ewung pisze:Kociamo nie zadręczaj się. Zobaczysz że jeszcze dużo przed wspólnych dni przed Tobą i Ebisiem. Bardzo trzymam kciuki żeby tego czasu było jak najwięcej.
Bardzo podziwiam Twoją siłę Kociamo. Kiedy widzę jak zaglądasz do mojego wątku i znajduję tam dobre słowo od Ciebie myślę sobie jak musisz być niezwykłą osobą że w swoich problemach znajdujesz jeszcze siłę aby pocieszać innych. Dziękuję Ci. Ściskam Cię mocno. Ucałuj Ebisia i resztę Twojego kochanego stada. Pomizaj ode mnie rudego Kubusia - tak się cieszę że będzie miał swój domek

Ewuś zawstydzasz mnie
Jestem zwykłym człekiem ale wiem jak potrzeba czasem dobrego słowa
wiele przezyłam złych chwil i nadal życie nie rozpieszcza
Nie dziękuj mi Kochana
to ja Tobie tak wiele zawdzięczam
Twój rysunek dał mi tak wiele
zobaczyłam w nim coś co pozwoliło mi dalej żyć ,bo Wiesz że było wtedy ze mną bardzo źle
To była pierwsza rzecz która wywołała uśmiech na mojej twarzy
Ewuś jeśli kiedyś ,no wiesz.....
narysujesz?