TYSKIE MRUCZKI IX - szukamy DS i opiekunów wirtualnych

jak czyści? wyrzuca to, co mu przeszkadza

a co do remontu, to tapetę w przedpokoju juz prawie usunął... I w dodatku prawie nie sypia :roll:

, mam nadzieję, że koty Justy trochę grzeczniejsze są :twisted:

taaaaaaaaaaa.... Maniek zaczal niedawno remont przedpokoju... czytalas, jak "zdjal" cala garderobe lacznie z tym, co sie na niej znajdowalo? :roll:

Urwis juz jakis czas temu stwierdzil, ze nie podobaja mu sie firanki, ktore Justa ma zawieszone, bo teraz modny jest tzw: "makaron" i probowal w tenze "makaron" zamienic te firanki.
Tofik uparcie twierdzi, ze trzeba zmienic wszystkie meble, poczawszy od wersalek... :roll:

Wiec nie tylko koty, ale i psy sa jednego zdania-KONIECZNY jest i to bez dyskusji generalny remont mieszkania Justy.... :roll:

marivel pisze:gdzieś na wątku widziałam link do allegro - rodzaj narzuty, przykrycia na łózko, któy zabezpiecza przed przelaniem, chyba są o różnych wymiarach. nadają się do prania. Jaki masz wymiar łóżka?

To by było super rozwiazanie , tylko ze ja bym musiała chyba najpierw obie wersalki wymienic a nie mam jak tego zrobic ...

izydorka pisze:jak czyści? wyrzuca to, co mu przeszkadza a co do remontu, to tapetę w przedpokoju juz prawie usunął... I w dodatku prawie nie sypia , mam nadzieję, że koty Justy trochę grzeczniejsze są

Zapraszam do mnie :twisted:

, demolka nieraz taka ze do chaty nie da sie wejść , wszystko z kuwet jest poza a też i to co na wersalkach mam na mysli narzty jest na ziiemi a z półek ciuchy na podłodze :roll:

Własnie przed chwilką Tofi uciekł mi do pokoju ( jestem teraz u Pani Marysi ) gdzie nasikał na dywan :evil:

a jestem tu z nim od godziny i sie porzadnie wysikał na spacerze :roll:

nie wiem, ale może Toffik powien pobyc troche w pampersie - przynajmniej w domu, bo inaczej nie poradzisz sobie z nim

skoro szale i wszystko inne zrywal z siebie to pampersa tez zerwie, pogryzie...

Mraaaauuuu
Obrazek

Caragh pisze::roll:

Mraaaauuuu

Kocham Cie, piekny Kiteczku, wiesz? :1luvu:

Kociara82 pisze: Kocham Cie, piekny Kiteczku, wiesz?

Wiem Ciociu :oops:

marivel pisze:nie wiem, ale może Toffik powien pobyc troche w pampersie - przynajmniej w domu, bo inaczej nie poradzisz sobie z nim

To nic nic nie da bo wszystko z siebie zdziera , nawet szelki :roll:

A rano dzis nasikał tylko na podłoge uff.

A dziś bylam z nim u weta bo kaszle , dostał leki i musiałam mu kupic ubranko a aby tego bylo mało jak z nim byłam w zoologu w realu poszłam jeszcze kupić pampersy Eustaszkowi i zgubiłam 100 zł :evil:

A mam tak duzo rachunków :roll:

Ozinkowe oczko znów gorzej :cry: