Schronisko Sosnowiec zbiórka na rzecz zwierząt w schronisku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 12, 2011 8:35 Re: Schronisko Sosnowiec zbiórka na rzecz zwierząt w schronisku

gosiakot pisze:UWAGA ZAGUBIONY KOTEK !!!
Witam , dzis wracajac z kociej chatki zauwazylam na przystanku pod wydzialem informatyki w Sosnowcu ogloszenie - ktos poszukuje zaginionego 8 miesicznego kotka rasy brytyjskiej blekitnej, kotek nazywa sie FRED. Bardzo latwo go rozpoznac bo chyba mial powazny wypadek w okolicy prawego oka , w tej czesci pyszczek jest wyraznie znieksztalcony . Niestety numeru tel. nie zapamietalam bo musialam sie szybko przesiasc . Gdyby ktos zglosil takiego kociaka do schroniska wiedzcie ze ten kotek jest poszukiwany przez wlasciciela , postaram sie sprawdzic numer telefonu i go zamiescic.
Gratalacje dla schroniskowej kociarni za lawinowe adopcje !


Pani w sprawie tego kota już do mnie dzwoniła... znam temat - będę pilnował w schronie czy taki kot nie przyjechał.
ObrazekObrazek

jedno serce, jedna miłość - tylko MAN UTD i żona :-)

wolontariusz

 
Posty: 624
Od: Pt mar 25, 2011 9:14

Post » Pon gru 12, 2011 8:38 Re: Schronisko Sosnowiec zbiórka na rzecz zwierząt w schronisku

jadziaII pisze:
wolontariusz pisze:I wielkie dzięki dla Jadzi i Wiesia za pomoc z transportem psiaków.... bez Was byłoby ciężko...... DZIĘKUJĘ:)

Dajcie znac jak czuje sie ten rudasek pogryziony, strasznie mi go zal taki mily psiaczek a jaki grzeczny caly czas lezal mi na nogach a ja go glaskalam.
Koc zlozylam w czworo i wyscielalysmy mu z Roksana w klacie zeby mial mieciutko.
Czy po opatrzeniu ran wrocil czy zostal w lecznicy?


Byłem wczoraj w Lupusie - psina wygolona, zaszyta i wczoraj miał zostać w Lupusie....Pani Dr w takim stanie nie puści jej do schronu... więc może ktoś się zlituje i weźmie na tymczas??
ObrazekObrazek

jedno serce, jedna miłość - tylko MAN UTD i żona :-)

wolontariusz

 
Posty: 624
Od: Pt mar 25, 2011 9:14

Post » Pon gru 12, 2011 8:39 Re: Schronisko Sosnowiec zbiórka na rzecz zwierząt w schronisku

Jaaga pisze:Pani, która miała przyjechać po kotka bez nózki niestety nie pojawiła się. Bardzo proszę o wstawienie jednak jego zdjęć na strone schroniskową.
Piotrek i co z tym rudym?


Rudy szkieletor - zaczyna jeść....
ObrazekObrazek

jedno serce, jedna miłość - tylko MAN UTD i żona :-)

wolontariusz

 
Posty: 624
Od: Pt mar 25, 2011 9:14

Post » Pon gru 12, 2011 13:53 Re: Schronisko Sosnowiec zbiórka na rzecz zwierząt w schronisku

Arni, który trafił do schronu to ten sam Arni, którego ktoś adoptował z KCH....
Ale już Jadzia z Wiesiem - dedektywi wszystko wyjaśnili i mam nadzieję, że o tym napiszą jacy niektórzy są podli dla zwierząt i dla żon.
ObrazekObrazek

jedno serce, jedna miłość - tylko MAN UTD i żona :-)

wolontariusz

 
Posty: 624
Od: Pt mar 25, 2011 9:14

Post » Pon gru 12, 2011 14:11 Re: Schronisko Sosnowiec zbiórka na rzecz zwierząt w schronisku

wolontariusz pisze:Arni, który trafił do schronu to ten sam Arni, którego ktoś adoptował z KCH....
Ale już Jadzia z Wiesiem - dedektywi wszystko wyjaśnili i mam nadzieję, że o tym napiszą jacy niektórzy są podli dla zwierząt i dla żon.


