Hospicjum 'J&j'[6]. <ZAMYKAMY>

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 08, 2010 18:53 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Sonek :((

Agn-kciukiam za biednego Sonka
:(

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 08, 2010 19:08 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Sonek :((

Wklejam pełne wyniki Sonka.
Obrazek

W przyszłym tygodniu [poniedziałek] na kontrolne badania pójdzie Bogusz - Zobaczymy jak wygląda jego wątroba i nerki po dwóch miesiącach.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt kwi 09, 2010 8:07 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Sonek :((

Nawet jeśli zbliżyła się końcówka jego życia to przecież wiesz-Jest z tobą dbasz o niego,czuje twoją miłość,nie jest sam.



Hospicjum to najbardziej potrzebny dom tymczasowy,ale najcięższy do prowadzenia.

ola19

 
Posty: 1140
Od: Czw gru 21, 2006 22:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt kwi 09, 2010 8:19 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Sonek :((

ola19 pisze:Hospicjum to najbardziej potrzebny dom tymczasowy,ale najcięższy do prowadzenia.

I dobrze, że jest.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt kwi 09, 2010 8:48 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Sonek :((

pixie65 pisze:
ola19 pisze:Hospicjum to najbardziej potrzebny dom tymczasowy,ale najcięższy do prowadzenia.

I dobrze, że jest.

nic ująć nic dodać :kotek:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pt kwi 09, 2010 12:15 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Sonek :((

Dzień jak codzień...
Sonuś słabo; Bogusz też. Obaj odmawiają jedzenia. Obaj zalegają na mojej poduszce.

Z wieści bardziej optymistycznych.
Ewo odkryła drapak. Zamelinowała się w budce i bawi się podwieszoną zabawką. Rewo nadal struga kota obronnego, jak też wyładowuje swoją nadopiekuńczość na każdym kocie, który jej wlezie pod jęzor - czy delikwent sobie tego życzy, czy nie zawsze zostanie umyty, choć w przelocie. Wczoraj nawet GoopiPies się załapał - najpierw dostał z packi, został owrzeszczany, a jak już stał z pokornie zwieszonym łbem, żeby zademonstrować swą uległość, Rewo umyła psi nochal i czółko. 8)

Ranek był koszmarnie ponury, teraz wreszcie wychodzi słoneczko. Może uda mi się zebrać w sobie i pociągnąć porządne sprzątanie poza obszar kuchni.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt kwi 09, 2010 12:33 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Sonek :((

8) A ten obszar by szlo rozszerzyc na moje mieszkanie? Takich chetnych to by chyba bylo wiecej... :mrgreen: Jak kurz za mocno mi przeszkadza, zaslaniam okna, to slonce nie podswietla 8)

Rewo tez taka gadula? Biedny psi-kot, musial tez byc ofiara czyszczenia, jak by sama nie umiala :-)

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt kwi 09, 2010 14:36 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Sonek :((

Agn pisze:[...]Rewo nadal struga kota obronnego, jak też wyładowuje swoją nadopiekuńczość na każdym kocie, który jej wlezie pod jęzor - czy delikwent sobie tego życzy, czy nie zawsze zostanie umyty, choć w przelocie. Wczoraj nawet GoopiPies się załapał - najpierw dostał z packi, został owrzeszczany, a jak już stał z pokornie zwieszonym łbem, żeby zademonstrować swą uległość, Rewo umyła psi nochal i czółko. 8) [...]


Szop pracz myje zdobycz przez konsumpcją. 8)

*

Wyniki Sonka... Zawsze, gdy widzę takie parametry nerkowe, ściska mnie w dołku, ech...

Wymiziaj biedaka szczególnie czule ode mnie.
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 09, 2010 14:43 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Sonek :((

czytając forum to wiosną zaczeły sie prawie wszędzie
choroby nerek to nie jest normalne :evil:
kot 8-10 lat to nie starowinek :(

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pt kwi 09, 2010 19:36 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Sonek :((

marikita pisze:
Agn pisze:[...]Rewo nadal struga kota obronnego, jak też wyładowuje swoją nadopiekuńczość na każdym kocie, który jej wlezie pod jęzor - czy delikwent sobie tego życzy, czy nie zawsze zostanie umyty, choć w przelocie. Wczoraj nawet GoopiPies się załapał - najpierw dostał z packi, został owrzeszczany, a jak już stał z pokornie zwieszonym łbem, żeby zademonstrować swą uległość, Rewo umyła psi nochal i czółko. 8) [...]


Szop pracz myje zdobycz przez konsumpcją. 8)



:lol:
pomiziaj dziewczynki
mam nadzieje,ze Rewo w koncu jakoś dogra się z psiaczkiem

i nieustające kciuki za Twoich podopiecznych

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt kwi 09, 2010 20:04 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Sonek :((

marikita pisze:
Agn pisze:[...]Rewo nadal struga kota obronnego, jak też wyładowuje swoją nadopiekuńczość na każdym kocie, który jej wlezie pod jęzor - czy delikwent sobie tego życzy, czy nie zawsze zostanie umyty, choć w przelocie. Wczoraj nawet GoopiPies się załapał - najpierw dostał z packi, został owrzeszczany, a jak już stał z pokornie zwieszonym łbem, żeby zademonstrować swą uległość, Rewo umyła psi nochal i czółko. 8) [...]


Szop pracz myje zdobycz przez konsumpcją. 8)


Ja też zawsze mówię, że `zmiękcza ofiarę`. 8)

iwona66 pisze:czytając forum to wiosną zaczeły sie prawie wszędzie
choroby nerek to nie jest normalne :evil:
kot 8-10 lat to nie starowinek :(


Tak naprawdę to nie wiadomo ile lat ma Sonek - nigdy nie mówią ile mają. Wada wzroku jest u Sonka wrodzona, więc na pewno ktoś się nim opiekował - równie dobrze może mieć 15 lat i był żywiony np. podrobami lub też jakąś inną niezdrową dla nerek karmą.

Nakarmiłam Bogusza, bo sam nie chciał jeść. Troszkę udało się wcisnąć w niego. Ale też jakoś tak ogólnie niewyraźnie...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt kwi 09, 2010 20:08 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Sonek :((

:ok: :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob kwi 10, 2010 13:32 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Sonek :((

Duża tragedia gdzieś tam...
A u nas - nasza mała.
Mam dwa koty na wlewach i karmieniu ręcznym. Do Sonka dołączył Bogusz. Tak jakby się znienacka zapadł w sobie. Nie chce być karmiony - w akcie desperacji podsunęłam mu kiełbaskę, białą parzoną, nic z tego, a zwykle był bardzo łasy na takie `przysmaki`. Za to Sonek zjadł bardzo chętnie troszkę sam. Mokre nerkowe obaj mają wciskane na siłę.
Kiepsko jest...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob kwi 10, 2010 13:34 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Sonek :((

Agn pisze:Duża tragedia gdzieś tam...
A u nas - nasza mała.
Kiepsko jest...

Trzymaj się
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob kwi 10, 2010 13:36 Re: Hospicjum 'J&j'[6]. * 1% * Sonek :(( Bogusz :((

ech bardzo smutny dzień...
żeby chłopaki Ci się troszkę pozbierali :ok: trzymaj się

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Blue, Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 92 gości