agiis-s pisze:e-dita weź się nie odzywaj bo mi niedobrze


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kya pisze: To nie sa moje koty ,nie jestem ich opiekunka i nigdy
nie mowilam ,ze będę platac się po osiedlu i lapac koty . Jak koty sa glodne to je karmie ,jak upal zanosze wode ale nie mam obowiazku sterylizacji ich
Elżbieta pisze:Nie wiem czy dobrze rozumiem-sadząc z tytułu wątku- ktoś jest przeciwny sterylizacji.
Kto?
agiis-s pisze:e-dita weź się nie odzywaj bo mi niedobrze
kotalizator pisze:kya pisze: To nie sa moje koty ,nie jestem ich opiekunka i nigdy
nie mowilam ,ze będę platac się po osiedlu i lapac koty . Jak koty sa glodne to je karmie ,jak upal zanosze wode ale nie mam obowiazku sterylizacji ich
Mamy jasność, że nie o niemożność chodziło - to chyba już tytułem podsumowania tej przykrej sytuacji
Nawet agresja i groźby nie spowodują, że sensownym i odpowiedzialnym i dobrym dla kotów, modelem opieki przestanie być karmienie + zapobieganie rozmnażaniu.
Saranno, podtykasz smakołyki kotom i wierzę, że teraz starałabyś się wysterylizować dokarmianą przez siebie kotkę
Teraz już przecież wiesz, że mogłabyś liczyć na pożyczenie sprzętu, że zabiegi są darmowe, że warto i dla zdrowia kotki i z powodu kociaków - pisałam Ci, że niestety potomstwo tej kotki ginęlo na rynku, w piwnicach, sama wzięłam na tymczas młodego kota z tych okolic - niestety zmarł u mnie w domu, p. Iza również tymczasowała kociaki, dla których szukaliśmy potem domu.
Koszty "innej postawy", o której piszesz, ponoszą właśnie takie kociaki i inne koty
Elżbieta pisze:Nie wiem czy dobrze rozumiem-sadząc z tytułu wątku- ktoś jest przeciwny sterylizacji.
Kto?
kya pisze:Kurcze....wiecie co? Nieźle nam to wychodzi;)))
Kotalizator jestes swietnym szefem
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 63 gości