Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

[iza71koty]

Mam taki duzy problem i nie wiem jak go rozwiazać?Kilka dni temu pisałam Wam ze przy jednym z budynków zauwazylam kotkę? Chyba to byla kotka. Nie wiem drobna strasznie szybko biegała wdłuz okienek piwnicznych i bardzo sie bała. Wiem ze wtedy jedno z okienek było otwarte. Teraz jest zamknięte od dwóch dni. Kotka była w panice. Nie wiem czy komuś nie uciekła z domu? Nie wypadła oknem? Bała sie panicznie, a ja nie chciałam sie zblizac, bo ulica w pobliżu. No i teraz mam problem. Mam wrazenie ze skoro tak biegała wzdłuz tych okienek, to weszła do tej otwartej piwnicy i teraz jest tam zamknięta na amen. Wczoraj próbowałam wieczorem wejsć do budynku, ale jest domofon niestety.Kilka razy obeszłam te okienka wolajac i zaglądajac do srodka, ale nic nie widziałam i nie słyszałam. Obawiam sie ze jesli mnie nie zna to i tak sie nie odezwie.Nie wiem tez czy przez te nowe wymienione piwniczne okienka cos słychać czy sa mocno szczelne. Zauwazyłam ze dzwi do piwnicy sa otwarte. Gdybym mogła jakos wejsc na klatkę to zeszłabym do piwnicy i szukała.Wiem ze moze nie zapiszczec, ale moze chociaż usłyszałabym jakiś dzwiek. Kurcze kombinuje jak sie dostać do tej klatki. Nie znam tam nikogo. Myśle ze chyba pojde. Zadzwonie domofonem i poprosze o wpuszczenie i wytłumaczę w czym rzecz.Chociaż trudno wyczuć na kogo trafię. Kurcze nie daje mi to spokoju.Gorzej ze i Bogusia juz nie ma od kilku dni, a to w pobliżu.

[aglo]

Właśnie miałam pisać i pytać, jak z Bogusiem, czy się pojawił.
Jednak nie.

Spróbuj Izo, zawsze możesz powiedzieć, że szukasz swojego kota (co poniekąd jest prawdą).

[iza71koty]

Moja mama też dostawała myszki od jednej czarnej kotki. Codziennie Z dostawą pod drzwi, na wycieraczkę
Urocze to było, chociaż mama sprzątała prezenty z wyraźnym obrzydzeniem .

No mi tez kotka kiedyś przynosila na wycieraczkę. Taka kicia podwórkowa. Ale kiedy zobaczyłam ta myszke od Frani z Tęczy, zaraz mi sie przypomniały myszki od Stokrotki, która zginęła na Tęczy pierwsza i tak mi sie cholernie przykro zrobiło.... .

[iza71koty]

Właśnie miałam pisać i pytać, jak z Bogusiem, czy się pojawił.
Jednak nie.

Spróbuj Izo, zawsze możesz powiedzieć, że szukasz swojego kota (co poniekąd jest prawdą).

No nie ma Bogusia. Kurcze długo trochę. Chociaz miał juz takie eskapady. Zaczynam sie trochę niepokoić. Wczoraj w budce TOZowskiej znalazłam kamienie w środku. Wkurzają mnie czasem głupie dzieciaki. Przepraszam.
Pójdę i poprosze. Moze ktoś otworzy.Oni wiedza ze tam karmię, wiec powiem ze zaginał mi kociak, którym sie tutaj opiekuję. Martwie sie bo wiem, ze w tym budynku mieszka facet to truł tam kiedys koty. Załatwił koty swojej sasiadki na działce. Zwabiał je do szopki i przekluwał widłami. Maż był u tego faceta i nagrał z nim rozmowe. Plątał się okrutnie i widać było ze gosć ma na sumieniu nie jedno.Tak czy inaczej wymordował na działkach kilka a nawet kilkanaście kotów.Ci ludzie zglosili to do TOZu i na Policję ale nic mu nie udowodniono i on dalej im sie smieje prosto w twarz i robi swoje. Cholera nie wiem pod jakim numerem mieszka. Mam nadzieję ze to nie jest jego piwnica i ze nie zostawił jej otwartej specjalnie.

