Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Legnica pisze:Bayer i Titek wyłaża z siebie,tak ich w zabawie roznosi,pomysły z kosmosu chyba,całkiem niedawno chciałam usiaść obok Titka na wersalce,nie przyjżałam się i o mało bym nie usiadła na Bayerze pod kapąnie wiele brakowało.
A wczoraj,dosłownie ,kiedy połozyłam sie spać,nie dawało mi spokoju jakieś ciche miauczenie.Chwilkę sie przysłuchiwałam,nie byłam pewna skad dochodzi.Wstałam,sprawdziłam pokoje,łazienkę,kuchnię,wszystkie drzwi otwarte,oczywiscie prócz pokoju kotek,tam też było cicho,na klatce schodowej również kota nie zastałam.
Położyłam sie znów.No i się zorientowałamTitek darł paszczę z wnętrza wersalki.
Jak ścieliłam łóżko,musiał tam niezauwazony wejsć
Legnica pisze:krynia08 pisze::oops: przepraszam ale duzo ludzi tu zaglada viewtopic.php?f=1&t=108950
Jeśli pytasz mnie,to nie mogę teraz wziać nowego tymczasa.
Przede wszystkim dla tego że coś niedobrego dzieje się z moim synem.Obawiam się czy w niedługim czasie nie wylądujemy na oddziale.Teraz martwię się tylko o to jak najlepiej zabezpieczyć na ten czas te które juz u mnie sa.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Myszorek, puszatek i 100 gości