ale tu ciszaaaaa
mam sie martwić? wszystkich ludzi od niekochanych kotów wcieło gdzieś

, buuuuuu
U Nutki oki-tzn nadal pomieszkuje troche pod szafą, ale wcina ze smakiem, koopala i sioo w porzadku
podobnie jest u Funi
daje się głaskać w czasie podjadania, potem czmycha
...a w schronisku...
jak pisała wczoraj Boena jest mama z 4 małych czarnych dziewuszek
i nowy młody burasio-taki wiekszy podrostek
tzn-taki stan był rano-jak teraz nie wiem
u reszty kociastych bez zmian
nie wiem czy były jakieś adopcje
plakat na mikołajkowe dni otwarte opracowywują psiareczki
jak będę go juz mieć to zaraz wkleję
aaa
i jeszcze przesyłam pozdrowienie od Piętaszka i Czarnulka-wszystko u nich oki
tzn-Czarnuszek straci niedługo trzy zęby
ale apetyty cały czas maja, sa zadowoleni, grzeczni i przede wszystkim kochani przez swoich Duzych
Młodsza trikolorka z 28ki juz w swoim domku, starsza nadal czeka na dom
na wiesci od Kuby i Franka czekam-wysłałam pytającego maila
Ramzesik niestety rozkichał się maksymalnie więc zabieg odroczony na razie
jest na silniejszym antybiotyku