K-ów,toniemy w kotach i długach:-(potrzebna wirtualna opieka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 07, 2009 10:26

Queen_ink, szablon jak najbardziej OK. Bierz śmiało.
JA dziś zrobię zdjęcia kociakom olkuskim i roześlę do ogłaszających.
Ogłaszające, są efekty na razie w liczbie telefonów, codziennie po 2. Kot jeszcze żaden nie pojechał do siebie, ale za chwilę liczba przejdzie w jakość.
Ja w środę spotykam się z domem potencjalnym dla Kleo, bo "umówmy się, to jest kot rasowy". Jak dom będzie dobry, to ja nawet rodowód zrobię.

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto lip 07, 2009 10:30

Wielopolanie w dobrej kondycji. Grzybek na nosku mamusi Tri rozrasta się :roll:
Pierwszy raz dzisiaj widziałem przemykającego Lizuska. To kłębek przerażenia :( Fuczy, syczy i udaje groźnego, ale cały trzęsie się ze strachu... Nie ma w nim agresji wobec człowieka, on się tylko próbuje bronić przyjmując postawę groźnego kota. Chyba się nawet nie myje, bo sierść ma poczochraną :( A poza tym niezwykle grzeczny, niemal niewidoczny kotek.
Kleośka urządza sobie harce po budkach i klatkach w pierwszym pomieszczeniu, jest przeszczęśliwa sama bez kotów :D No i przytula się najpiękniej na świecie, przymykając rozkosznie oczęta :lol: Powinna byc przebojem sezonu, a ona nadal na Wielopolu :roll:
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 07, 2009 10:34

Dziś zabieram pokój lewy do Chirona. Odbieram Trinerkę i odstawiam na Bielany.

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto lip 07, 2009 10:37

lutra pisze:Ja w środę spotykam się z domem potencjalnym dla Kleo, bo "umówmy się, to jest kot rasowy". Jak dom będzie dobry, to ja nawet rodowód zrobię.

Z całą pewnością nie jest to kot pospolity :D
Amelia, na budkach położyłam pierwszą część dostawy pt "Gazety wojenne". Jutro cd.
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 07, 2009 10:42

Czy kto słyszał o POSPOLITYM kocie?
Wszystkie koty są niepospolite.

Komu tricolorkę, komu?
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 07, 2009 10:50

Moge wielopolować jutro (08.07.) i w czwartek (09.07.) po południu.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto lip 07, 2009 10:51

kastapra pisze:
kosma_shiva pisze:u mnie niezbyt....

wypuszczam towarzystwo male po poludniu z toalety zeby sobie pobiegaly.
Boja sie mnie.
Wczoraj natomiast bawila sie z nimi Kaska.

Tylko mamy chyba pewien problem :(

Hana porobila sie wczoraj 2 razy na rzadko, w tym pierwsze to byl "krowi placek" calkowicie wodnisty.

Jest strasznie spokojna, lezy czaesto, dziwnie tak jakos chyba.

Hugo co noc placze :(
Chodzi i przerazliwie zalosnie skowycze, chodzi smetnie od okna do okna... :(

Dzis rano spotkala mnie niespodzianka :twisted:
nie chcialo sie maluchom wybrac do toalety do kuwety, tylko osraly mi wszystkie mozliwe poduszki w duzym pokoju plus narzute na wersalce i inne takie.... ech...


Eh, no takie życie kociarza...

