Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 22, 2010 9:10 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Witaj Aniu! :P
Wbrew pozorom, ja wcale nie chcę, żeby czas tak pędził.
Dziś rano pomyślałam sobie, że fajnie, że już piątek.
Ale z drugiej strony, kolejny tydzień za nami.

Na szczęście świeci słoneczko i jakos tak fajniej od razu.
A spacerek to bardzo fajna rzecz, polecam!

Miłego dnia! :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt sty 22, 2010 9:16 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Witamy się
A u nas kolejny dzień bez słońca,zimno - 11 st i wiatr.
Strach z domu wychodzić.Ferie a dzieci prawie nie widać.
Koty śpią na kaloryferach i pod kocykami,o balkonie zapomniały,tylko Nanetka czasem na chwilkę wyskoczy, jak do karmnika dosypuję.
Pozdrawiam i cieszę się,że "ten tydzień roboczy" pomału się kończy.
Pozdrawiamy Wszystkich!
:1luvu: :piwa: :1luvu:
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Pt sty 22, 2010 9:39 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Witaj Gosiu! Cześć KIERY! :)
Dobrze, że u Was OK. A jak się miewa Kubunio?

Pozdrawiamy weekendowo! :1luvu:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt sty 22, 2010 10:09 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Kubunio względnie :D
1-2 razy w tygodniu zwymiotuje kłaczkami,ale je dość dobrze,siura dużo i nie trzeba go dodatkowo nawadniać.
Na zakłaczenie dostaje pastę bezopet co drugi dzień,ale jak musi wylizać starannie całe towarzystwo to niestety nie wystarcza.
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Pt sty 22, 2010 10:17 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Kochany Kubunio :1luvu: :kotek: :1luvu:
I jak dba o rodzeństwo :love:

Głaski dla całej gromadki :)

I proszę o jakies foteczki MMS-em, wstawię na forum :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt sty 22, 2010 10:40 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Foteczki będą jak towarzystwo odchudzę(trzy grubasy bardziej toczą się jak chodza,jak z krzesła zeskakują to potrafią przewrócić :twisted: )
Ze względu na Nane(2400- 8 miesięcy tuż-tuż) jak wychodzę zostawiam karmę suchą typu kitten w miseczkach,ona żywi się w przelocie(chapnie 2-3 chrupki i leci dalej).
Nie mam jak kontrolować grubasów,musiałabym Nanisię z miskami zamykać,a ona lubi towarzystwo kocie.
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Pt sty 22, 2010 11:03 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Oj, widzę że mamy podobny problem.
MPiki też potrafią krzesło wywalić. Czasami to nawet i ciężki taboret :roll:
Nanetka ładną ma wagę, ale muszę przy okazji wetowi naszemu powiedzieć, że chyba się ze mną droczy.
Ostatnio jedna z wetek mówi, że maluchy bardzo urosły, a wet na to, że nie.
Ja też jestem zdania, że nie ma racji, bo Pixio przy ostatnim ważeniu (1,5 tygodnia temu) ważył 2,05 kilo, a Party - 2,45.
A przecież są młodsi od Nanetki - mają 5,5 miesiąca. Za to wciągają jak smoki i suche, i mięsko :P
Chyba mi rosną kloniki Pumka :strach: :wink:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt sty 22, 2010 13:22 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

HURRAAA!
Słoneczko wyszło :D
Urwę się dzisiaj wcześniej z pracy i pospaceruje po śniegu .

Nanetka to taka rasa -kotek wyścigowy już jakiś czas nie może przekroczyć 2400(odrobaczana,żywotna,kupki ładne,trochę je).
A ja lubię "dobrzewyglądające" kotki :wink:
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Pt sty 22, 2010 13:55 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Ale Ci dobrze Gosiu, ja też tak chcę!
Słoneczko świeci od rana, a ja siedzę w robocie.
Na szczęście jeszcze tylko godzinkę i 6 minut :D

Dobrze wyglądające kotki są OK, ale w granicach rozsądku.
Ja wolę mieć koty, niż klocki :wink:

Pozdrawiamy już prawie weekendowo! :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt sty 22, 2010 14:37 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Hej cioteńki :1luvu:

Słońce cudne - fakt. Nic tylko spacer ! Nawet temperatury się tak nie czuje, u nas -10. Juz jutro ma ponoc do -15 zejść 8O .

