K-rk,maluchy z 1000-lecia, z Kłaja, ze schronu już u nas

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 10, 2009 8:20

Na Święta jestem w Krakowie i jutro ok. południa/w niedzielę chyba jakoś przed południem/w poniedziałek chyba też jakoś przed południem mogłabym wielopolować. Ale ale, czy będzie tam w budynku ktoś, żeby mi otworzył drzwi? Chodzi mi o niedzielę i poniedziałek?

milu

 
Posty: 4085
Od: Nie lis 30, 2008 10:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 10, 2009 8:42

milu pisze:Na Święta jestem w Krakowie i jutro ok. południa/w niedzielę chyba jakoś przed południem/w poniedziałek chyba też jakoś przed południem mogłabym wielopolować. Ale ale, czy będzie tam w budynku ktoś, żeby mi otworzył drzwi? Chodzi mi o niedzielę i poniedziałek?


dzisiaj jest Marek więc w sobotę rano też się nimi zajmie ale oczywiście przyjść i socjalizować ogony można jak najbardziej (chodzi mi o te ze Ślaska, bo one mają iść do adopcji) ale w niedzielę i w poniedziałek to trzeba koniecznie się zająć ogonkami więc zapraszam Cię :1luvu:

Karola, chyba słyszałam Cię ostatnio w Lasach na korytarzu albo miałam omamy :wink:

BarbAnn, a Ty jedziesz na Święta do rodziców? znowu będziesz z doskoku? świąteczne mizianki dla MisiMilusi i pozostałych ogonków

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 10, 2009 8:42

Tweety pisze:a co to tak pusto i taka cisza? :(

dzisiaj mam tylko wieści z Chirona. Miluś ciachnięty, odkleszczony i odpchlony, bo to co na nim było to jakaś tragedia, przy samym golonym do zabiegu miejscu miał 5 kleszczy 8O


Kleszcze to na Białym Prądnik standard Jak moja sunia która już niestety nie żyje wracała z pola to trzeba było ją dokładnie przeglądać bo zawsze znajdywała moja mam na niej kilka kleszczy ( urok tego że w pobliżu są łąki i bagna czyli jednym słowem Tonie) Cieszę się że Miluś coraz lepszym stanie :wink: Będzie można liczyć na jakaś fotkę?
A co u Leonka słychać co tam u tego biedaka z tą ropą :cry:
Za miesiąc znowu przelejemy jakiś datek na AFN
Trzymaj się Milusi i ty Leonku także nie dajcie się :wink:
ObrazekObrazek

lionblau

 
Posty: 17
Od: Nie kwi 05, 2009 20:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 10, 2009 8:51

ja w niedzielę też mogę powielopolować.. albo odciążymy milu i w ogóle nie będziesz musiała przyjść w niedzielę, albo podzielimy się na rano i wieczór :)

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pt kwi 10, 2009 8:56

to zorganizujecie się kochane Panie wg życzeń i potrzeb. I jak by ktoś miał jakiś pomysł gdzie mogłyby trafić Ślązaki na socjalizację to byłoby super. Kotka czarno-biała też da się głaskać ale ona wraca na Krakusa na podwórko, chyba, że się całkiem oswoi

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 10, 2009 9:27

dwa dni powrot, nocleg i znowu dwa dni.Bo we wtorek wzielam wolne
Muszę zakupic opony letnie(wzdech) i wymienic.plus sprawy urzedowe w miescie urodzenia.
Odleglosc niewielka, ja lubię jezdzic, tylko specyficzna grupa pieszych mnie przeraza.
Najgorszi sa niezniszczalni ktorzy na siagę w Dzień Bardzo Świety ida na najbliższą stację bezynową po alkohol
jak te lemingi ;)
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 10, 2009 9:27

To zróbmy tak: w sobotę mogę tylko do 11.30, więc jeśli będzie tam pan Marek, to nie będę przychodziła. Natomiast na pewno będę w niedzielę (rano czy wieczorem - jeszcze do potwierdzenia) i w poniedziałek rano. Ale będzie na recepcji ktoś w Święta, prawda?

milu

 
Posty: 4085
Od: Nie lis 30, 2008 10:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 10, 2009 9:34

milu pisze:To zróbmy tak: w sobotę mogę tylko do 11.30, więc jeśli będzie tam pan Marek, to nie będę przychodziła. Natomiast na pewno będę w niedzielę (rano czy wieczorem - jeszcze do potwierdzenia) i w poniedziałek rano. Ale będzie na recepcji ktoś w Święta, prawda?


tam są ciągłe dyżury całodobowe

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 10, 2009 9:42

Zaczynamy ogłaszać również Glusia, za ok. 3 tygodnie będzie do wydania.
Widziałam allegro dla wszystkich kotów i adopcje na miau a jak gumtree i inne?

Patka, Ty chyba oferowałaś się z ogłoszeniami na gumtree?


