SchronWro - koniec

[Kicia_]

Transport plaśkatych odbył się w piątek rano i wszystko przebiegło sprawnie, przynajmniej we Wrocławiu. Czekamy na wieści, co dalej z exoticami

Cieszę się, że są już bezpieczne Bardzo dziękujemy mirka_t i czekamy na relację

[mirka_t]

W piątek martazd przywiozła do mnie 2 koty z wrocławskiego schroniska.

Kotka podobno ma 5 lat i jest wysterylizowana. Jest to kotka powypadkowa. Widać uszkodzenie oka, bardzo krzywą przednią prawą łapkę. Nie ma połowy ogona a u nasady również jest on krzywy i nie jest to załomek. Koteczka trochę boi się kotów, ale jest to zrozumiałe. W końcu to kot niepełnosprawny. W środę zabiorę ją do weta na dokładniejsze oględziny, bo nie wiem czy ma bolesnej łapy lub ogona.




Kocur ma 2 lata i jest pełnojaczeny. Nie wiem, dlaczego śmierdział kupą, bo biegunki nie ma. Exo prawie od razu poczuł się jak w domu. Bardzo fajny z niego kot, choć teraz kierują nim jeszcze hormony. Od czasu do czasu napada któregoś kota a i w zabawie z człowiekiem bywa mało delikatny.



Oba koty od razu po przyjeździe podjadły i napiły się wody. Na razie nie mam z nimi problemów.

[martazd]

Transport plaśkatych odbył się w piątek rano i wszystko przebiegło sprawnie, przynajmniej we Wrocławiu. Czekamy na wieści, co dalej z exoticami

Reszta drogi minęła spokojnie. Koty odstawione do Bydgoszczy w całości .

[Kruszyna]

Zdjęcia z ostatniej niedzieli:

Rudzielec już odjajczony, od razu przyjemniej pachnie w boksie
Koteczka po wypadku, ponoć miała zrobione RTG i ma złamaną łapę. Miała zostać umówiona na zabieg, ale nie wiem, jak się sprawy potoczyły
Dwie kicie po sterylce, bardzo przyjazne
Przerażona burasia, oddana




Srebrna koteczka jest bardzo przyjazna w stosunku do swoich coraz to nowych towarzyszek
Jeden z bliźniaków po zabiegu nacięcia ropnia
Trzymajcie kciuki za tą koteczkę, Agness znalazła jej domek

[Kruszyna]

Mała, ale bardzo groźna

Mamusia z małymi

Rodzeństwo dziczków pomału się oswaja, podchodziły do ręki


Kiciorka tuż po sterylce

Nie bardzo to widać na zdjęciu, ale koteczek już praktycznie nie ma lewego oczka



Drugi i trzeci bliźniak, czwartego nie widział - albo został wydany, albo był na ciachnięciu

Super-mizasty kocurro
Dwuletnia kotka i dwuletni kocur, wysterylizowane, oddane, bo właściciel wyjechał za granicę. Potrzebowałabym dużo argumentów o tym, że dwa koty w domu lepiej się chowają niż jeden, może uda mi się je umieścić razem (o ile oczywiście jeszcze będę w schronie i nie uciekną jak Maciek )
Perski obraz nędzy i rozpaczy

[Kruszyna]

Jeszcze niedawno był w baraku i był zdrowy, teraz jest w kwarantannie zakichany i zasmarkany




Przeniesiona do kwarantanny, wcześniej była w baraku w klatce z tricolorową koleżanką
Kocięta z izolatki



Mały czarny diabeł
Było już dobrze, ale teraz znowu jest tragedia. Podejrzenie FIPa?



Koteczka po rujce, czeka na sterylkę

Boberku, ona naprawdę do Ciebie bardzo pasuje

[Kruszyna]

Zezolka
Serducho

Cziki



Prześwietlony Roman. Próbowałam pogłaskać, ale zanim wyciągnęłam rękę, czmychnął z prędkością światła

[Serniczek]

prosimy o kontakt w sprawie persa.. oto wątek viewtopic.php?f=1&t=99331
chcemy jakos pomóc

[Kruszyna]

Serniczku, właśnie wysłałam Ci wiadomość na priv. Jutro podjadę do schronu i zobaczę, jak wygląda sprawa persa - moim zdaniem jest szansa, że zaginął i być może ktoś się po niego zgłosi. Mam nadzieję, że nie siedzi już w schronie Dziękujemy za zainteresowanie wrocławskimi futrzastymi

[Kicia_]

A co to za krew na kartoniku? W jakim stanie jest ten kot?

[Agness78]

Kolejne kocie nieszczęścia

Czy ktoś wie jak tam adopcje maluchów u Kluska i Edyty?
Czy któryś znalazł domek? skończyło się dziś Allegro, zrobię nowe ale chciałabym żeby było aktualne

[Serniczek]

jest dt w Warszawie dla persidełka.Zabierzcie go jak najszybciej się da. Dla innych kotów pod Wasza opieką spróbujemy pozbierac pomoc finansową.śliczne macie kiciusie......pozdrawiamy -Puchatkowo Kruszyna masz pw

[Kruszyna]

Seniczku, w sprawie persidełka działamy intensywnie Napisałam Ci też pw, ale cały czas mam go w folderze "do wysłania"

Tymczasem dodaję zdjęcia nowych kotów, które trafiły do baraku od niedzieli:

Wykastrowany, około trzyletni kocurek
Kociaki są dwa, drugi się chował, nie mogłam zrobić zdjęcia
5.-miesięczna kotka, wypadła z balkonu, utyka na tylną łapkę, "jest na obserwacji"
Jeszcze ślepy miot
Kocię płci nieokreślonej, w umaszczeniu podobne do Szylkreci
Dwuletnia wysterylizowana kotka, oddana przez właścicieli, bardzo zadbana
Dwie kilkuletnie kotki, ale one chyba były wcześniej
5.-letnia kotka
Wykastrowany kocurek


8-letni rudzielec został już zaadoptowany.

[Kicia_]

Kolejne kocie nieszczęścia

Czy ktoś wie jak tam adopcje maluchów u Kluska i Edyty?
Czy któryś znalazł domek? skończyło się dziś Allegro, zrobię nowe ale chciałabym żeby było aktualne

U Edyty została tylko burasia Walkirka. Jest bardzo ufna w stosunku do ludzi - to kotka-przylepka. Jest juz zaszczepiona.
U Kluska do adopcji są dwie koteczki z Galerii, ale w tej chwili są bardzo chore i na razie nie wiadomo, czy z tego wyjdą. Miały podany Zylexis, zobaczymy, czy to cos pomoże.

Leczenie schroniskowców pochłania majątek, więc proszę o wspieranie naszych bazarków.

[Mruczeńka1981]

uff w końcu się zalogowałam...
Byłam wczoraj w schronie-tragedia.W każdej klatce kilka dorosłych kotów,w tym kicia z połamanymi łapkami-wzrok jak u Szpatułki-cierpi strasznie.Kotek bez oczka-nie chcą się nim bardziej zająć,bo "z interwencji"...

Ale w naszych DT jakiś pokot-wszyscy prawie chorują,dług w lecznicy na ponad 300 zł-pomagajcie prosimy...

W niedziele nie będzie mnie w schronie,ale jeśli ktoś ma chętnego na dorosłego kota,to od razu wysyłać do Kruszyny lub do mnie,ew. do schronu-domowe piszczochy cierpią w klatkach