Biedronecki w domach :) Śliczna Gracja szuka swojego ludzia

Trzymam za Was kciuki mocno.
Niech się spełni Twoje życzenie

Będę jadł! Schab w sosie grzybowym!
Alfik

Mój schab :evil:

Komuś smakosza? :roll:

Niestety - "skończył się" steryd podany do testu i Tacia wróciła do stanu wyjściowego.
Pozostaje się cieszyć, że chociaż te dwa dni czuła się wyraźnie lepiej.

A nie można jej podać jeszcze? Tzn. jeśli zalety sterydu przeważają nad wadami, bo oczywiście wiem, że nie jest on obojętny dla organizmu. Albo czy na koty nie działają te różne specyfiki dla dzieci na poprawę apetytu?

OKI pisze:Będę jadł! Schab w sosie grzybowym!
Alfik

Smacznego Alfiku! :mrgreen:

koteczekanusi pisze:A nie można jej podać jeszcze? Tzn. jeśli zalety sterydu przeważają nad wadami, bo oczywiście wiem, że nie jest on obojętny dla organizmu. Albo czy na koty nie działają te różne specyfiki dla dzieci na poprawę apetytu?

Nie, Taci nie można teraz podać sterydu.
Przynajmniej dopóki nie znamy wyników MRI i nie jesteśmy pewni, jakie ma rokowania.
Steryd dla cukrzyka to zabójstwo.
Dla Taćki tym szybsze, że jej problemy najwyraźniej wynikają z nadprodukcji sterydów endogennych

Środki na apetyt działają, tylko Alfik nie ma (obecnie) problemów z apetytem, a problemy z wybrednością :evil:

Na peritolu nie wybrzydza mniej, tylko głośniej drze się o żarcie :evil:

On się bardzo donośnie drze i paczy wymownym wzrokiem znad 5 misek z najróżniejszymi przysmakami.
Których większość jeszcze wczoraj jadł

Caragh pisze:
OKI pisze:Będę jadł! Schab w sosie grzybowym!
Alfik

Smacznego Alfiku!

Hahaha

Nooo

W końcu to Twoja wina, że myślisz, iż w tym koteczkowym domu jest cokolwiek Twoje :twisted:

A takiego

Kotki nie mogą wieprzowinki :pig:

To tym bardziej Twoja wina, ze przyniosłaś do domu coś, czego biedne koteczki nie mogą jeść! :twisted:

Dostałam od mamusi - nie mogłam przecież odmówić

Właśnie mam ten sam problem. Jedna z tych dwóch kotek, które wróciły z adopcji, w ogóle nie je i chyba nie pije. To znaczy pewnie coś tam je i pije, bo żyje, ale... Wygląda mniej więcej jak zagłodzony chart. W badaniach krwi nic nie wyszło, wszystko ok i w ogóle weterynarze ją oglądają i żadnych przyczyn nie widać. Daję jej (tzn. via wet) kroplówki z glukozą i witaminami i nie mam lepszych pomysłów.
Dostałam dziś receptę właśnie na Peridol, więc mam nadzieję, że będzie mniej kapryśna.

Ja bym zaczęła od witamin B

W pijątek o 13 mamy rezonans...
To dobrze, że w pijątek...
Odbędą się dwie narkozy :roll:

Twoja później ... ? Dajżesz kotu ten schab z grzybami, jak patrzę co babka je, to se myślę, że twarda musi być, bo niejeden kot by od takiej diety umarł :roll:

Nie ma juz schabu, zeżarłam coby nie kusił :mrgreen:

Kolega sympatyczny dostał smalcu z gęsi

Tia, moja później...

Hej, przyszłam się po cichutku przywitać

Taciulkę proszę ucałować.

Biedronecki w domach :) Śliczna Gracja szuka swojego ludzia

Kto przegląda forum