Kosma WET ale już :evil:


KAROLCIA,

ja w pracy jestem. Koncze o 17.30, w domu bede ok 18.30 spakuje kocieta i pojade pewnie. moze przed 20ta zdaze :(

W ogole to jestem zalamana, bo sobie przypomnialam, ze w Chironie jest do odebrania LOLA !!

no i co ja zrobie, po nia jechac czy z malymi?

help...
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Wto lip 07, 2009 10:54

lutra pisze:JA dziś zrobię zdjęcia kociakom olkuskim i roześlę do ogłaszających.
[


Rozumiem, że jesteś w kontakcie z Akimą? Ja dostałam od Niej fotki na maila z krótkimi opisami, ale kociuszki pewnie z dnia na dzień wyglądają lepiej :ok:

Postaram się stworzyć ogloszenia dla Grafitka i synka Pusi od pana Jana (pewnie będzie Puszkiem :wink: ). Mały jeszcze nie jest szczepiony, poza tym obawiam się, że coś grzybkopodobnego ma na nosku :( Przemywam na razie Manusanem, ale i tak musimy podjechać do lecznicy (ja nie za bardzo nadaję się do prowadzenia auta teraz, więc jestem uzależniona od szoferów :cry: ).
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Wto lip 07, 2009 10:59

Kosma, ja dziś będę w Chironie, mogę Lolkę odebrać, ale co potem?
Wypuścić na Wenecji?

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto lip 07, 2009 11:30

lutra pisze:Kosma, ja dziś będę w Chironie, mogę Lolkę odebrać, ale co potem?
Wypuścić na Wenecji?


Ty lepiej nie odbieraj, bo ona ma trafic do mnie, bo okazalo sie, ze ona jest bardzo spokojnym milym kotem.
Chcialam zobaczyc czy jest sie w stanie przystosowac do zycia w rodzinie.

Przydalaby sie Kastapra, ale juz wole nic nie sugerowac, bo mnie zbije :P:P:P
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Wto lip 07, 2009 11:34

A tak z ciekawości, Lola to ta śliczna szaro-biała mama?

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto lip 07, 2009 11:46

lutra pisze:A tak z ciekawości, Lola to ta śliczna szaro-biała mama?


Lola to ta bialo-czarna mama od Drozdow nie od Mueller.
Pamnietasz?

Ona tak podchodzial do nas, jak lapalysmy maluchy, potem Flo.
Na nia nie bylo wtedy miejsca w Chironie i sie byla dziewczyna zostala... :(
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Wto lip 07, 2009 11:50

dlaczego ja znowu muszę z takimi wieściami?? :cry: Evunia nie żyje, do Theriosa Robert rano zawiózł Dieselka, bo wczoraj dostał biegunki, nie bardzo jadł, w nocy zwymiotował, za to pięknie spał ze mną tzn na mojej ręce, co ją przesunęłam to się budził i wtulał na nowo. Waldi w Theriosie rozrabia jak wściekły

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 07, 2009 12:05

[*][*][*]
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Wto lip 07, 2009 12:22

kosma_shiva pisze:
kastapra pisze:
kosma_shiva pisze:u mnie niezbyt....

wypuszczam towarzystwo male po poludniu z toalety zeby sobie pobiegaly.
Boja sie mnie.
Wczoraj natomiast bawila sie z nimi Kaska.

Tylko mamy chyba pewien problem :(

Hana porobila sie wczoraj 2 razy na rzadko, w tym pierwsze to byl "krowi placek" calkowicie wodnisty.

Jest strasznie spokojna, lezy czaesto, dziwnie tak jakos chyba.

Hugo co noc placze :(
Chodzi i przerazliwie zalosnie skowycze, chodzi smetnie od okna do okna... :(

Dzis rano spotkala mnie niespodzianka :twisted:
nie chcialo sie maluchom wybrac do toalety do kuwety, tylko osraly mi wszystkie mozliwe poduszki w duzym pokoju plus narzute na wersalce i inne takie.... ech...


Eh, no takie życie kociarza...

Kosma WET ale już :evil:


KAROLCIA,

ja w pracy jestem. Koncze o 17.30, w domu bede ok 18.30 spakuje kocieta i pojade pewnie. moze przed 20ta zdaze :(

W ogole to jestem zalamana, bo sobie przypomnialam, ze w Chironie jest do odebrania LOLA !!

no i co ja zrobie, po nia jechac czy z malymi?

help...


małe pilniejsze

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 1363 gości