Moja Róźka powoluteńku acz regularnie sie też zaokrągla :roll: . Co ciekawe ona się zaokrągla na suchym, które regularnie podjada, głównie w nocy 8O . No i jest probelm, bo suchego całkiem nie schowam, na light tez nie ma sensu przechodzić, bo reszta na tym straci. Jakies pół roku temu miałam niezła przygode: podczas głaskania Rózi nagle zanikopoił mnie jej wiszacy brzuchol. Zaczęłam macac i mówię do TŻ, że przepuklina jak złoto :twisted: Jak stałam tak się do WET wybrałam, a tam WETowa cierpliwie mnie wysłuchała, po czym ryknęła jak długa. Ze to zadna przepuklinka a tłuszczyczek. No i regularnie Rózi przybywa tego brzusia. Ona tyle tak odbrzuszkowo ... :roll: .

A jak Wy ciotki wazycie swoje pociechy ? Ja musze kupic nowa wagę kuchenna, bo ta do 3 kg już w zasadzie dla kotów zupełnie bezuzyteczna. Zuza i Koko na granicy, a Rózia i Kleosiek to juz dawno za granica :mrgreen: .
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt sty 22, 2010 14:44 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Witaj Psiama! :)
Ja mam wagę po babci, taką do 10 kilo.
Ale zważyć kociambry ciężko, bo się wiercą jak klocki w przeręblu :roll: :wink:
Ostatnio wyłamali mi też kawałek tacki, na której się waży.
Dla moich futer większość rzeczy/sprzętów w domu powinna być ze stali :wink:

A Pysia też ma taki "zwis" na brzucholku (jak ja :?).
Chłopaki zaokrąglają się bardziej na boki.
Plamka i Pyza trzymają linię (oby tak zostało).
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt sty 22, 2010 17:06 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

dziękujemy za zaproszenie :kotek:
Erin,wyczytałam na Twoim bazarku:
"Kociaki zostały znalezione na początku października, Pixel do dnia dzisiejszego boryka się z KK, po wielu badaniach i lekach, wet zalecił kupienie inhalatora, bowiem Pixio okresowo bardzo mocno kicha ropą."
czy robiłaś może badania wydzieliny z nosa?
nasza Pyza ma to samo od wielu lat, nie można na zero wyleczyć, juz wiemy że jest nosicielką herpes wirusa, poza tym ma osłabiona odporność, po zbadaniu wydzieliny wyszło, że ma pałeczkę ropy błękitnej, z antybiotyków które niby miały być na to skuteczne(bo sprawdzali w badaniu) nic jej do końca nie zatłukło...
a ten inhalator pomaga?
on jest taki "ludzki"?

Prążek

 
Posty: 3709
Od: Śro gru 26, 2007 21:33

Post » Sob sty 23, 2010 9:56 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Witaj Prążek! :)
Pixio miał badaną wydzielinę z noska - wyszło, że ma E.coli 8O :roll:
No i do tego oczywiście herpesika - taka "promocja" :twisted: Na niektóre antybiotyki też nie reagował.
Najbardziej pomogły chyba zastrzyki z Cykloferonu, no i chyba nieźle robią inhalacje.
Inhalator jest ludzki, używam maseczki dla dzieci. Antybiotyk narazie skończyliśmy, bo ile można - wet zarządził przerwę.
Zalecił inhalacje i dodatkowo podaję Beta glukan i sok z aloesu, odczekamy kilka dni i będę też dawać krople Lymphomyosot, które dostałam od Sin :1luvu:



A co u Was słychać Cioteczki, jak kociaki? Moja gromada dała mi dziś pospać do szóstej.
Na dworze słoneczko i mrozek, ale chyba taki do zniesienia.Trzeba iść na spacerek.

Miłego weekendu Wam życzymy! :piwa: :kotek: :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob sty 23, 2010 10:16 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Witam. :)

To widzę Iza, że nawet dzisiaj sobie nie pospałaś dłużej! Ja w przeciwieństwie do Ciebie spałam do 8 godziny, bo moje koteczki czekają grzecznie aż ich pańcia się wyśpi i sama wstanie. Kiedyś było inaczej, bo Franuś budził mnie lizaniem o świcie. :mrgreen:

Ja słyszałam, że prawie każdy kot ma te bakterie w sobie i badanie wydzieliny jest zbędne. :roll:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40418
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob sty 23, 2010 11:36 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Witaj Aniu! :)
Ja jeszcze sobie potem trochę podrzemałam, ale niestety, papu dać rano muszę, nie ma zmiłuj :wink:
A wydzielinę chciałam zbadać, bo po miesiącu leczenia nie było poprawy.
I dobrze zrobiłam, bo okazało się, że na ten antybiotyk, który na początku dostawał, Pixio nie reagował.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, puszatek i 91 gości