Biedne Wiejskie Koty-tu nas już nie ma ,zamykamy

Wczorajsze wyniki Noska

Kociaste przy mrozie więcej piją, będzie dobrze, myślę cały czas :ok:

Avian pisze:Kociaste przy mrozie więcej piją, będzie dobrze, myślę cały czas

naprawdę?
Avianku a czemu tak się dzieje?

Kociama pisze:
Avian pisze:Kociaste przy mrozie więcej piją, będzie dobrze, myślę cały czas

naprawdę?
Avianku a czemu tak się dzieje?

moje też wląsnie wiecej teraz pija :lol:

cos w tym jest :lol:

Moje też piją jak smoki wawelskie, szczególnie Psot

Matko kochana już ponad godzinę czekam na lesniczego
w ogrodzie mam ranną Sarenkę
bardzo żle chodzi a do nóżki ma cos wielkiego uczepione,przywiązane?
jesoo a jesli to wnyki

Boję się cholernie się boję o nią :crying:

moja kochana Sarenka
druga jej pilnuje
mała głodna bo nie potrafi podejść do miejsca karmienia
a psy?spuszczane na noc z łańcuchów

Matko jaka ja jestem bezradna teraz
Jesli nikt nie przyjedzie to jutro komuś przestawię szczękę chyba
noc mam z głowy
no przecież zaraz dostanę na głowę chyba :roll:

Sarna cierpi a tych co trzeba ni ma
no co za Ludzie do jasnej ciasnej :evil:

to pewnie wnyki.
Trzeba jej noge z tego wyciagnac. Ale to moze lesniczy bo musi ja oszolomic lekiem usypiajacym. Cholera jasna

Mozesz Iwa do niej blizej podejsc. Ufa Ci na tyle??

A czego sie spodziewasz po lesniczym ? w sensie, ze on moze ja opatrzyc -- czy cos bardziej definitywnego

....
Czy moze juz byl ? daj znac, niezaleznie od wszystkiego.

ja wlasnie wrocilam z wyprawy na wywieszanie skorek i jablek dla sikor,
napadalo u nas chyba z 10 cm .,..
ale mroz lekki, i to duza ulga

cieplej i odpoczynkowej nocy zycze !!
I JESC MASZ, bo przyjade i wtluke !
zo + Futrzanki odWetowe

oj, sarenko biedna

mowili w tv, zeby ludzie nie spuszczali psów ze smyczy w lesie, bo będą gonić sarenki.. nie dogonią ich i tak, ale ten lód, którym pokryta jest ziemia będzie im ranił nogi.. po co ludzie to robią? :roll:

Mam nadzieję, że uda się pomóc .... Iwa, do Ciebie to wszystkie biedulki z okolicy ciągną po pomoc ... :ok:

I co z sarenką? Mam nadzieje, że jest bezpieczna i wszystko dobrze sie skonczylo :ok:

Iwonko, przesyłam duzo ciepłych myśli, ściskam mocno.
Trzymam kciuki za Noska i za wszystkie Futerka, żeby były zdrowe :ok:

Jak sarenka? :roll:

moje tez więcej piją. Już wymyślałam cukrzyce u Poli. :oops:

Właśnie, co z sarenką???
Iwa, co dziś zjadłaś???

Nie jedłam nie piłam mam to w dupie
całą noc siedziałam w ogrodzie i wyłam z rozpaczy
nikt nie przyjechał
Od rana szukam pomocy
wydzwoniłam majatek

Zadzwoniłam na Policje ale ta do miasta cieszyna
czekam na pomoc
przyjadą specjalne służby ratować malenką
inne sarenki poprostu maja łzy w oczach

Trzymajcie kciuki błagam Was błagam :crying:

jej nózka wisi tylko na kawałku skóry
chciała bym ten ból na siebie wziąć
moja mała sarenka

pilnowałam cała noc ,siedziałam pod jabłonia na kocu
żeby jej psy nie rozszarpały

uciekam bo zaraz pewnie przyjada

kciuki mocno trzymamy :ok:

Biedne Wiejskie Koty-tu nas już nie ma ,zamykamy

Kto przegląda forum