COOOOO!?
Przeciez Alfa i Arni znaleźli dobry domek razem...
Jadzia z Wiesiem się tyle męczyli by te koty wyciągnąć - jestem w szoku - czyli Arni nie żyje :( :?:

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 12, 2011 14:36 Re: Schronisko Sosnowiec zbiórka na rzecz zwierząt w schronisku

Mara S pisze:
wolontariusz pisze:Arni, który trafił do schronu to ten sam Arni, którego ktoś adoptował z KCH....
Ale już Jadzia z Wiesiem - dedektywi wszystko wyjaśnili i mam nadzieję, że o tym napiszą jacy niektórzy są podli dla zwierząt i dla żon.


COOOOO!?
Przeciez Alfa i Arni znaleźli dobry domek razem...
Jadzia z Wiesiem się tyle męczyli by te koty wyciągnąć - jestem w szoku - czyli Arni nie żyje :( :?:

ARNI ŻYJE - PROSZĘ NIE PANIKOWAĆ
ObrazekObrazek

jedno serce, jedna miłość - tylko MAN UTD i żona :-)

wolontariusz

 
Posty: 624
Od: Pt mar 25, 2011 9:14

Post » Pon gru 12, 2011 15:19 Re: Schronisko Sosnowiec zbiórka na rzecz zwierząt w schronisku

Ufff...Dzięki Piotrek - to moze znów go do KCh weźmiemy?

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 12, 2011 17:36 Re: Schronisko Sosnowiec zbiórka na rzecz zwierząt w schronisku

wolontariusz pisze:Dzisiaj do adopcji poszły 4 koty:)

Przystojniak, Biała mała z czarnymi plamkami i 2 buraski z adopcji, ktore trafiły dzisiaj z kwarantanny...ale wszystko po kolei..

Najpierw poszła do domku mała biała - dobry domek,
potem Przystojniak - dziewczyna ma już kota, bardzo odpowiedzialny domek,
i na koniec Państwo przyjechali po małą koteczkę......i wyjechali z dwoma małymi kocurkami... czekałem na nich ponad pół godz. w schronie po wolontariacie..... jechali z Zawiercia przez Katowice...... i dotarli... długa rozmowa i poszły dwa buraski... oby więcej takich adopcji...


Powiem Ci, że Przystojniak ma się świetnie ; ) Normalnie pan na włościach i zachowuje się jakby mieszkał z nami lata a nie nieco ponad 2 dni. Bardzo towarzyski i... chudy. Ciągle coś wyjada, karmię go 4 razy dziennie i jeszcze małemu podjada. Bardzo ludzki kociak, tylko mój maluch trochę się go boi. W sumie to nie taki maluch, bo wielkością są porównywalne :lol: wagą już niekoniecznie, bo Drapek jest jakieś 3 razy cięższy :roll:
Ach! I dostał nowe imiona, bo nie mogliśmy się zdecydować i Przystojniak nazywa się teraz bardzo tytularnie: Fiodor Otis 'Skarpeta' :mrgreen:

Plotkara

 
Posty: 240
Od: Pon gru 05, 2011 18:22
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 12, 2011 17:38 Re: Schronisko Sosnowiec zbiórka na rzecz zwierząt w schronisku

mar_tika pisze:
wolontariusz pisze:Dzisiaj do adopcji poszły 4 koty:)

Przystojniak, Biała mała z czarnymi plamkami i 2 buraski z adopcji, ktore trafiły dzisiaj z kwarantanny...ale wszystko po kolei..

Najpierw poszła do domku mała biała - dobry domek,
potem Przystojniak - dziewczyna ma już kota, bardzo odpowiedzialny domek,
i na koniec Państwo przyjechali po małą koteczkę......i wyjechali z dwoma małymi kocurkami... czekałem na nich ponad pół godz. w schronie po wolontariacie..... jechali z Zawiercia przez Katowice...... i dotarli... długa rozmowa i poszły dwa buraski... oby więcej takich adopcji...


