Izi rak ?Izi bardzo chory kot ..

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven


Post » Pon lut 13, 2017 16:10 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

Nadal trzymamy :ok: :ok: :ok: będzie dobrze :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21809
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pon lut 13, 2017 17:29 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

No i jak?????!!!!!!!!!
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon lut 13, 2017 18:56 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

Nie ma raka :!: :idea:
Ale nerki ma zrypane :cry: trzeba być bardzo czujnym ,badania moczu i badania krwi na stałe wpisane w jego życiorys.
Przepływ jest kiepski . :cry:
Po rozmowie z Nim nie wiem czy się cieszyć czy nie ,są stałe zmiany ,które będą się pogłębiać .Nie wiadomo tylko w jakim czasie.
Wet. wysłuchawszy jego losów ,tylko pokiwał głową i powiedział że nie ma co się dziwić że nerki poleciały ,zimno ,głód ,brak wody...

Trochę chlapłam. :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 13, 2017 19:34 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

Nie dziwota , że nerki oberwały po takiej poniewierce, ale dobrze , że to nie rak :ok:
Trzeba mieć nadzieję , że ten czas który został Iziemu będzie jak najdłuższy i tego się trzymaj :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21809
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pon lut 13, 2017 19:48 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

Znów Bialobrzeska się popisała :strach: .I zarobiła. Szkoda,że nie chciałaś słuchać i skonsultować kota u Neski. Szkoda,że musiał się tyle wycierpieć i być materiałem naukowym.Bardzo się cieszę z diagnozy.Wystarczył antybiotyk.Dobrze,że go nie zaleczyli na śmierć.Blisko było... Odpocznij i Ty.Nue zazdroszczę przeżyć.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon lut 13, 2017 20:08 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

a gdybym posłuchała i zostawiła go przy diagnozie rak ?
Najważniejsze że nie posłuchałam ,że się czepiałam ,szkoda kota i szkoda tej kasy ,ale w tym wszystkim bardzo dziwne jest stanowisko wszystkich wielkich wetów :roll: :twisted:
Generalnie na USG wyszło zapalenie kota w kocie .
Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 13, 2017 20:15 Re: Izi rak ? NIE ,Izi nie ma raka !

Ten stres mnie niszczy.
Mam trzęsiawę galaretowatą :twisted:

Kupiłam specjalny żwirek ,dziś Jego Chamowatość idzie na noc do klatki ,trzeba sprawdzić mocz.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 13, 2017 20:19 Re: Izi rak ? NIE ,Izi nie ma raka !

Dorciu,będzie dobrze.
Zadbaj trochę o siebie bo taka huśtawka emocjonalna mocno wykańcza.
ObrazekObrazek

isiaja

 
Posty: 1215
Od: Śro gru 28, 2011 13:36
Lokalizacja: wieś centralnie położona

Post » Pon lut 13, 2017 20:20 Re: Izi rak ? NIE ,Izi nie ma raka !

dorcia44 pisze:Ten stres mnie niszczy.
Mam trzęsiawę galaretowatą :twisted:

Kupiłam specjalny żwirek ,dziś Jego Chamowatość idzie na noc do klatki ,trzeba sprawdzić mocz.


:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Ty Dorotko masz po prostu intuicję :ok: :ok:
Cieszę się, bardzo się cieszę, że to nie rak .... jednak nie należy opierać się na diagnozie jednego lekarza - oni też się mylą (świadomie lub nie)

Musisz przestać się tak denerwować, bo Twój organizm się w koncu zbuntuje ....

To ja potrzymam za luz bluz i spokojny sen ... dla Ciebie Kochana :1luvu: :1luvu:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 13, 2017 20:23 Re: Izi rak ? NIE ,Izi nie ma raka !

Dziękuję :1luvu:
poszła bym pod kołderkę ,ale obudzę się o północy i co dalej ?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 13, 2017 20:28 Re: Izi rak ? NIE ,Izi nie ma raka !

dorcia44 pisze:Dziękuję :1luvu:
poszła bym pod kołderkę ,ale obudzę się o północy i co dalej ?

Przewrócisz się na drugi boczek, zwierząsia pomiziasz i zaśniesz :lol:

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Pon lut 13, 2017 20:41 Re: Izi rak ? NIE ,Izi nie ma raka !

Co powiedział dr Marciński na badanie histopatologiczne z biopsji?
Przecież stwierdzono komórki nowotworowe. Ja rozumiem, że doktor nie widzi
raka w obrazie USG. Ale one, te komórki były. Czy można je lub raka wykluczyć
na USG? Coś mi tu się nie klei. :roll:

Edit: nie o to mi chodzi, aby Ciebie denerwować i smucić. Ja się zawsze ubezpieczam
i staram się działać tak, aby wyprzedzić przyszłość, która może nieprzyjemnie
zaskoczyć - dlatego zawsze staram się wykluczyć sprawy poważne. Ja wierzę
dr. P. Marcińskiemu - ale on komórek nowotworowych nie może zobaczyć na USG.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon lut 13, 2017 20:45 Re: Izi rak ? NIE ,Izi nie ma raka !

Pomyłki jak i nieprawidlowosci się zdarzają,poza tym sporadycznie który lekarz będzie komentował lub krytykował innego.
Siedlecki widział powiększona śledzione i natychmiast chloniaka..a na USG nic takiego nie ma .O innych nie wspomnę.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 13, 2017 20:49 Re: Izi rak ? NIE ,Izi nie ma raka !

Moniko ,u niego wszystko się zdarzyć może na tą chwilę cieszę się i martwię.. :oops:
Czekam na telefon od wetki.
Na razie kontynuujemy antybiotyki.
Muszę się pozbierać,bo kot żyw a ja walne :strach:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, nfd, puszatek i 213 gości