Bielskie BiedyII-Guliwerek w domu :):)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 27, 2009 15:18 Re: Bielskie BiedyII-chorowitki :(:(:(

I jak tam, dalej świętujecie?
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon gru 28, 2009 16:16 Re: Bielskie BiedyII-chorowitki :(:(:(

dziękujemy wszystkim za piękne życzenia świąteczne :1luvu:
Ja oczywiście nie zdążyłam zajrzeć do wszystkich wątków coby życzyć świątecznie...jak zawsze wszystko na ostatnią chwilkę..
w dodatku szwagier zajął się moim kompem przez święta, bo coś odmawia współpracy, instalował nowy system, potem co chwilka brakowało jakiś sterowników etc....ja zapomniałam wyeksportować nr gg i teraz nie mam :|
No i komp jakoś działa, ale niestety to poważniejsza sprawa-szwagier orzekł że chyba coś z płytą główną (jak nie pokręciłam czegoś)...także cieszę się z każdego dnia kiedy w ogóle komp mi zadziała...
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon gru 28, 2009 17:07 Re: Bielskie BiedyII-chorowitki :(:(:(

Skoro nie piszesz o kociastych to oznacza ze zdrowe :mrgreen: :?:
a z kompami zawsze problemy :|

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

Post » Pon gru 28, 2009 20:59 Re: Bielskie BiedyII-chorowitki :(:(:(

Jak się mają Biedy, Berni? Wszyscy zdrowi?
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 29, 2009 9:54 Re: Bielskie BiedyII-chorowitki :(:(:(

Maykaw pisze:Skoro nie piszesz o kociastych to oznacza ze zdrowe :mrgreen: :?:
a z kompami zawsze problemy :|


:mrgreen:
O kotach miał być drugi post, ale komp odmówił współpracy już do wieczora. Ale dziś odpalił za pierwszym razem :ok:

Spieszę donieść że wreszcie jest lepiej :ok: Koty zaczęły się leczyć, jest ogromna poprawa :D Nikt już nie charczy, nie kaszle, nie kicha. Zdzisia ma tylko jeszcze to najgorsze oczko dość załzawione, ale obrzęk spojówki już ładnie zszedł.
Pampelka też znacznie lepiej, teraz ma inny antybiotyk -unidox, który ładnie zjada ze śmietaną. Niestety choroba i związane z tym podawanie leków nadszarpnęło zaufanie Pampelki do mnie, przez kilka dni od razu jak podchodziłam to strasznie się śliniła. Częściowo na pewno było to związane z bolącym gardełkiem i zawalonym noskiem, ale stres też dołożył swoje...w ramach desperacji aż zamówiłam feliwaya i czekamy aż przyjdzie.
Na szczęście Pampelka już czuje się lepiej i już w w ogóle się nie ślini. Kochana, delikatna biała kula.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto gru 29, 2009 10:12 Re: Bielskie BiedyII-chorowitki :(:(:(

Bardzo się cieszę, ze jest poprawa...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto gru 29, 2009 10:13 Re: Bielskie BiedyII-chorowitki :(:(:(

Moja kochana Pampelka :1luvu:
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 29, 2009 12:19 Re: Bielskie BiedyII-chorowitki :(:(:(

strasznie sie cieszę z tej poprawy, bo już traciłam nadzieje.

Pampelke dziś wypuściłam z klatki. Zobaczymy, na razie skryła się w szafie.
Dojechał feliway, już włączony. Czekamy na efekty.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto gru 29, 2009 12:42 Re: Bielskie BiedyII-chorowitki :(:(:(

Nooo, to świetnie, ze jest coś lepiej.
Feliway pewnie pomoże - zawsze trochę poprawia kotom samopoczucie :)

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 29, 2009 16:58 Re: Bielskie BiedyII-chorowitki :(:(:(

Zobaczymy cóż to za cudo z tego feliwaya.
Pampelka wylazła z szafy, podrapała drapaczek i ułożyła się na krześle, jak dawniej. Kilka razy nawet nie zwiała na mój widok i dała się pogłaskać.

Do pokoju zabrałam z góry Bambiego.
Napatrzeć się nie mogę - to istne cudo, niedźwiadek. Ma niesamowitą sierść,mięciutki, puchaty i hebanowo czarny

Obrazek
Obrazek


i mały Guliwerek, przyłapany podczas drzemki...ma tyle energii że aż dziw że podczas drzemki nie biega :D

Obrazek
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto gru 29, 2009 17:16 Re: Bielskie BiedyII-chorowitki :(:(:(

Ale słodzieniasy :1luvu:
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 30, 2009 8:54 Re: Bielskie BiedyII-chorowitki :(:(:(

że słodziaki to mało powiedziane :)
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro gru 30, 2009 10:10 Re: Bielskie BiedyII-chorowitki :(:(:(

Dzien dobry :D
Piekne kociaste, a mały Guliwerek słodzinka :1luvu:

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

Post » Śro gru 30, 2009 10:11 Re: Bielskie BiedyII-chorowitki :(:(:(

Ale z Bambiego przystojniak :1luvu:
Śliczny kocurek :kotek:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 30, 2009 13:29 Re: Bielskie BiedyII-chorowitki :(:(:(

Bambi jest naprawdę przepięknym kotem. Przystojniak i w dodatku zachowuje się jakby zdawał sobie sprawę z tego jaki jest piękniś. Hołdy przyjmuje ze zrozumieniem :mrgreen:
I niestety przegania Tajfunika, czai się na niego i napada.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 76 gości