Osz kurde Przystojniak ma poczatki grzyba :? Sygnalizowałam to dziewczynom z dogo.Wiem ze Biała z grzybem została conięta z adopcji i tym drugim kotem miał waśnie być Przystojniak:/.Trzeba z domkiem zdzwonić się i dać znac coby go biokanem zaszczepiła.

Bardzo się cieszę że Mysieńka pojechała .Domek naprawdę fajny
A co z tym panem co miał się zgłosic o malucha biało-rudego 8) :?:



A co dokładnie z Przystojniakiem? I z którą jego częścią (na kocich grzybach się nie znam), bo jak tak teraz sypiamy w trójkę to czuję się zagrożona jakimś grzybem :? ?

Plotkara

 
Posty: 240
Od: Pon gru 05, 2011 18:22
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 12, 2011 18:45 Re: Schronisko Sosnowiec zbiórka na rzecz zwierząt w schronisku

wolontariusz pisze:Arni, który trafił do schronu to ten sam Arni, którego ktoś adoptował z KCH....
Ale już Jadzia z Wiesiem - dedektywi wszystko wyjaśnili i mam nadzieję, że o tym napiszą jacy niektórzy są podli dla zwierząt i dla żon.

Na Nowej Kwarantannie jest
boks1 - Arni - biało rudy młody kociasty, przyjęty 8.12.2011 - bardzo przestraszony,

Sledztwo przeprowadzone /nr tel.i adres i nazwisko jest w umowie w KCh/ dzwonilam do tej dziewczyny tzn.mloda mezatka, ktora adoptowawa razem Arnego i Alfe z czego bylam bardzo szczesliwa ze ida do jednego domku a teraz jakie rozczarowanie. :(
Ale prawda jest taka: rozmowa z pania Magdalena Wisniewska: maz jej pewnego dnia a dokladnie 8.12 wywiozl kota Arniego pod nieobecnosc zony /byla w pracy/ nie mowiac gdzie.
W domu rozpetala sie straszna wojna i chyba m.in.doszlo do tego ze dziewczyna z dzieckiem i Alfa /siostra Arniego/ wyprowadzili sie podobno bedzie rozwod nie wiem czy to jedyna przyczyna ale sie dowiem.
Z rozmowy wywnioskowalam ze dziewczyna jest zalamana i chcialaby Arniego odzyskac, ale tu trzeba postepowac bardzo ostroznie najpierw musialabym jechac na wizje lokalna.
Zmiana adresu jeszcze nie wiem gdzie.
A wszystko odnosnie Arniego sie zgadza osoba,adres,kot i ksiazeczka zdrowia.
Powiedzial ze wyjezdza do Belgi a ktos mu tego kota przyniosl.
A zona mowi ze mu sie nie podobal bo nie byl przytulasny i to niby powod no to idiota.
I znow nastepne doswiadczenie dla nas ze jak jest malzenstwo i chca adoptowac kota to niech oboje przyjezdzaja bo potem moga byc podobne sytuacje.
Moze go przerosla sytuacja posiadania 2-ch kotow,albo chcial zonie zrobic na zlosc, trudno go zrozumiec.
Ale po drugie to on jeszcze nie taki najgorszy musze go troche obronic, bo inny dran moglby zrobic kotu krzywde, albo wywiesc do lasu lub wypuscic byle gdzie, a w schronisku zwlaszcza teraz jest duzo lepiej i kociak bedzie zyl.
A i przeplyw informacji jest dobry takze nic nie umknie uwadze.
Podobno do srody jest w schronie,jedzie na kastracje a potem KCh nie wiem jak to zrobimy bo tlok straszny.
Gdybym sie dowiedziala ze zrobiono im krzywde to bym nie przezyla tyle trudu,wysiku i czasu dalam tym kotom a KCh kasy ze bym tego nie przezyla.
Ale jak tu ludzi przeswietlic :(
Zytka ich mama jest u nas i ma sie w raju, narazie nikt nie pytal o nia, ale juz teraz bede ostrozniejsza bardziej niz bylam.
Ostatnio edytowano Pon gru 12, 2011 19:19 przez jadziaII, łącznie edytowano 1 raz
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 12, 2011 19:00 Re: Schronisko Sosnowiec zbiórka na rzecz zwierząt w schronisku

