pixie65 pisze:Agn pisze:Avian tu się na nic nie przyda - u mnie nie trzeba robić selekcji.
Przyda się, przyda.
Nie dam rady sama wszystkich za łapkę trzymać.
Acha.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
pixie65 pisze:Agn pisze:Avian tu się na nic nie przyda - u mnie nie trzeba robić selekcji.
Przyda się, przyda.
Nie dam rady sama wszystkich za łapkę trzymać.
mirka_t pisze:Ochłodziło się. Jest nawet przyjemnie.
MariaD pisze:Legnica pisze:A co dzieje się ze zwierzętami liczonymi w setkach,tysiacach kiedy miasto zajmuje teren,obiekty uzytkowane przez schron?
Takich schronisk,ryzykujacych utratę darczyńców,utratę budynków jest w Polsce tysiace,dla czego zadna z was nie martwi sie o tysiące schronisk utrzymywanych a datków i setki tysięcy przebywających tam zwierzat?
Że nie wspomnę o tym ze bez utraty sponsorów,bez wypowiadania schronom użytkowania miejskich obiektów,psy każdego dnia zagryzają sie,brak jest wyżywienia czy chocby leczenia.
Mało wam przykładów na forum?
Mirka akurat ma jedno DT i w porównaniu ze schronami tylko 50 kotów.
Tak na marginesie,jakby ktos nie zauważył większych tragedii w naszym pięknym kraju.
Niestety, schrony w takiej czy innej formie powołało państwo na którego działanie to forum ma nikły wpływ (choć koty ze schronisk sa regularnie wyciagane przez to forum). I na nie łoży, z naszych podatków.
DT u mirki_t stworzyło to forum.
To, niestety, dzięki temu forum z 17 kotów stan urósł do 50 i pewnie się zwiększy.
Porównanie schronu z DT mirki_t? Hmm... Legnica, masz wizje przyszłości?
Legnica pisze:Co sie stanie ze zwierzętami,które przebywałyby aktualnie w czasie przykładowego bojkotu?Możliwosci jest tyle samo,co w przypadku kotów Mirki o ile wasz mobbing doprowadzicie do końca.
I żeby było jasne-jestem stanowczo przeciw waszym metodom uswiadamiania,proponowania,zmieniania.Zawsze bedę przeciw ponizaniu!
Uważam że na tym forum,osoby traktujące drugiego człowieka podobnie jak ty,powodują jedynie to ze wielu wspaniałych ludzi,którzy poprowadzili by zupełnie przyzwoite DT. wolą odejsć i nie otrzymać od was tego co proponujecie.Wiele osób nigdy tu nie zaistnieje,bo weszli,poczytali,zrezygnowali.Zobaczyli tu tylko nienawisć,ferment i poniżanie.To twoja i tobie podobnym zasługa.
pixie65 pisze:Legnica pisze:Co sie stanie ze zwierzętami,które przebywałyby aktualnie w czasie przykładowego bojkotu?Możliwosci jest tyle samo,co w przypadku kotów Mirki o ile wasz mobbing doprowadzicie do końca.
I żeby było jasne-jestem stanowczo przeciw waszym metodom uswiadamiania,proponowania,zmieniania.Zawsze bedę przeciw ponizaniu!
Uważam że na tym forum,osoby traktujące drugiego człowieka podobnie jak ty,powodują jedynie to ze wielu wspaniałych ludzi,którzy poprowadzili by zupełnie przyzwoite DT. wolą odejsć i nie otrzymać od was tego co proponujecie.Wiele osób nigdy tu nie zaistnieje,bo weszli,poczytali,zrezygnowali.Zobaczyli tu tylko nienawisć,ferment i poniżanie.To twoja i tobie podobnym zasługa.
mpacz78 pisze:Ja nie widzę w tym nic dziwnego, że są DT opiekujące się kotami na które bez wsparcia z zewnątrz nie byłoby ich stać. Dla mnie jest normalne, że albo ma się więcej czasu albo pieniędzy (jedno i drugie mają raczej nieliczni wygrani w totka lub spadkobiercy fortuny), osoba pracująca intensywnie zawodowo, nie jest w stanie opiekować się samodzielnie kilkudziesięcioma tymczasami, a w szczególnosci przypadkami specjalnej troski.
Jeżeli są osoby, które podjęły pewne wybory życiowe, takie, że są w stanie zajmować się większą ilością kotów i sa osoby które chcą to finansować to co jest w tym nienormalnego?
Beata pisze:wiesz, ile kotow znajduje sie obecnie u Mirki??? uwazasz te ilosc za normalna dla przecietnego DT??? bo ja nie...
Agn pisze:Beata pisze:gorsza jest sytuacja Agn - nie ma prawa wlasnosci do mieszkania, w ktorym przebywa; i chyba calkiem niedlugo bedzie musiala je opuscic... ciekawe, gdzie uda jej sie wynajac mieszkanie z mozliwoscia przebywania 30 (mniej wiecej) kotow...
tez wezmiecie od niej te niepelnosprawne, wymagajace sporej opieki koty jak tak sie stanie???
trzymam za slowo![]()
EOT
przeciez jestem zla, nie powinnam sie w tym ( i innych) watku odzywac...
Jesteś zła z innego powodu. Jeszcze nie spotkałam się z taką zawiścią i niechęcią u kogoś, kto był mi dobrym [tak mi się zdawało] znajomym. Jeśli na podstawie tego, co wiesz sprzed ponad roku, kiedy rozmawiałyśmy osobiście w trakcie Twojego pobytu u mnie, wyciągasz takie wnioski - brawo. To, że dużo piszę na forum, nie znaczy, że piszę wszystko. Jeśli tak, jak casica odnośnie mojego ubezpieczenia zdrowotnego, wyciągasz z tego wnioski - to Twoja bezmyślność i strach przed życiem przekraczają moje zdolności pojmowania.
Skoro już 'zmądrzałaś' na tyle, by 'przejrzeć' na oczy co do mojej osoby, bądź uprzejma zejść ze mnie i nie wypowiadać się na temat mojego życia osobistego i nie udawaj, że chodzi Ci o koty... w to chyba nikt nie uwierzy.
Agn pisze:Beata pisze:wiesz, ile kotow znajduje sie obecnie u Mirki??? uwazasz te ilosc za normalna dla przecietnego DT??? bo ja nie...
Przysłowiowy gul mi skoczył.
Zakładasz, że mpacz78 nie umie czytać tego, co jest już w samym nagłówku wątku?
Zajmij się czymś innym - lodówki nie musisz aby rozmrażać?
Beata pisze:Agn, malo mnie interesuje, w co wierzycie![]()
kiedy pisalam o tym jakis czas temu, tak to wygladalo - zmienilo sie? wtedy jakos nie pisalas o statusie otwarcie???
a to dosc wazna sprawa - jak sie okazalo np w przypadku OS... czy osoby, ktore Cie wspieraja nie powinny wiedziec???
gdybys zakladala fundacje, to bylaby jedna z powazniejszych kwestii...
nie mam prawa o to pytac![]()
i wyobraz sobie, ze jednak nie chodzi o Twoje zycie osobiste (ktore generalnie "mi wisi"), tylko o dobro kotow pod Twoja opieka
jesli uwazasz, ze nie ma znaczenia, na jak dlugo masz prawo do obecnego mieszkania, to ciut chyba sie mylisz...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 77 gości