




Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
baku1986 pisze:Ja sie melduje dopiero teraz ale nadgodziny w pracy, leki, kroplowku itp. pochlonely czas. Nawet nie dalam razy podjechac po te szeleczki. Jutro luzniejsze popoludnie to nadrobiedzwonilam dzis do mojej pani doktpr zeby jej podac nazwe tej szczepionki bo musi ja na sobote zamowic. Rano dyziek krecil sie i domagal glaskania...to z. to z prawa ladowal mi sie na kolana. Bomba dzis sie kulturalnie z nim przywitala...obwachala po nosie i stracila zainteresowanie
wibrysko co do drzwi to nie wykazuje zainteresowania. Tak samo okno...spoglada w jego strone tylko jak uslyszy halasy. Jak jestem w domu to wychodzi pochodzic po domu. Na blat kuchenny wskoczyl raz, a po szafkach w pokoju nie skacze nawet pod moja nieobecnosc bo nic nie jest porozwalane. Wogole to ulubionym zajeciem dyzka jest spanie i obserwacja zajaczkow od lusterka na scianie. Chyba musze mu zakupic laserek
Leki podane, uszko nasmarowane
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 876 gości