Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 13.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 29, 2010 20:02 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-46 kotów-Bydgoszcz.

Hmmm...do szkoly z nimi. Toc panci musza wiecej pomoc a nie tylko balaganem. Bedziesz zakladac te takie plastikowe plyta na wysokosci pazurkow?

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro gru 29, 2010 20:06 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-46 kotów-Bydgoszcz.

W przedpokoju powinnam mieć boazerię z czegoś łatwo zmywalnego. Teraz mam właśnie plastikowe płyty, ale niestety są brzydkie. Nie znalazłam w sklepach ładnych i na dodatek wszystkie imitację fugi mają zrobioną z farby, która się sciera. Po jakimś czasie wygląda to okropnie.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro gru 29, 2010 20:09 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-46 kotów-Bydgoszcz.

Zeby bylo dosc kady, to bys mogla zrobic takie kamyczki maciupenkie jako boazerie do polowy. Futra by sie zdziwily.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro gru 29, 2010 20:12 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-46 kotów-Bydgoszcz.

Kamyki też odpadają, bo muszą być na jakimś spoiwie a nie sądzę, aby było jakieś super wodoodporne a tym bardziej odporne na kocie siki. Czesio lubi obsikiwać ściany w przedpokoju.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro gru 29, 2010 20:15 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-46 kotów-Bydgoszcz.

Podmurówkę z terakoty na jakieś 30cm?

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro gru 29, 2010 20:16 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-46 kotów-Bydgoszcz.

No fakt, tam sa luki malutkie miedzy kamykami. Tak ze to tez odpada http://www.google.de/imgres?imgurl=http ... s%3Disch:1

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro gru 29, 2010 20:20 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-46 kotów-Bydgoszcz.

Magaaaa 30cm to chyba dla myszek. :lol: Czesio wchodzi na szafkę na buty żeby sikać wyżej.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro gru 29, 2010 20:24 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-46 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Czesio wchodzi na szafkę na buty żeby sikać wyżej.

Ambitny taki???
No to nie wiem.
Są takie fajne cegły, porowate, ale można je zaimpregnować i nie chłoną.
Ale to chyba bardzo drogie :(

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro gru 29, 2010 20:26 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-46 kotów-Bydgoszcz.

Czesio niedlugo pampersa dostanie.
Pluje za siebie i trzymam kciuki, zeby moje nidy na takie cos nie przeszli.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro gru 29, 2010 20:29 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-46 kotów-Bydgoszcz.

a tapeta taka a'la blacha ryflowana ,srebrna gruba ,
wysokość około 60cm :?:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro gru 29, 2010 20:31 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-46 kotów-Bydgoszcz.

A jest odporna na pazury?
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro gru 29, 2010 20:35 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-46 kotów-Bydgoszcz.

Chyba raczej nie, bo to jest taka tapeta niby na styropianie czy cos takiego.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro gru 29, 2010 20:39 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-46 kotów-Bydgoszcz.

Jedyne co mi przychodzi do głowy to kupno wykładziny PCV i zrobienie z niej lamperii. Na jakiś czas wystarczy a mogę kupić tańszą z resztówek.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro gru 29, 2010 20:52 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-46 kotów-Bydgoszcz.

A no tak. Naciagnij na taki drzewniany listewek i przyczek do sciany. Bedzie latwiej z wymiana. Ja kupuje takie resztki wykladziny, bo Lilly lubi w niektorych miejscach drapac. A od mmk dostalam bezcenna rade, ktora praktykuje. Papier scierny na miejsca, gdzie Emil gume z drzwi wyciaga. Dziala super.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro gru 29, 2010 20:54 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-46 kotów-Bydgoszcz.

wysłać na spróbę :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Majestic-12 [Bot], RobertWeilk i 68 gości