Moderator: Estraven
, ale zanim(jeśli) go znajdę muszę chyba znaleźć towarzysza dla Kuku vel Grubcia, bo od 1,5 miesiąca miauczy stale rano i wieczorem jak jestem w domu i przestaje tylko wtedy jak się go głaszcze
lub z nim śpi, co jest dodatkowo frustrujące. Osiatkowany 2 dni temu balkon nie doczekał się Lemura, ale i tak trzeba było to zrobić. Póki co jutro kupuję obroże feliwaya dla Grubcia żeby był spokojniejszy i zobaczymy co będzie dalej. Czekamy 
za Mysiutka.
Sprzęty wylądują tam w przyszłym tygodniu, po odkażeniu. Drugie dziś wysprzątałam z Ewą/Mania2 a w zasadzie to głównie wysprzątała Ewa
. Wywlokłyśmy stamtąd kilkanaście worów gruzu/piachu
.
nie zaszkodzą.
, ale fajnie. ale będzie foooch
Użytkownicy przeglądający ten dział: CheshireCat93, Google [Bot], sebans i 48 gości