Moje MP6 i ... -cz. szósta-kończymy imprezowo i wspominkowo

Witaj Mmk!
To faktycznie niewesoła sytuacja

Oby wały wytrzymały :ok:

Denerwuję się o Małgosię. Dawno się nie odzywała - myślałam o Niej wczoraj gdy wysyłałam dokumenty przeznaczone dla osób z Jej miasta a wieczorem oglądałam "Ojca Mateusza"

Gosia napisała niedawno - oj, Cioteczka zakręcona - że Sandomierz walczy z wielką falą.
Gosia na szczęście mieszka w drugiej części miasta.

Niestety, w Bielsku Białej Ela-Yoko nie miała tyle szczęścia, dostałam SMS-a, że Ich zalało

Czekam na dalsze wiadomości.

witam!
Dzisiaj od rana jestem w pracy.
U mnie (osobiście)wszystko w porządku-koty mają sr..po nowej paczce Orijena.
Mieszkam po bezpiecznej stronie miasta, zbudowanej na wzgórzach.
Zalało całkowicie prawobrzeżny Sandomierz, jak najpierw przelało się nad wałem, a potem pękł wał pod Koćmierzowem.
Tam została tylko wyspa -huta szkła i osiedle nowych bloków -kilkuset mieszkańców (większość ewakuowano trochę na siłę).Huty broniono od początku bo w razie zalania jest groźba wybuchu i skażenia chemicznego.Wał +dodatkowe umocnienia wokół huty stoją,ale są bardzo nasiąknięte, teraz płetwonurkowie umacniają pod wodą.
Na moją-lewą stronę Wisły są przesięki i podtapia nisko położone tereny targowicy,sortowni śmieci (tu miało być schronisko dla zwierząt,ale pożałowali grosza)
Wyszło słońce ,woda w Wiśle bardzo wolno,ale opada.
Nadal wysoki jest stan dopływów Wisły
(San,Koprzywianka,Trzesniówka,Łęg,który w razie przerwania wałów zaleje Gorzyce i Tarnobrzeg).Dopóki tam woda nie opadnie nie da się rozkopać wałów i wypuścić wody która zalała prawą stronę.
Pozdrawiamy i martwimy się o wszystkich zalanych,ewakuowanych i czekających na wielką wodę.

Witaj Gosiu!
Dobrze, że u Was w porządku :ok:

Oby woda opadła jak najszybciej! :ok:

Co do karmy, to ja Orijena nie kupuję, bo ma za dużo białka.

Strasznie żal mi ludzi zalanych, jestem z nimi całym sercem ! Trzymam za nich !
Tyski schron na razie w miarę funkcjonuje, ale czekamy w pogotowiu do pomocy ...

Na pewno z tym białkiem ? Orijen, Izu to wg info od Barfowców to jedna z karm suchych lepiej zbilansowanych na naszym rynku. Co nie znaczy, że zbilansowana jest całkiem OK, ale ma o wiele bliżej do ideału niż najlepiej rozreklamowana na polskim rynku karma rc :roll:

Moje Orijena nie chcą żreć, bo rozsmakowały się w rc na maksa (to typowy problem ...). Ledwo ledwo przemycam inne polecane, ale idzie diabelnie opornie ... :roll:

.

Witaj Psiama!
Na pewno, na pewno - nie chodzi o zbilansowanie, tylko o poziom białka.
Pysia miała stan zapalny nerek (i wyszło to przypadkiem, przed sterylką) i nie kupuję karm, które mają więcej niż 35% białka.
A generalnie staram się kupować karmy do 30%.