PAKT CZAROWNIC 6 - zabytki klasy "0" s.92

[villemo5]

Wątek ewoluuje w kierunku opowieści traumatycznych
Ja mogę się tylko pochwalić całodzienną i nieustanną opieką nad stadem kotów. Myszy żadnych nie zarejestrowano

[Bolkowa]

A ja pozdrawiam Czarownice, ich koty oraz myszy tych kotów (żywe i sztuczne) z Pienin. Właśnie stoczyłam bój o kontakt bezpośredni z kompem ale nie wiem jak długo się przy nim utrzymam. Na jutro zapowiadają burze, teraz już nieźle wieje więc nie wiem co z moimi ambitnymi planami chodzenia po górach. No zobaczymy.

[villemo5]

Miłego urlopu Siostro!!

[Aleksandra59]

A ja pozdrawiam Czarownice, ich koty oraz myszy tych kotów (żywe i sztuczne) z Pienin. Właśnie stoczyłam bój o kontakt bezpośredni z kompem ale nie wiem jak długo się przy nim utrzymam. Na jutro zapowiadają burze, teraz już nieźle wieje więc nie wiem co z moimi ambitnymi planami chodzenia po górach. No zobaczymy.

Bolkowa - tylko proszę bez kompa na to chodzenie po górach Uzależnienie od miau i Czarownych, uzasadnionym uzależnieniem ale bez przesady Bezpieczenstwo najważniejsze, szczególnie w czasie burzy

[Marcelibu]

Cisza taka... . Se hopsnę

[villemo5]

A hopsaj..

Deszcz, ponuro.

[Marcelibu]

A hopsaj..

Deszcz, ponuro.

U mnie chyba zaraz burza będzie...

[Dorota]

Jest ponuro.
Pada.

[villemo5]

Jest ponuro.
Pada.

A komputer nowy jest?

[Trinity36]

Mnie moja Lola przyniosła mysz.. do łóżka..
No co miałam zrobić? Pochwaliłam mordercę bo przeczytałam w książkach, ze one (koty) dla nas przynoszą te zdobycze..

A chodzi maupa z dzwonkiem na szyi właśnie po to, zeby nie mordować

Może ta mysz to głucha była. I to była po prostu ta... no... eutanazja, żeby się zwierzątko nie męczyło...

[Trinity36]

Jak rozumiem, mam wysłać pani Basi z Kutna 50 zł z FS, tak?

[villemo5]

Jak rozumiem, mam wysłać pani Basi z Kutna 50 zł z FS, tak?

TAK! Natentychmiast

[Trinity36]

Jak rozumiem, mam wysłać pani Basi z Kutna 50 zł z FS, tak?

TAK! Natentychmiast

No to już jest kasa u Pani Basi

[Bolkowa]

A ja pozdrawiam Czarownice, ich koty oraz myszy tych kotów (żywe i sztuczne) z Pienin. Właśnie stoczyłam bój o kontakt bezpośredni z kompem ale nie wiem jak długo się przy nim utrzymam. Na jutro zapowiadają burze, teraz już nieźle wieje więc nie wiem co z moimi ambitnymi planami chodzenia po górach. No zobaczymy.

Bolkowa - tylko proszę bez kompa na to chodzenie po górach Uzależnienie od miau i Czarownych, uzasadnionym uzależnieniem ale bez przesady Bezpieczenstwo najważniejsze, szczególnie w czasie burzy

Dzieci twierdziły, że się uzależniłam,ale jezeli Ty też to mówisz to muszę sprawę przemyśleć

[Kicorek]

A u mnie Kitka chora. Dodała mi się do innych niefajnych spraw. Taka kropka nad i, kropla przelewająca puchar i co tam jeszcze chcecie. Dajcie mi łuk, to się zastrzelę