Jeżeli ktoś nie może lub nie chce wywiązywać się obowiązków (jakichkolwiek), do których się zgłosił, to proszę tylko o sygnał, trzeba będzie poszukać kogoś na wymianę. Tutaj musi wszystko hulać. Ja wiem, że brak czasu itp itd, też go nie mam, może czasem bardziej niż inni ale tym kotom to wszystko jedno czy mamy czas czy nie. Kolejne będą umierać, bo im nie pomożemy bez pewnych działań szeroko zakrojonych (m.in. adopcje, bazarki, interwencje w zgłaszanych miejscach, oferowanie DT). Muszę mieć pewność, że jak nie pomoże Kowalski, to Nowak albo ostatecznie X-iński, bo inaczej to możemy sobie całą tę działalność wsadzić ... do kieszeni.
Proszę o przemyślenie przez Święta co faktycznie ktoś może zrobić bez porywania się z motyką na słońce, bo tu potrzeba dobrowolnych ale jednocześnie odpowiedzialnych działań.
Ostatnio edytowano Pt kwi 10, 2009 10:12 przez Tweety, łącznie edytowano 1 raz

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 10, 2009 9:50

milu pisze:To zróbmy tak: w sobotę mogę tylko do 11.30, więc jeśli będzie tam pan Marek, to nie będę przychodziła. Natomiast na pewno będę w niedzielę (rano czy wieczorem - jeszcze do potwierdzenia) i w poniedziałek rano. Ale będzie na recepcji ktoś w Święta, prawda?


no to ja wieczorkiem w niedzielę :)

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pt kwi 10, 2009 10:17

edit_f pisze:no to ja wieczorkiem w niedzielę :)


Spoko :) Z rana przyniosę kilka puszek animondy, dla kociąt, co prawda: moja kota raczyła przestać je jeść :evil: podaj proszę kociastym :)

milu

 
Posty: 4085
Od: Nie lis 30, 2008 10:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 10, 2009 10:33

ja się cały czas łamię czy wystartowac z ogłoszeniami Misimilusi czy jeszcze nie.Pare dni mnie nie zbawi a ona z każdym dniem robi całkiem spore postepy.
Wczorajszy sen na fotelu mnie zaskoczyl.Nigdy nie usnela tak spokojnie tak blisko mnie.
mysle ze po swietach ja zacznę ogłaszac bo mam konto na gumtree
a o allegro poprosze osoby odpowiedzialne.
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 10, 2009 10:38

i kolejne odkrycie rynkowe czyli Certech zwirek super pinio zbrylajacy
http://www.krakvet.pl/certech-zwirek-su ... 11916.html
wprawdzie w krakwecie 10 litrow CBE+ jest w bardzo podobnych pieniadzach ale przy silnym kursie euro nie wiadomo jak dlugo.
Wiec testuje tego kruszona i powiem wam....niezly jest :)Pachnie intensywnie. Super sie zbryla.Czyli-jest dobrze, a polski rynek nadąża :)

dodam do tego jeszcze-kupuj polskie dajesz prace
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 10, 2009 11:08

Tweety pisze:Jeżeli ktoś nie może lub nie chce wywiązywać się obowiązków (jakichkolwiek), do których się zgłosił, to proszę tylko o sygnał, trzeba będzie poszukać kogoś na wymianę. Tutaj musi wszystko hulać. Ja wiem, że brak czasu itp itd, też go nie mam, może czasem bardziej niż inni ale tym kotom to wszystko jedno czy mamy czas czy nie. Kolejne będą umierać, bo im nie pomożemy bez pewnych działań szeroko zakrojonych (m.in. adopcje, bazarki, interwencje w zgłaszanych miejscach, oferowanie DT). Muszę mieć pewność, że jak nie pomoże Kowalski, to Nowak albo ostatecznie X-iński, bo inaczej to możemy sobie całą tę działalność wsadzić ... do kieszeni.
Proszę o przemyślenie przez Święta co faktycznie ktoś może zrobić bez porywania się z motyką na słońce, bo tu potrzeba dobrowolnych ale jednocześnie odpowiedzialnych działań.


Aha, to nie są jakieś pretensje do konkretnych osób (żeby, Broń Boże, ktoś się nie poczuł urażony i obrażony) tylko prośba o dokładne przemyślenie jak faktycznie ktoś może pomóc tak aby był w stanie się z tego wywiązać. Kotom nie są potrzebne obietnice tylko działania, nawet zupełnie niewielkie ale faktyczne. Bo ja, decydując o przyjęciu pod opiekę kolejnego kota, muszę mieć pewność, że mamy zachowaną płynność (głównie finansowo-adopcyjną), bo też biorę za to przejęcie odpowiedzialność a nie że jakoś to będzie :(

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 10, 2009 11:10

BarbAnn pisze:i kolejne odkrycie rynkowe czyli Certech zwirek super pinio zbrylajacy
http://www.krakvet.pl/certech-zwirek-su ... 11916.html
wprawdzie w krakwecie 10 litrow CBE+ jest w bardzo podobnych pieniadzach ale przy silnym kursie euro nie wiadomo jak dlugo.
Wiec testuje tego kruszona i powiem wam....niezly jest :)Pachnie intensywnie. Super sie zbryla.Czyli-jest dobrze, a polski rynek nadąża :)

dodam do tego jeszcze-kupuj polskie dajesz prace


no to trzeba wypróbować

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 90 gości