Elu ,lepiej nie

ja od wielu lat sama podcinam sobie włosy ,podcinam ,nie cieniuje chociaz kiedyś też to robiłam ,najfajniej wychodzi z tyłu ,gdzie się nie widzi ,nie polecam
wyjście do fryzjera to duży wydatek i duża strata czasu ..kiedyś z wydatkiem było łatwiej ,ale za to żal mi było czasu tracić siedzieć ,słuchać tego co sie przekazuje z ust do ust.
Pamiętam jednak czas kiedy do fryzjera latałam raz w tyg,.

był taki mały salonik na Barskiej przy pl. Narutowicza ,ale to były czasy aż sobie westchnę
Polatucha już nie dostaje antybiotyku ,Tytek tak.
Za to Baja znów strzeliła tonę śluzu

już nic nie rozumiem ,czy to jakas alergia czy problemy o których nie wiem
Ja już ładnie ,przybrała na wadze ,sierśc lepsza niż była ale jeszcze nie taka jak być powinna .
Chyba że to po odrobaczaniu.
Burasia na dworzu już całkiem odmówiła jedzenia suchego ,tylko mięsko i to najlepiej surowe mielone

problemy z ząbkami ?
może być to b.stary kot ,ale siers ma ładną i jest tłuściutka nie widać żeby coś się działo.
Ponoć upały idą ? już się boję
