Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 16, 2010 16:21 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

Mała Dzikuska pisze:
OKI pisze:Tacia ostatnio zaczyna wchodzić w interakcje z otoczeniem :lol:
Z czesaniem to się zaczyna jak normalny kot zachowywać, ale biegająca Taćka, skacząca po meblach i próbująca się wspinać w miejsca niedostępne, to widok jedyny w swoim rodzaju :ryk:
Niestety ostatnio pogoda jaka jest każdy widzi i w moim dość ciemnym mieszkaniu nie da się tego nakręcić :roll:
A szkoda, bo widok rozszalałego w zabawie czołgu - bezcenny :ryk: :ryk: :ryk:

Tacia - kotolot odrzutowy :ryk: :ryk: :ryk:

Jej naprawdę takie zachowanie do figury nie pasuje :ryk:


Mała Dzikuska pisze:
OKI pisze:Bo Dzikuska same śliczne banerki robi :1luvu:

O rany! :oops: :oops: :oops: Jeszcze raz, dziękuję! Nie każdy zadowolony... Ale tak jak mówiłam, trenuję... ;)

Proszę się nie krygować, tylko robić-robić-robić :lol: Bardzo fajne banerki i każdy inny :ok:


Mała Dzikuska pisze:
OKI pisze:Duża się op...la jak ta lala... koty śpią :lol:

To też umiem robić...perfekcyjnie! :twisted:

Moje ulubione zajęcie :roll: No i koty kochają jak się tym zajmuję :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 16, 2010 16:22 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

OKI pisze:
Mała Dzikuska pisze:
OKI pisze: Taci właśnie palma odbiła 8O
Wydaje jej się chyba, że jest bengalem czy inszym devonem - bo szaleje po ścianach i próbuje wejść na sufit 8O

...czyli właściwy kotek na właściwym miejscu. :mrgreen:

Właśnie... niekoniecznie, jej to zupełnie nie przystoi :ryk: :ryk: :ryk:

Jak nie przystoi?... Toż w wariatkowie mieszka... Nie?... :mrgreen:
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Nie maja 16, 2010 16:23 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

Mała Dzikuska pisze:
OKI pisze:Szukam alternatywy - czyli takiej kuli, może być ciut mniejsza, jakieś fi 5-6 cm, zrobionej z bezpiecznego dla kota materiału, ciężkiej i twardej, łatwej do mycia, nierdzewnej :roll: Może być bez wzorka :twisted:
Ma ktoś jakiś pomysł? :roll: Bo łożysko od tira chyba odpada :roll: :roll: :roll:

A to musi kula być?

Tiaaa, taka przeszkadzajka w misce :roll: Pewnie by Babci pomogło (o ile z rozpędu kuli nie wciągnie), bo jak jej osobiście przeszkadzam w jedzeniu, to pawiki się nie zdarzają :roll: Tylko nie zawsze mam czas nad nią stać :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 16, 2010 16:23 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

OKI pisze:
Mała Dzikuska pisze:
OKI pisze:Duża się op...la jak ta lala... koty śpią :lol:

To też umiem robić...perfekcyjnie! :twisted:

Moje ulubione zajęcie :roll: No i koty kochają jak się tym zajmuję :mrgreen:

Jednego tylko nie rozumiem... Dlaczego za to nie płacą?... :evil:
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Nie maja 16, 2010 16:25 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

Mała Dzikuska pisze:
OKI pisze:
Mała Dzikuska pisze:...czyli właściwy kotek na właściwym miejscu. :mrgreen:

Właśnie... niekoniecznie, jej to zupełnie nie przystoi :ryk: :ryk: :ryk:

Jak nie przystoi?... Toż w wariatkowie mieszka... Nie?... :mrgreen:

No niby tak... ale do tej pory to ona była ostoja spokoju i normalności... teraz to nawet punktu odniesienia brak :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 16, 2010 16:26 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

OKI pisze:
Mała Dzikuska pisze:
OKI pisze:Szukam alternatywy - czyli takiej kuli, może być ciut mniejsza, jakieś fi 5-6 cm, zrobionej z bezpiecznego dla kota materiału, ciężkiej i twardej, łatwej do mycia, nierdzewnej :roll: Może być bez wzorka :twisted:
Ma ktoś jakiś pomysł? :roll: Bo łożysko od tira chyba odpada :roll: :roll: :roll:

A to musi kula być?

Tiaaa, taka przeszkadzajka w misce :roll: Pewnie by Babci pomogło (o ile z rozpędu kuli nie wciągnie), bo jak jej osobiście przeszkadzam w jedzeniu, to pawiki się nie zdarzają :roll: Tylko nie zawsze mam czas nad nią stać :roll:

To może jakąś tanią miskę, którą można odrobinę podziurawić i piłeczkę plastikową. Jakoś tę piłkę na sznurku czy czymś takim przymocować do dna miski, supeł od spodu zrobić. Nie wiem... Tak kombinuję tylko...
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Nie maja 16, 2010 16:47 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

Mała Dzikuska pisze:
OKI pisze:
Mała Dzikuska pisze:A to musi kula być?

Tiaaa, taka przeszkadzajka w misce :roll: Pewnie by Babci pomogło (o ile z rozpędu kuli nie wciągnie), bo jak jej osobiście przeszkadzam w jedzeniu, to pawiki się nie zdarzają :roll: Tylko nie zawsze mam czas nad nią stać :roll:

To może jakąś tanią miskę, którą można odrobinę podziurawić i piłeczkę plastikową. Jakoś tę piłkę na sznurku czy czymś takim przymocować do dna miski, supeł od spodu zrobić. Nie wiem... Tak kombinuję tylko...

Trochę kłopotliwe przy myciu :roll:


Taćka mi wylizuje żurawinę z talerza 8O

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 16, 2010 16:49 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

OKI pisze:

Taćka mi wylizuje żurawinę z talerza 8O

Taciu, wypluj to!! 8O 8O
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie maja 16, 2010 16:51 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

kalair pisze:
OKI pisze:

Taćka mi wylizuje żurawinę z talerza 8O

Taciu, wypluj to!! 8O 8O

Nie wypluła :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 16, 2010 17:01 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

:lol: :lol: :lol: No to smacznego! :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie maja 16, 2010 17:05 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

Wygląda na to, że jej smakowało 8O
Może jakbym jej barfa żurawinką przyprawiła, to by jej bardziej smakował? :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 16, 2010 18:25 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

No ladnie, a moze kawiorem? :lol: :lol: :lol:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 16, 2010 18:50 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

Afrodyzjaki kotu daje, a potem się dziwi, że po suficie biega... 8O ( Kot nie Duża!) :mrgreen:
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Nie maja 16, 2010 21:20 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

margaretka2002 pisze:No ladnie, a moze kawiorem? :lol: :lol: :lol:

Kaczuchę?! 8O No coś Ty... 8O

Mała Dzikuska pisze:Afrodyzjaki kotu daje, a potem się dziwi, że po suficie biega... 8O ( Kot nie Duża!) :mrgreen:

Usiłuje na razie, usiłuje :roll: Przynajmniej ten :roll:


Bo ten drugi, to....
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
...insza inszość...

Czy ja już mówiłam, że drzwi do garderoby na gwałt potrzebuję? :roll: :roll: :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 16, 2010 21:27 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

Obrazek

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot], imatotachi, puszatek i 377 gości