» Sob mar 10, 2012 17:19
Re: Koty Cm.Brwinów. Brakuje jedzenia. Kto pomoże karmić kot
Nie wiem, czy na babcię jest jakiś paragraf. Na pewno nigdy jej nie wybaczę i niech mnie piorun z jasnego nieba trzaśnie jeśli się jeszcze kiedyś do niej odezwę.
Jeśli chodzi o weterynarza - nie chciałabym publicznie podawać jego danych, jeszcze nie, bo dopóki nie jestem w stanie przedstawić dowodów, byłoby to pomówienie. Nie wiem, czy ma w swojej dokumentacji potwierdzenie uśpienia trzech zdrowych kotów. Na pewno tak tego nie zostawię, choć w chwili obecnej brak mi sił i środków na walkę...
Junior, Lucjan, Dżekson - za Tęczowym Mostem...