy o kciuki

zeby nam sie domek nie rozmyslil.....Pani Ania dzwonila do mnie. No nic przekaze co nastepuje....
Ale powiem ze u mnie tez podobnie. Jak odstawiam lelki to Szylka ma powrot kk....
No nic leczymy. Ja dzwonie i bede tlumaczyc.

[Etka]

w sobote nie moge jechac do Przytuliska bo rozchorowalo mi sie dziecko.
Niestety dwie nastepne tez odpadaja, w przyszla sobote wyjezdzam a kolejna wyjezdza moj maz i musze zostac z dzieckiem.

Mam nadzieje ze znajdzie sie jakas osoba za mnie ktora bedzie mogla pojechac

i trzymam mocne kciuki za Fabie, bardzo mocne.
dobrze ze ona juz w lecznicy pod troskliwa opieka!!

[Ania_NSP]

Chętnie pojadę ale jestem bez samochodu. Reszta posłanek jest u mnie

[Petka]

Aniu to na ten moment jedziemy dwie

[Ania_NSP]

Aniu to na ten moment jedziemy dwie

Damy radę, Kociaków jest już mniej.

[Etka]

jesli jakis kot bylby zabierany bo np zglosi sie dom tymczasowy, dojade do lecznicy z testem i ksiazeczka.

[aga9955]

Fabia ma nerki ok:) ma podwyzszone parametry watrobowe ale nie jakos strasznie, leczymy. Zabieg odwolany mala bedzie miala kroploweczki przez weekend. Jak sie poprawi to zostanie na diecie watrobowej a jak nie poprawia sie wwyniki to wchodzimy z ornipuralem. Poki co rokowania sa dobre. Kicia drze paszcze i chce jesc:) weci dzis karmia ja malymi porcjami bo kupy wali straszliwe:))) znaczy sie wielkie:)

[aoi neko]

To nie za dobre informacje o Fabii.
Jak teraz wygląda możliwość przeprowadzenia zabiegu?. Musi mieć wyniki wątrobowe całkowicie w normie czy wystarczy, że będą ustabilizowane na jakimś poziomie?

[aga9955]

ustabilizujemy wyniki i zabieg bedzie w przyszlym tygodniu.

[zabers]

A to z tą wątroba, to coś strasznego, czy tylko tak trochę powyżej normy? Kurczę, kolejny stworek, któremu "miłość pańci" wychodzi bokiem. No strasznie mi jej szkoda.
Ale z tego, co piszecie, dziewczyna nie jest jakoś strasznie cieniutka. Je, kupiszoni i paszczę drze, to chyba nie jest tak najgorzej, co?

No nic, jak mała w lecznicy, to to jest dla mnie kolejny bodziec do podjudzającego bazarkowania. Chociaż tak pomogę.
Proszę o wsparcie w debilnych wpisach na bazarkach.




I co to jest ornipural? To na wątrobę, tak?

[aga9955]

Fabia nie jest umierajaca:) czuje sie dobrze a wyniki watrobowe sa podwyzszone nieznacznie. Najwazniejsze ze to watroba a nie nerki.
Watrobe sie leczy i stabilizuje. Bedzie dobrze. Ja jestem dobrej mysli.
Dostanie leki na wzmocnienie na anemie i na watrobe. Ornipural to swietny lek na watrobe. Niestety trzeba sprowadzac z zagranicy bo u nas nie jest chyba do zdobycia.

Dobrze bedzie.