PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-JUTRO AKCJA, PROSIMY O KCIUKI!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 17, 2011 17:25 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBN TRANSPORT DO ŁODZI!

Carmen201 pisze:Dziewczyny Magis wyraziła chęć podróży po Milordzia do Kutna,
WIELKIE DZIĘKI!!!
Magis daj jeszcze znać o której byś była w Kutnie (najlepiej może okolice 13?), o której wyjazd i o której w Poznaniu, to Cię umówię z Panią Karoliną. Co tam byś chciała pod Milorda? Podkłady plus mokre chusteczki do paczki?


Carmen, ja mam tel do Pani Karoliny, zresztą poznałyśmy się w miniony wtorek na przedadopcyjnej, już sobie tym głowy nie zaprzątaj, ja się z nią umówię, zadzwonię najlepiej jeszcze dziś, poproszę o transporter i podkłady dla Milorda, bo sobie tak myślę, że przecież nowi właściciele kotsonów spokojnie mogą partycypować w takich zakupach dla swoich nowych zwierzaków jak podkłady... Jeżeli jedna rodzina którą stać na utrzymanie kota kupi paczkę podkładów to dziury w budżecie mieć nie będzie a jak wy/my kupicie paczek przykładowo 10 to już się robi sumka mała...

Edit: już jesteśmy umówione z Panią Karoliną :)
Ostatnio edytowano Czw mar 17, 2011 19:30 przez Magis, łącznie edytowano 1 raz

Magis

 
Posty: 3737
Od: Pon lis 14, 2005 13:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 17, 2011 18:40 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBN TRANSPORT DO ŁODZI!

Carmen201 pisze:A nie wiem.
A czemu pytasz, Gibutku?
Ale możemy sprawdzić w sobotę :)

To sprawdź ;)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 17, 2011 19:21 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNA POMOC W WARSZAWIE!

Z tego co widać na zdjęciach i na filmie - może nie bardzo wyraźnie, ale na 95% nie ma przebitych uszu a czemu pytasz?
Obrazek [b] Futrzak i Miszczu

KrufkaMała

 
Posty: 355
Od: Pon lis 16, 2009 21:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 17, 2011 20:12 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNA POMOC W WARSZAWIE!

KrufkaMała pisze:Z tego co widać na zdjęciach i na filmie - może nie bardzo wyraźnie, ale na 95% nie ma przebitych uszu a czemu pytasz?

Tajemnica ;)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 17, 2011 20:30 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNA POMOC W WARSZAWIE!

Carmen, jestem po wizycie w domku dla Kizi. Domek na parterze, mieszkanko spore, będzie miała gdzie Kizia wyprawiać harce. Rodzina nastawiona bardzo pozytywnie na przyjęcie kotki. Jest już zakupiona kuweta taka duża, zakryta (nawet moje kociaste nie mają takiej super) są miseczki, transporter mają zakupić. Tylko czekali z zakupem jedzenia, bo nie wiedzą co koteczka lubi. O osiatkowaniu balkonu też pomyślą. Córka p.Edyty bardzo dużo zadawała pytań co do karmienia koteczki, dużo czytała ile jaka karma ma zawartości mięsa i oczywisćie nastawiona jest na purinę, a to dobra karma. :roll: Poza tym koty są u babci i musieli tylko czekać na oswojenie się z myślą pana domu, który preferuje bardziej psy, ale to on poczynił zakupy na rzecz koty. Pytali o książeczkę, o szczepienia. Za miesiąc przygotowałam ich na ponowną wizytę w celu sprawdzenia jak się koteczka zaadoptowała.
Druga pani nie poezwała się niestety, może odeszła ją chęć , ale to z korzyścią dla koty. Domek pierwszy będzie do Ciebie jutro dzwonił. :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Bo kto nie był ni razu człowiekiem
Temu człowiek nie pomoże.

A.Mickiewicz

Sabinka

 
Posty: 1184
Od: Pt sie 08, 2008 16:36
Lokalizacja: Tomaszów Maz.

Post » Czw mar 17, 2011 20:33 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNA POMOC W WARSZAWIE!

Domek już dzwonił :)

Nnnnnnnnnno, to Kiźka jedzie :)
Ja tylko mam nadzieję, że Kizia to ta Kizia, co na zdjęciu. Bo był młyn taki, pamiętasz Sabinko, że mam nadzieję, że nie pomyliłam Koty:) Umówiłam się z nią na odwiezienie w okolicach 14 - 15, jak nam będzie wygodnie. Możemy się rozdzielić - połowa pojedzie na pkp a druga - do domku dla Kici.

