maciaszku- fakt, on ma nr 34/15- sorki
a Kijomi 6/15hej Tania- mam nadzieje ,żer znajomi nie byli źli za wycieczke i że pączucie smakowały
a reszta wstawać

, szkoda pięknego białego dnia
Aga- dzięki za wczorajsza goscinę, fajnie było z Wami się napić
ja juz po schronisku, rano droga była zupełnie biała, prawie dziewicza jak jechałam
aaaale zasypało
...a w schronisku...
humor jak widzicie mam niezły, bo u rudego lepiej
normalnie dzis jadł
wiec pewnie wczoraj pawiował przez np przeżarcie, a ja obsesyjnie wszędzie pp widzę

jak tylko jakiś ,,żyg,, się pojawi
Kijomi nadal kiepsko, nie je, wcisnełam w nią dzis conwa, trzeba dokarmiać
u reszty w porządku
no i mamy wieeeelkiego białego królika z interwencji
do domku wczoraj pojechał bury Maxiu no i do naszego Toffinka Roszek
Mam nadzieję ,że szybko wylezie spod łóżka
ale się chłopakowi udało