Jadziu , nie mogłaś wiedzieć , nie rób sobie wyrzutów . Natomiast Twoja uwaga że jak kota bierze małżeństwo to powinni RAZEM przyjechać jest jak najbardziej na miejscu. Na miejscu tej Pani nie chciałabym za męża kłamcy ( mam na myśli "bajeczkę" opowiedzianą w schronisku) i podłego człowieka który za moimi plecami robi takie rzeczy . Jeśli tak postąpił, to ja tej Pani nie wróżę szczęśliwego życia z człowiekiem który się wcale z nią nie liczy , nic go nie usprawiedliwia, to zwykła prymitywna świnia, założę się o 100 zł że to "maczo-sraczo" :evil: , Przecież w ostateczności można było kotka oddać do kociej chatki , w umowie jest takie zobowiązanie.

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Pon gru 12, 2011 21:19 Re: Schronisko Sosnowiec zbiórka na rzecz zwierząt w schronisku

Dobrze żeby kociaki znów były razem ale czy nowa opiekunka jest kompetentną osobą i czy przy okazji kolejnych zawirowań damsko-męskich znów nie bedzie kłopotu.... oby...

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 12, 2011 22:43 Re: Schronisko Sosnowiec zbiórka na rzecz zwierząt w schronisku

Mara S pisze:Dobrze żeby kociaki znów były razem ale czy nowa opiekunka jest kompetentną osobą i czy przy okazji kolejnych zawirowań damsko-męskich znów nie bedzie kłopotu.... oby...

Jaka nowa opiekunka ? czy ja cos nie zrozumialam ? Jadzia napisala ze dotychczasowa Pani wyprowdzila sie od tego palanta zabierajac drugiego kotka t.j. z siostre Arniego - Alfa, a Arni wraca do kch ?

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Pon gru 12, 2011 23:11 Re: Schronisko Sosnowiec zbiórka na rzecz zwierząt w schronisku

gosiakot pisze:
Mara S pisze:Dobrze żeby kociaki znów były razem ale czy nowa opiekunka jest kompetentną osobą i czy przy okazji kolejnych zawirowań damsko-męskich znów nie bedzie kłopotu.... oby...

Jaka nowa opiekunka ? czy ja cos nie zrozumialam ? Jadzia napisala ze dotychczasowa Pani wyprowdzila sie od tego palanta zabierajac drugiego kotka t.j. z siostre Arniego - Alfa, a Arni wraca do kch ?


No właśnie o to mi chodzi - żeby były razem a pisząc nowa miałam na myśli dotychczasowa (czyli ta co adoptowała obydwa) czyli niezbyt odpowiedzialna :( Arni po ciachu w środę wraca do KCh...

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto gru 13, 2011 8:37 Re: Schronisko Sosnowiec zbiórka na rzecz zwierząt w schronisku

Sytuacja zupełnie hipotetyczna :wink: :
" Ja aby zrobić Jadzi na złość w czasie Jej nieobecności w domu pakuję paręnaście kotów i zawożę do schroniska i nie mówię gdzie te koty zawiozłem i jaka jest w tym Jej wina 8O "
ale w naszej sytuacji Jadzia mogłaby postąpić podobnie aby mnie zrobić na złość :)
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek
Tajger,Czaruś Obrazek
Benek [*] Lucuś-Belmondo [*] Kapsel[*]

Kropeczka13

 
Posty: 2084
Od: Nie sie 03, 2008 8:39
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 63 gości