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 17, 2011 22:02 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNA POMOC W WARSZAWIE!

melduję wykonanie zadania :D . Zakupy spożywczo - chemiczne zgodnie z wcześniejszą listą poczynione. Cała impreza kosztowała 334,13 zł, ale przynajmniej duuużo tego jest.

Beatta_82

 
Posty: 205
Od: Sob sty 02, 2010 20:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 17, 2011 22:15 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNA POMOC W WARSZAWIE!

Czy wszyscy mają numer do mnie, jakby coś?

Zasadniczo wszystko ogarnięte - poza Karolkiem. Nikt nie może pomóc z tym nadaniem na transport? Bo ja się nie rozdwoję w niedzielę.
Bo się już zastanawiam czy gościa zabierać..

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 17, 2011 22:27 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNA POMOC W WARSZAWIE!

Beatta_82 pisze:melduję wykonanie zadania :D . Zakupy spożywczo - chemiczne zgodnie z wcześniejszą listą poczynione. Cała impreza kosztowała 334,13 zł, ale przynajmniej duuużo tego jest.

super :dance:

Beata, wezmę ze sobą w sobotę kasę bo dziś wszedł przelew z bazarku z kolekcją jazzową to się rozliczymy, ok?

Magis

 
Posty: 3737
Od: Pon lis 14, 2005 13:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 18, 2011 7:32 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNA POMOC W WARSZAWIE!

Beatko, wycyrklowałaś idealnie z zakupami bo ja mam 113 z ciuszków a Magis 220 z jazzowej kolekcji :) Pani Basi takie zakupy na pewno się przydadzą, także super że pojechałaś :)
Obrazek [b] Futrzak i Miszczu

KrufkaMała

 
Posty: 355
Od: Pon lis 16, 2009 21:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 18, 2011 7:41 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNA POMOC W WARSZAWIE!

Carmen201 pisze:Czy wszyscy mają numer do mnie, jakby coś?

Zasadniczo wszystko ogarnięte - poza Karolkiem. Nikt nie może pomóc z tym nadaniem na transport? Bo ja się nie rozdwoję w niedzielę.
Bo się już zastanawiam czy gościa zabierać..


Ale podaj konkretnie, gdzie, o ktorej godzinie to nadanie na transport, i czy z noclegiem, bo nic nie wiadomo. :P

Arcana

 
Posty: 5725
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Pt mar 18, 2011 14:00 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNA POMOC W WARSZAWIE!

Nadanie na transport Miśki to poniedziałek, godzina 22. Centralny.

Nadanie na transport Karolka to niedziela, 13, Centralny.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pt mar 18, 2011 14:22 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNA POMOC W WARSZAWIE!

Słuchajcie, ja mam podejrzenie pp.
W związku z tym podejrzeniem ogólnie w rozmowie z Carmen doszłam do wniosku, że nie powinnam jechać.
Źle mi, bo bardzo chciałam poznać Was i p. Basię, ale nie wybaczyłabym sobie, gdybym przez swoją lekkomyślność spowodowała problemy.

Czy jeśli znajdę TDT dla Karolka, w okolicach Otwocka, to znajdzie się ktoś, kto go tam dowiezie na noc i odbierze rano, by zawieźć na pkpca..? Na tę 13tą..?

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pt mar 18, 2011 14:27 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNA POMOC W WARSZAWIE!

może mogłabym pomóc :?: :?: :?:
i nadać Karolka na transport w niedzielę
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 18, 2011 14:30 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNA POMOC W WARSZAWIE!

Dziewczyny, ja już zaoferowałam się wstępnie że Karolek nocuje u mnie i że odwiozę go na 13 na pociąg a nawet pomacham mu na pożegnanie białą chusteczką :) Chyba że ktoś z Warszawy byłby chętny, ktoś kto ma bliżej na centralny to nie będę się upierać :D

Szkoda Kocie że Cię nie poznamy ale jak nie tym razem to może innym ... np w następnym rzucie transportowym?
Obrazek [b] Futrzak i Miszczu

KrufkaMała

 
Posty: 355
Od: Pon lis 16, 2009 21:07
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek i 103 gości