_kathrin pisze:czarna_agis pisze:Po pierwsze - koty golę ja.
Po drugie - strzyżone są wedłu najnowszych (lansowanych również przeze mnie) trendów.
A co za tym idzie - po trzecie - nie grozi im żadna depresja.
Są zachwycone swoim wyglądem i dumne z niego!!
To inne - pospolicie ofutrzone koty powinny się czuć gorsze
chciałam Ci przypomnieć Ty kreatorze mody że tamten sezon (a co za tym idzie tamta moda) już się skończył.
sfinksy są nie tylko inne ale też niemodne
Lepsza kreacja od kreatora - nawet z poprzedniego sezonu, niż jakieś badziewie ze stadionu
