S.K.NIEKOCHANE X-ten wekend akcja w Silesii CC

[Lidka]

ma zakrapiane, ale raz, albo dwa razy dziennie,gentamycyna.
Roztworem betadine boje sie bez wskazan lekarza po jej obejrzeniu. On podobno moze podrazniać, a ona ma je bardzo juz podraznione.
Jak pojdzie na tymczas, to weterynarz bedzie musiał podjac decyzje czym kropić.
Ja mam nadzieje,ze antybiotyk i zylexis przede wszystkim przyniosa efekty

Podejrzewam, ze u Fraszki gentamycyna juz nie dziala i jest tak jakby nic nie dostawala.
A ten roztwor stosuje Garncarz. Mozesz dac 3 krople na 5 ml, jesli boisz się, żeby nie podraznic.
Niektore koty bardzo ladnie reaguja nawet kiedy tylko to sie podaje.

[bettysolo]

koteczka po zmarłym jesli nie ma imienia z domu to niech zostanie
AMI

[Mała1]

betyy-wymysl imie dla tej naszej pechowej burasi, która wóciła.
(zdjęcie jest kilka postów wczesniej)
Ci ludzie mówili na nia kicia

[moony]

wwwwwwwwrrrrrrrrrr!!!!!
ten babiszon od razu mi się nie spodobał! ona mi wyglądała na taką, której najlepiej zaproponować kota pluszowego, albo lepiej drewnianego, bo pluszaka to wyprać trzeba o czasu do czasu, a drewnianego przetrzeć wystarczy!
Biedna Burasia, ale może to i lepiej, teraz będzie miała szanse na normalny dom.

Szkoda mi Gwiazdorka Zaraz mi się Totmenes przypomniał z tym guzem. Bardzo się martwię...

[Yossariana]

a co byście powiedziały dla burasi na MAYKA albo MILA

[moony]

Mayka, Mayeczka - fajne. Takie wdzięczne. Jestem za! W sumie to ona chyba przybyła w maju, czy może się mylę?

[pomponmama]

No jak to! Burasię ochrzciło straszne dziecko przecież - Ola!

[IKA 6]

ma zakrapiane, ale raz, albo dwa razy dziennie,gentamycyna.
Roztworem betadine boje sie bez wskazan lekarza po jej obejrzeniu. On podobno moze podrazniać, a ona ma je bardzo juz podraznione.
Jak pojdzie na tymczas, to weterynarz bedzie musiał podjac decyzje czym kropić.
Ja mam nadzieje,ze antybiotyk i zylexis przede wszystkim przyniosa efekty

Przepraszam, że sie wtrącam. Moja vetka tez zaczyna od zakraplania gentamecyną, ale jeżeli po 3 dniach nie ma poprawy zapisuje Cusi-erythromycin 0,5%. Nie było wypadku, żeby nie podziałalo.

[moony]

No jak to! Burasię ochrzciło straszne dziecko przecież - Ola!

hehehe! to jak ona ma w końcu na imię, bo się pogubiłam?

[Mała1]

No jak to! Burasię ochrzciło straszne dziecko przecież - Ola!

ło mamo-toz sorki wielkie, niech straszne dziecko przebaczy starej ciotce z sklerozą

oki-to jest Ola ,hmmmm, podobna, czy cuś?

o Fraszce bede juz pisął na jej watku osobistym-w koncu jest taki, dzieki za wszelkie sugestie
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=93284&highlight=

dzis w schronisku była pewna Pani, ktora chce chyba nam pomoc, moze dac kiedys tymczas i wogole.
ale o mały włos nie wyszła z Eryczkiem, ujał ja bardzo.
Mysli o nim na stałe
ale musi najpierw zaszczepic swojego kota, bo ma nieszczepionego.
Będzie do mnie dzwonić.

zgłaszam,ze w schronie nie było suchego kittena.
Byłam w hurtowni i odwazyłam sie kupic nie pytajac Was o zdanie 15 kg kittena puriny-130 zł. Mam nadzieje,ze nie macie mi za złe samowolki

acha, małe od syjamki kichaja, tez przydałby sie tymczas, jest ich trzy

mam nadzieje,ze małe od białej sie nie zakichaja zanim pojada do Halbinki. Nie dam dzis rady z nimi jechac, przykro mi

[halbina]

Tego białego za małego dorzuć w promocji... no chyba, że macie tymczas dla niego...

[charm]

Czy małe dostają (mogą dostać?) scanomune/beta glukan?

Bo mogę się podzielić kilkoma tabletkami ludzkiego, jeśli się przyda (mogę przynieść w sobotę )
(podzielenie tabletki na 30części, a w wypadku maleńtasów pewnie na 60... to na prawdę nie jest aż taka tragedia - mogę pomóc dzielić )

[Mała1]

charm-dziekujemy pieknie, mozesz przyniesc, uzywamy betaglucanu, a własnie sie konczy

halbinko-ja mam niecny plan w sprawie białego Misia
Jesli do jutra nie znajdzie domu to chyba bedzie ,,kukułką,, rozczochranych.
Rozczochrany chce tymczasa, ale musi dostac zdrowego,łatwego w obsłudze, bo wyjezdza i koty beda pod opieka kogos innego z rodziny.
Dzieci syjamki odpadaja, bo trza je leczyc, a mały jest w sam raz.
no i przy okazjii nie połaczymy kociaków z róznych miotów, bo bardzo sie staramy nie łączyć.
nie zarazaja sie wtedy wzajemnie.

Jutro musze jakos dostarczyć Ci przesyłkę-zadzwonie, bo nie mam pojęcia jeszcze jak pracuję, a Lola chyba nadal sie gdzies byczy
--------------
i przypominam o klachach sobotnich w Parku Chorzowskim. Zielona dolina, godz 13ta
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4555572#4555572

[halbina]

ok, pamietaj, że mam jutro konferencję, wiec nie wiem, o której będę mogła odebrać... liczę, że do 16.00 się skończy...

[Lola_]

jestem jestem juz, tylko sie odgrzebuje z zaleglosci watkowych
juz doczytalam zalegle strony tylko uaktywnianie zaczelam od pozostalych watkow
i musialam wymiziac podwojnie moje stesknione ksiezniczki

melduje, ze jestem gotowa do pomocy
jutro mam wolne popoludnie jakby co