Matko, weszłam na watek i zamarłam!co się dzieje!
Trzymam mocno kciuki i dziękuję opatrzności że zabrałam w porę mojego Ignasia no i Malutkiego i Ferdę.
I jeszcze widziałam , że Orionik, którego nie wzięłam (bo nie umiem robić kotu zastrzyków)

w porę znalazł domek.
Dziewczyny trzymajcie się, pozdrawiam i mocno wszyscy trzymamy kciuki za Opole.