STARE , KALEKIE w schronie-Dziadzio Kostuś za TM [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 15, 2015 9:20 Re: STARE , KALEKIE w schronie - str86 filmik z Oliwką !

Kostusiu tak trzymaj Kochany :1luvu: :1luvu: :1luvu: :201461 :201461 :201461
Obrazek

MAU

 
Posty: 2738
Od: Śro paź 24, 2012 11:45


Post » Wto wrz 15, 2015 11:02 Re: STARE , KALEKIE w schronie

[quote="MałgosiaZ"]Kostuś czuje się tak :

Obrazek

Kostusiu :1luvu: oby było tylko lepiej :ok:
Obrazek

sonata

 
Posty: 717
Od: Czw wrz 23, 2010 13:00

Post » Wto wrz 15, 2015 11:54 Re: STARE , KALEKIE w schronie - str86 filmik z Oliwką !

MałgosiaZ pisze:Wyniki z wczoraj :
T4 73,3 :dance:
mocznik 78 :dance2:
ciśnienie 97/76 :dance:
waga 3,93kg (po całym dniu postu) :dance2:
Kostuś jak każdy senior jest spokojny, stateczny ale czasem kawałek przebiegnie , podskoczy z myszką , poturla piłeczkę.
Futerko zrobiło się mięciutkie , milutkie w dotyku , zdrowo błyszczące.
Już nie szuka chłodnych miejsc do spania ale lubi tam gdzie ciepło i miękko :wink: .
Wygrywa w zawodach , kto będzie miał najlepszą miejscówkę w moim łóżku :ryk:

Obrazek

Już przesłałam wszystkie wyniki do Dr Gójskiej i czekam na dalsze wytyczne.


Brawo :ok: :ok: :ok: Kochany Kostuś :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Eśkowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 0#p8422130
Borysowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=167143

Esiu [*]15.07.1995 - 02.01.2014r.... byłeś mi wschodem słońca i zachodem...
Borys [*] 2009 - 28.02.2019r. .. byłeś mi Najdroższym Towarzyszem ...

feniks32

 
Posty: 1506
Od: Pt gru 04, 2009 21:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 20, 2015 21:06 Re: STARE , KALEKIE w schronie - sparaliżowana NADINKA

Po raz kolejny serce pękło na milion kawałków :( .
Taką kiciunię zastałam wczoraj w schronisku :
Obrazek
Obrazek

Nazwałam ją Nadina .
Tylne łapeczki bezwładne , z zanikami mięśni . Pościerane jakby ciągnięte po chodniku . Koteczka w sumie zadbana i bardzo kochająca człowieka .
Razem z Kasią wykąpałyśmy Nadinkę (tylne łapki , ogonek , pupinkę), wysuszyłyśmy suszarką . Przyniosło jej to dużą ulgę .
Nadinka ładnie je , ma apetyt , na życie też .
Jaka przyszłość ją czeka ? Czy ktoś zechce adoptować tak kaleką kotkę ? Niestety nie bardzo to widzę .
Dlatego proszę o pomoc w znalezieniu domku dla Nadinki
Ostatnio edytowano Pon wrz 21, 2015 17:30 przez MałgosiaZ, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Nie wrz 20, 2015 21:14 Re: STARE , KALEKIE w schronie - sparaliżowana NADINKA

Kostusik wyleguje się na identycznej kapie jak moje kotuchy :D
Czy szara kocinka nie kontroluje wydalania? Tak sądzę po podkładach, wiesz coś więcej o jej przeszłości? Biedna kicia i w takim ślicznym srebrzystym kolorze.
Kosmici są wśród nas !

agnieszka.mer

Avatar użytkownika
 
Posty: 2881
Od: Pt lut 25, 2011 18:54

Post » Nie wrz 20, 2015 21:25 Re: STARE , KALEKIE w schronie - sparaliżowana NADINKA

Wczoraj wydawało nam się że Nadinka kontroluje wydalanie ale opiekunka szpitalika powiedziała ,że w chwilach ekscytacji robi pod siebie.
Dziś koleżanka przesłała te zdjęcia . Co prawda wczoraj Nadinka zjadła bardzo dużo . Aż tak brzydko w klatce nie było.
Nadinkę przywieziono z Rembertowa z ul.Klasztornej 17września. W schronisku zrobiono dwa zdjęcia rtg , na których nie widać uszkodzenia. Nic więcej w chwili obecnej nie wiemy.
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Nie wrz 20, 2015 23:56 Re: STARE , KALEKIE w schronie - sparaliżowana NADINKA

