Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 21, 2011 21:49 Re: Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

po_prostu_kaska pisze:I duży biało bury (jak nasz Maćko)

Obrazek Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek Obrazek

Ten kot na moich rękach to cudo też ,taki miziak jak kiedyś Maciek dlatego fotek porządnych zrobić mu nie można.Nie wiem czy niektórym kotom nie założyć oddzielnych wątków?Co myślicie?
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Śro gru 21, 2011 21:56 Re: Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

Tak to jest bardzo dobry pomysł....
Jedyny problem... to stałe informacje o danym kotku... bo przecież trzeba wątek aktualizować.
a w Szczytnie niestety nie ma grupy wolontariuszy, która dyżuruje w w schronisku i jest w stanie na bieżąco podawać informacje o kotach...
Ale jeśli dałoby radę :oops: to dla dobra choć tych kilku najbardziej przytulaśnych z przytulaśnych warto :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Śro gru 21, 2011 22:01 Re: Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

meksykanka pisze:Tak to jest bardzo dobry pomysł....
Jedyny problem... to stałe informacje o danym kotku... bo przecież trzeba wątek aktualizować.
a w Szczytnie niestety nie ma grupy wolontariuszy, która dyżuruje w w schronisku i jest w stanie na bieżąco podawać informacje o kotach...
Ale jeśli dałoby radę :oops: to dla dobra choć tych kilku najbardziej przytulaśnych z przytulaśnych warto :ok:

A ja to pryszcz Zosiu,zawsze byłam sama :wink: Teraz jest i Joanna może każda będzie za jakieś koty odpowiedzialna i moze damy radę.Kilka znam Zoję,Brygidę,Madzię,Syjama,Nikodema nowe na pewno są nie kastrowane,dorosłe przytulaki.:wink:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Śro gru 21, 2011 22:06 Re: Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

To musimy zrobić listę - wytypować, nadać imiona (tym co ich nie mają).
I można wątki otwierać.
Tylko jeszcze proszę o decyzję, czy dla każdego oddzielny, czy też jakieś grupowe :roll: ?

Sama nie wiem...
Jeżeli dacie sobie radę, oprócz obowiązków zwodowych, rodzinnych i DT, to ja obiecuję, że wątki pozakładam i postaram się pilnować :oops:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Śro gru 21, 2011 22:15 Re: Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

Basiu, a te 6 fotek to na wszystkich jest ten sam duży bury vel Maćko ? :)
po_prostu_kaska
 

Post » Śro gru 21, 2011 22:16 Re: Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

Trzeba pomyśleć ,może jeden wątek np.dwie koteczki a drugi dwa kocurki na początek.Kasiu tak wszędzie vel Maćko.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Śro gru 21, 2011 22:17 Re: Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

Dać radę to damy tylko, z tym chodzeniem do schroniska, ale jak to ma dac im szanse. Może nie pojedynczo, ale 3-4 koty w jednym wątku.
joanna3113
 

Post » Śro gru 21, 2011 22:18 Re: Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

A może powinien się Miłosz nazywać albo Miłek, bo taki przytulaśny jest...
To prześpijmy się z tematem do jutra.... i jutro...
będzie nie tylko jedno futro ale jak zwykle duuużo kocich futer
aby tylko szczęśliwych :kotek:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Śro gru 21, 2011 22:52 Re: Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

Już mi sie mózg gotuje,jutro nowy dzień więc do jutra.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw gru 22, 2011 12:21 Re: Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

Właśnie zobaczyłam tego biało czarnego kotka na kwarantannie :( Biedaczek

kasztanowa7

 
Posty: 310
Od: Czw sty 27, 2011 17:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw gru 22, 2011 12:42 Re: Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

Basiu, czyli nr 150 to nie koteczka, a kocurek?
Znów pomerdałam :oops:
po_prostu_kaska
 

Post » Czw gru 22, 2011 12:43 Re: Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

Tak mi żal tego dużego biało burego kocurka i tego dużego czarnego :cry:

Bo ja to mam słabość do takich dużych kociambrów :oops:
po_prostu_kaska
 

Post » Czw gru 22, 2011 15:54 Re: Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

po_prostu_kaska pisze:Basiu, czyli nr 150 to nie koteczka, a kocurek?
Znów pomerdałam :oops:

Kasiu 150 to młoda koteczka,ale brakuje dużego czarnego fotki są na wybiegu koło budki.Ja też mam sentyment do dużych przytulakow ,chociaż wszystkie sa cudne i takie biedne.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw gru 22, 2011 17:47 Re: Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

Kochane, chcecie prowadzić kilka wątków jednocześnie? To jest cały etat :roll:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw gru 22, 2011 18:15 Re: Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

MalgWroclaw pisze:Kochane, chcecie prowadzić kilka wątków jednocześnie? To jest cały etat :roll:

Malgosiu a jakie mamy wyjście w tłumie tych kotow nikt nie zauważa,umierają i nikt nawet o nich nie pamięta.Pojedynczo może będą miały większą szansę.Może bo też nie wiem.Cóz dt nie ma u nas ,kotów ze schroniska nikt nie chce brać bo mogą mieć świerzb,grzyba a nawet coś gorszego a mogą być zdrowe lecz czy ktoś w to uwierzy?
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 206 gości