PALUCH 8.MRAU. Całe morze kociąt. Wciąż przybywają...

U mnie w przypadku problemów z apetytem (także przy zapchanym nochalu) pomagają dwa specyfiki: Purina Fortiflora http://animalia.pl/produkt,24164,45,pur ... zetek.html (droga, ale u weta można kupować saszetki na sztuki) i pasta Miamor http://www.zooplus.pl/shop/koty/przysma ... ace/210392
Jedno i drugie można dodawać do karmy.

Problem jest tylko taki, że nikt z nas zmotoryzowanych nie jest z tamtych rejonow ;( Gdybyście mogli to przytargać gdzieś bliżej to na pewno dałoby się jakoś zgrać

jeśli mogę pomóc to codziennie jestem na Żoliborzu ale graty mogę zawieść do schroniska dopiero
w niedzielę

Moha pisze:Była też próba z karkówką ala grill, tuńczykiem z puszki "ludzkim". Wróciło moje dziecko, cudotwórca w dziedzinie oswajania dzikunów i karmienia niejadków. Zamknęłam ją z kotą w łazience, jeśli to nie pomoże to nie wiem

Za cudowne zdolności dziecka :ok:

I za malutką :ok:

Jak mój Maurycy był totalnie zaglucony (gile dosłownie zwisały mu z nosa) wyciągałam gluty gruszką dla niemowląt. Ale on nigdy nie miał problemów z brakiem apetytu (przypuszczam, że w schronie też żarł jak świnia).

kuba.kaczor13 pisze:
Problem jest tylko taki, że nikt z nas zmotoryzowanych nie jest z tamtych rejonow ;( Gdybyście mogli to przytargać gdzieś bliżej to na pewno dałoby się jakoś zgrać

jeśli mogę pomóc to codziennie jestem na Żoliborzu ale graty mogę zawieść do schroniska dopiero
w niedzielę

Oj byłoby wspaniale! W niedzielę zawsze ktoś jest od Nas. Własciwie w ciemno możesz przyjechać w niedzielę i łapać kocich wolontariuszy w pokojach adopcyjnych kotów.
Rozumiem, że domówisz się co do odbioru?
Dziękujęmy :kotek:

Nowi:
150/13 Obrazek

151/13

155/13

156/13

160/13

161/13

162/13

164/13

165/13

166/13

???

Oj byłoby wspaniale! W niedzielę zawsze ktoś jest od Nas. Własciwie w ciemno możesz przyjechać w niedzielę i łapać kocich wolontariuszy w pokojach adopcyjnych kotów.
Rozumiem, że domówisz się co do odbioru?

napisałem do autorki posta

Ujawniam się oficjalnie jako DT dla biało-czarnej kotki. Niuńka jest przesłotka. Rozmruczana. Daje ze sobą robić wszystko.

Z jedzeniem ok. Wczoraj zaczęłyśmy od cielęcinki, ale w sumie to nawet chrupki moich kotów też są dla niej ok :lol:

I na odgłos otwieranej lodówki też reaguje :lol:

Byłam od razu wczoraj u weta. Zmieniliśmy antybiotyk na Duomox. Na szczęście oskrzela są prawie czyste. Nie udało się pobrać krwi do morfologii, tak się dziewczyna zdenerwowala.

[quote="Ozymandias"]Ujawniam się oficjalnie jako DT dla biało-czarnej kotki. Niuńka jest przesłotka. Rozmruczana. Daje ze sobą robić wszystko.

Z jedzeniem ok. Wczoraj zaczęłyśmy od cielęcinki, ale w sumie to nawet chrupki moich kotów też są dla niej ok :lol:

I na odgłos otwieranej lodówki też reaguje :lol:

Byłam od razu wczoraj u weta. Zmieniliśmy antybiotyk na Duomox. Na szczęście oskrzela są prawie czyste. Nie udało się pobrać krwi do morfologii, tak się dziewczyna zdenerwowała. Kolejna próba jutro.
uff. grunt że jje! :kotek:

Co do nowych w schronie to czekoladowo/syjamo coś z nr ??? zostało wczoraj odebrane przez wlasciciela.

Ozymandias pisze:Ujawniam się oficjalnie jako DT dla biało-czarnej kotki. Niuńka jest przesłotka. Rozmruczana. Daje ze sobą robić wszystko.

Z jedzeniem ok. Wczoraj zaczęłyśmy od cielęcinki, ale w sumie to nawet chrupki moich kotów też są dla niej ok I na odgłos otwieranej lodówki też reaguje

Byłam od razu wczoraj u weta. Zmieniliśmy antybiotyk na Duomox. Na szczęście oskrzela są prawie czyste. Nie udało się pobrać krwi do morfologii, tak się dziewczyna zdenerwowala.

Fantastycznie, że już zaopiekowana, że je i w ogóle. I niech szybciutko wraca do zdrowia :ok:

Revontulet pisze:Nowi:
164/13

To kocur, czy kotka? Bo sąsiadce zaginął w nocy z 30 kwietnia na 1 maja kocurek średniej wielkości - na Białołęce w okolicach Skarbka z Gór.

I&S pisze:
Revontulet pisze:Nowi:
164/13

To kocur, czy kotka? Bo sąsiadce zaginął w nocy z 30 kwietnia na 1 maja kocurek średniej wielkości - na Białołęce w okolicach Skarbka z Gór.

info na Paluchu jest, że to kot i jest z ul. Niewielkiej

znaczy kocica chciałam napisać

To znowu ja. Rzeczy dla zwierzaczków odbierać ma Akne, zgłosiła się do mnie i wstępnie jesteśmy umówione. Będzie na raty jakoś, bo ona też nie zmotoryzowana, a troszkę tego wyszło.
Czy t-shirty i inne ubrania na ścierki też się nadadzą? Przejrzałam wczoraj szafę i mogę również przetrzymać.

saintpaulia pisze:Czy t-shirty i inne ubrania na ścierki też się nadadzą? Przejrzałam wczoraj szafę i mogę również przetrzymać.

Na jakie ścierki? Toć to wszystko jest idealne na piękne kocie posłanka

Każdy rodzaj materiału się nada.
Bardzo dziękujemy za wszystkie szmatki :1luvu:

Nie ma za co dziękować. W takim razie troszkę tego wyjdzie. Może faktycznie lepiej by było, jakby tą robotą podzieliło się dwoje? Nie jest tego może wiele, ale ciężkie jest bardzo.

Mięciutkie bawełniane "szmateczki" jak najbardziej przydatne :ok:

. Maluszków przybywa , posłanka potrzebne.
Prosimy o ręczniki , kocyki, powłoczki ,podusie itp itd , podkłady ,pelet ,małe zabawki (myszki , piłeczki) .
Jeśli komuś zalega jedzonko dla najmniejszych typu baby-pate to maluszki chętnie zjedzą :mrgreen:

.

No i przypominam ,że nasza "Puszka dla Paluszka" jest cały czas otwarta :kotek:

.

PALUCH 8.MRAU. Całe morze kociąt. Wciąż przybywają...

Kto przegląda forum