
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Czekoladka pisze:A i tak zapewne jest ich więcej, bo mi tak jakoś czasem przed oczami przebiega jakaś mieszanka poincika. Ale ja już wszędzie widzę pointy.
Czekoladka pisze:Yasmina- brytyjska
Inka- dachóweczka
Morfeusz- trochę burma trochę tonkijskiGingers- balijski
Maurycy- neva masquerade
Morti&Filuś- mieszanki
Ron&Edek- domowy i radoll
Lila&Gucio- pers i tajski (do końca nie wiem, które rasowe, a które mieszane)
pointka kasi essen- pers
Miłka- dachóweczka
Smakusia&Gucio- ragdolle
Otis- mieszanka
Milka- neva masquerade
Iwan&Chel- neva masquerade
i moja Ines- brytek
Neva masquerade są tylko dwa. Ale poza zapisanymi tutaj są jeszcze Iwan i Chel. Razem 4 nevy.
A i teraz nie nazwya się ich już syberyjskimi, bo to wstępnie uznana rasa, jako siostrzana rasy syberyjskiej. Zwykle sibiraczki są w innych kolorkach.
Sihaja pisze:Tu ładnie masz pokazane kolory burm:
http://www.burma.republika.pl/Koty%20bu ... ..%5E=.htm
Czekoladka pisze:Sihaja pisze:Tu ładnie masz pokazane kolory burm:
http://www.burma.republika.pl/Koty%20bu ... ..%5E=.htm
Najbardziej podobają mi się sobolowe, mają piękny odcień gorzkiej czekolady.Bardzo lubię burmy. A jaki charakterek mają?
Czekoladka pisze:Nelly, są gusta i guściki. :
Sihaja pisze:[A charakter.... co tu dużo mówić - cudowny! Te koty to jak wieczne kocie dzieci. Gaduły, pieszczochy, zawsze chętne do zabawy... a przy tym niezwykle delikatne. Zawsze wszystko opowiedzą, co sie w domu działo, naskarżą, że wyszłam i zostawiłam... Pięknie mruczą... Przynajmniej Morfeuszek jest takiKocham burmy
Można by pisac i pisać....
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek, Silverblue i 57 gości