[serum]

Dziewczyny super jak jeszcze te myszki są♠ zdechłe .ale jak juz na dobre zamieszkała u nie Myszka (bo prawie rok przychodziła tylko na jedzonko,ale do domu) to zaczęła przynosić mi myszy wcześnie rano do łóżka i to żywe które biegały mi po pościeli to był sajgon .ale po jakim czasie zorientował się kiedy ta piekna chwila miała nastąpić ,bo jak szła to tak darła pyskola ,chwaląc się ,ze coś dla mnie ma.Fajne i komiczne to było ,a teraz to chyba sie jej juz nie chce .....Majaka kiedys przyniosła jeszcze ciepłego zajączka takiego małego ...niestety juz nie żył
Iza nie zazdroszczę tych wszystkich przepraw z "ludźmi" Maja i Kiniu noszę obróżki.......na nich medalik z imieniem i nr. telefonu tzn. Teraz tylko Kiniu ,ale on niestety należał do kotów podróżników i już dwa razy szukałam przez Gazete Pomorską ,a raz trzeba było jechać po odbiór kota do Płocka ,bo pojechał z klientem w samochodzie .

[aglo]

Żywa mysz w łózku??

Chyba już jednak wolę żwirek i siku na kołdrze

[Afatima]

Ale myszki są śliczne mają takie oczka czarniutkie i uszki okrągłe... w zeszłą sobotę w schronisku w Boguszycach takie śliczne latały, a dziewczyny piszczały

[aglo]

Pewnie że są sliczne, ale nie w łóżku.
Nie wyobrażam sobie, że się budzę,a tu wpatrują się we mnie takie 2 paciorki...

I w dodatku nie mruczą .

[Afatima]

Zapraszamy wszystkich

Ciuszki:
viewtopic.php?f=20&t=112147

Kocio - ludzko- biżuteryjnie :
viewtopic.php?f=20&t=112149

Książkowo:
viewtopic.php?f=20&t=112150

[Cudak1]

PILNIE SZUKAMY TRANSPORTU DLA SUCHEJ KARMY Z MAREK pod WARSZAWĄ do okolic SZCZECINA!! Gdyby ktoś coś wiedział o jakimś transporcie na tej trasie, bardzo proszę o kontakt!

Przepraszam za OT.

[wiora]

Ale myszki są śliczne mają takie oczka czarniutkie i uszki okrągłe... w zeszłą sobotę w schronisku w Boguszycach takie śliczne latały, a dziewczyny piszczały

tez tak uwazam
zreszta ja przepadam za wszystkimi zwierzakami (no moze pomijajac pare gatunkow owadzich)ale gryzonie sa masakra,wszystkie

[iza71koty]

Zapraszamy wszystkich

Ciuszki:
viewtopic.php?f=20&t=112147

Kocio - ludzko- biżuteryjnie :
viewtopic.php?f=20&t=112149

Książkowo:
viewtopic.php?f=20&t=112150

Matko Dziewczyny. Dech mi zaparło. Jakie CUDNE rzeczy, jak ślicznie wszysto opracowane. Normalnie......SERUM, AFATIMA

Dziewczyny jestescie NIESAMOWITE. Normalnie zaniemówiłam z wrażenia.

[iza71koty]

Doczytałaś Wiora ? Ze myszka była od Frani ? No i jak tu ją nie kochać???

[Afatima]

Iza, to nie dla mnie podziękowania tylko dla serum ona podarowała wszystkie fanty

[serum]

Fanty to nic.....ale jaki ogrom pracy włożyłaś Ty .....Właśnie tobie należą sie podziękowania DZIĘKUJĘ