CoolCaty pisze:Byłam wczoraj na godzinę. Wiem, ze w tygodniu do domku poszły kotki, które biegały luzem po kociarni: Liska, Kira, Dalila. Nie widziałam Bożenki od czasu jak pojechała do Bernarda na prześwietlenie. Nie widziałam też Milki i Wiki. w sobotę przyszły 4 koty. Jeden od razu poszedł do domu, drugi umarł nad ranem w niedzielę, pozostałych dwóch nie zdążyam namierzyć.
Przy mnie wczoraj do domku poszła mała czarna koteczka z zamglonym oczkiem ze szpitalika oraz 6 miesięczna czarno biała kotunia, która była w klatce na kociarni. Przełożyłam buraski Kajtka i Kubę do klatki po niej - może sie chłopcy oswoją i pójda do domków.
Zabrałam do siebie do lecznicy dorosłego kocurka niebieskiego z zielonymi oczami, który ma bliznę na szyi po wrośniętej obroży. Jest boski i piękny - mój Tomek chce go wziąść do nas na stałe....
całuski dla Tomka
