WAWA! KONESER. Prosimy o zamknięcie, jest drugi wątek.

[sibia]

Panu doktorowi zadałam kurtuazyjne pytanie, czy skoro kotka była na Mruczka, to czy my coś dopłacamy, powiedział, że nie .
Fart, że akurat ta kotka była na talon.
Mam nadzieję, że się rozchodzi i że będzie ok. Kurczę, a Kajtek wyglądał jak okaz zdrowia, jego też dopadło?

[Migota]

a Kajtek wyglądał jak okaz zdrowia, jego też dopadło?

Tak mi się wydaje, ale przyjrzę się jeszcze dzisiaj, mogę się mylić, oby.

[Migota]

Mam już wieści o Nuce. Nie była w ciąży, to dobra wiadomość. Ale jest i zła. Kotka nie ma połowy uzębienia w tym wszystkich kłów. Pytanie dlaczego? Możliwe, że straciła je na skutek częstego rodzenia i osłabienia organizmu, ale tak naprawdę to nikt tego nie wie. Sterylkę zniosła dobrze, jeśli tak można w ogóle powiedzieć, ale jest bardzo zestresowana. Wczoraj u mnie też była, nawet nie drgnęła w klatce, nie chciała też jeść. Niosłam ją do domu w klatce Jany bo bałam się, że mi ucieknie przy przekładaniu. No i uciekła, ale na szczęście korytarz mały i jakoś ją do transportera zagnałam. Ale pazurki i ząbki pokazała. Na szczęście włożyłam grube rękawice.

[Migota]

Koneserowe stadko

1. Dziadek po kastracji, chore nerki i nie tylko
2. Kajtek po kastracji
3. Bolek po kastracji
4. Lolek kocurek, do kastracji
5. Nuka po sterylce
6. Bella po sterylce
7. Bianka po sterylce
8. Plamka po sterylce, nóżka po zwichnięciu
9. Tekla po sterylce
10. Bazyli kocurek, do kastracji
11. Czarna po sterylce, z nowotworem
12. Lotka po sterylce
13. Flaszka po sterylce, w DT
14. Zaginiona czarna kotka po sterylce Jest, kręci się gdzieś przy basenie

15. Rudy, mieszka w kamienicy obok Konesera

Znalazły swoje domki:

Maluchy znalezione 2.10.2008
16. Lola w DS
17. Maja w DS
18. Ryś vel Ozzy w DS

Trochę zaktualizowałam

[MartaWawa]

Migota super akcja! Bez problemu weszla do Janowej klatki? Kiedy mozemy umowic sie na odbior klatki?

Bede w lecznicy w tym tygodniu, wezme recepte na unidox, bo sadze, ze kazda ilosc sie nam przyda. Kupie tez ten betaglukan, jesli lekarz wyrazi zgode na laczenie go z antybiotykiem.

Pod koniec tygodnia jestem umowiona na kastracje panow

Przyjechaly do nas trzy pudla, tylko nie moge skontaktowac sie z osoba, ktora je przetransportowala Wymyslilam sobie, ze zrobie im budki z przedsionkami, zeby wialo jak najmniej, Musze tylko skompletowac materialy

Tak sie ciesze, ze Nuka zlapana

[Migota]

Nuka spóźniła się na jedzenie i jak przyszła to inne koty już trochę podjadły więc zabrałam miski i głód ją pokierował do klatki. Wprawdzie najpierw Lolek się pchał a ona czekała ale jak wyszedł to zaraz weszła. Wątróbka ją skusiła. Ta klatka jest lepsza bo od zewnątrz się zamyka i kot nie musi daleko wchodzić, no i oczywiście czulsza.
Marta, kiedy będziesz mogła wpaść po klatkę to dzwoń, na ogół po 16-ej już Beata jest w domu więc jakoś się dopasujemy. Z lekami poczekaj bo dziś gosiar przyniesie zapas od Asi więc zobaczymy ile czego mamy.

[Migota]

Przyjechaly do nas trzy pudla, tylko nie moge skontaktowac sie z osoba, ktora je przetransportowala Wymyslilam sobie, ze zrobie im budki z przedsionkami, zeby wialo jak najmniej, Musze tylko skompletowac materialy

Ja mam trochę styropianu więc możemy coś pokombinować. Rozumiem, że masz pudła i trzeba te budki zrobić?

[MartaWawa]

Przyjechaly do nas trzy pudla, tylko nie moge skontaktowac sie z osoba, ktora je przetransportowala Wymyslilam sobie, ze zrobie im budki z przedsionkami, zeby wialo jak najmniej, Musze tylko skompletowac materialy

Ja mam trochę styropianu więc możemy coś pokombinować. Rozumiem, że masz pudła i trzeba te budki zrobić?

Mam pudla ( tz sa u Gosi, ktora je przywiozla), trzeba wycia otwory, zafoliowac. Mysle, zeby zrobic przedsionek z kartonu. Tylko jeszcze nie wiem jak. Tzn mam pomysl, ale musze przetestowac "na sucho".

[Migota]

Karton zawilgotnieje i jak będą po nim łazić to się zapadnie tak jak ta moja budka. Lepiej dokleić ze styropianu. Można by też pomyśleć na zimę o budce na jedzenie.

[Beata]

pisalam Migocie na pw, napisze i tutaj
dostalam scinki polara z Lodzi, "troche" wiecej niz zamawialam i w rezultacie 2 wielkie wory wypelnione 3/4 sa do uzycia
na razie czekaja u mnie w domu (Tarchomin), jak zorganizujecie sobie transport to dajcie znac
przydadza sie Wam do budek

[MartaWawa]

Beato nasze budki tez przyjechaly wypelnione scinkami podobno Jednak sadze, ze wieksza ilosc nam sie przyda do reszty budek. Odezwe sie, jak bede miala jakis transport

[ewar]

Podałam Gosiar sporo polarów,na razie powinno na kilka budek wystarczyć.

[Migota]

Plamka nie pojawiła się dzisiaj na karmieniu, pewnie jeszcze się nie oswoiła z nową sytuacją. Dziadka też nie było, reszta stada siedziała w budkach. Zimno się zrobiło. Trzeba im jak najszybciej dołożyć polaru i zrobić nowe budki. Ja może w środę będę wcześniej wolna, może koło 15-tej więc wstępnie mogę się umówić na montaż.
W sobotę wyjeżdżam więc potrzebny byłby ktoś do karmienia.

[gosiar]

Ja je nakarmię w sobotę, już będę tam chyba raczej mieszkać...

[piotr568]

...... już będę tam chyba raczej mieszkać...

Takie poprzemysłowe lofty to teraz przecież bardzo prestiżowa lokalizacja. Sprzedają się na pniu