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za Nadinkę.
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3996
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Pon wrz 21, 2015 6:12 Re: STARE , KALEKIE w schronie - sparaliżowana NADINKA

ważne czy wymaga wyciskania przy wydalaniu czy nie.
Kurczę - Warszawa - są ta super specjaliści, jaka jest szansa, by Nadinke zobaczył neurolog?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon wrz 21, 2015 6:41 Re: STARE , KALEKIE w schronie - sparaliżowana NADINKA

Nadinka :-(

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pon wrz 21, 2015 6:46 Re: STARE , KALEKIE w schronie - sparaliżowana NADINKA

czarno-czarni pisze:ważne czy wymaga wyciskania przy wydalaniu czy nie.
Kurczę - Warszawa - są ta super specjaliści, jaka jest szansa, by Nadinke zobaczył neurolog?


Jak widać na fotkach wyciskania raczej nie wymaga :? .
Nadinka jest w schronisku i ma kwarantannę do 01.10 , niewiele możemy zrobić. A każdy dzień ważny.
Aczkolwiek myślę ,że gdyby był chętny dom na jej adopcję , to w takim przypadku można byłoby poprosić o adopcję warunkową . Czyli jeśli znajdzie się właściciel to Nadinka do niego wróci. Ale właściciel się nie znajdzie . Zapewne mała uległa wypadkowi w domu , jakiś czas myślano że się "naprawi" i w końcu pozbyto się problemu pozostawiając ją na ulicy.
Te zewnętrzne otarcia łapek są świeże i jeszcze nie tragicznie głębokie .Tan więc czołgała się po chodniku niezbyt długo skoro nie zdarła łapek aż do kości.

Jak wiemy - chętnych domów na takie kocie przypadki brak :(
Ostatnio edytowano Pon wrz 21, 2015 17:31 przez MałgosiaZ, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Pon wrz 21, 2015 6:50 Re: STARE , KALEKIE w schronie - sparaliżowana NADINKA

na fotkach widzę kupę :) a zwykle problem dotyczy pęcherza.
Ale wrócę do pytania o lekarza - teraz nie ma szans na badanie choćby czucia ?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon wrz 21, 2015 7:05 Re: STARE , KALEKIE w schronie - sparaliżowana NADINKA

Przepiękna koteczka. Serce pęka :(
Jakiś link poproszę, to mogę na FB wrzucić.
Zapraszam też na bazarek pomocowy. viewtopic.php?f=20&t=169035

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pon wrz 21, 2015 17:38 Re: STARE , KALEKIE w schronie - sparaliżowana NADINKA

czarno-czarni pisze:na fotkach widzę kupę :) a zwykle problem dotyczy pęcherza.
Ale wrócę do pytania o lekarza - teraz nie ma szans na badanie choćby czucia ?


W schronisku jest kilku lekarzy , oglądali małą :roll: . Gdyby wymagała odsikiwania to opiekunka szpitalika by nam o tym powiedziała. Więc raczej pęcherz jest ok.
Schronisko ma podpisane umowy z kilkoma specjalistami . Ale to wszystko trwa.
Po pierwsze odległy termin wizyty , po drugie musi "uzbierać" się kilka zwierząt potrzebujących takiego samego specjalisty.
Aby pojechały jednym transportem.

Tu troszkę widać zdarte łapeczki (jeszcze przed kąpielą ) :
Obrazek
Obrazek

A tu jaka Nadinka jest śliczna :

Obrazek
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Pon wrz 21, 2015 19:27 Re: STARE , KALEKIE w schronie - sparaliżowana NADINKA

dopiero co miałam taką paralityczkę na DT...
RTG bez zmian, bo po prostu zerwane wiązki nerwowe od szarpania za ogon.
Rokowania różne ale w przypadku takich zmian trzeba szybko działać, by włączyć leki i ćwiczenia.
Każdy dzień bez działania oddala jej szansę na chodzenie, oby w schronie to zrozumieli... :(
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: anulka111, Blue, misiulka i 59 gości