K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 09, 2009 21:30 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Witam wszystkich.
Przepraszam ,ale dopiero teraz mam czas na nadrobienie zaległości forumowych.
Co do maili to oczywiście,przegapiłam sprawę bo powinnam już wcześniej podać.. :oops:
mój mail : iwonarogala@interia.pl
Proszę o fotki z opisami panienek wystawiam gumtree bo mam tam konto.

Aga już pisałam Ci pw .Dzięki raz jeszcze za ten kontakt.Już się z Panią zgadałam.
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru. :)

maja215

 
Posty: 362
Od: Nie lip 19, 2009 19:29
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 10, 2009 5:06 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

witam z rana!

pozwólcie, że się zacytuję ze strony 79:

Aga, czekam w takim razie na info w sprawie patności.

Z tego, co słyszałam to odrobaczenie miało kosztować 50 zyli plus stronghold.
Mam też pytanie gdzie znajduję się lampa, którą wygrałam??


przed urlopem jeszcze pytałam też czy mam odnowić aukcję HH i jaki numer, teraz już wiem, że Noemik, więc proszę jednak o jakąś odpowiedź!

Noemik,

nie zrozumiałam chyba tego co pisałaś o HH.
Czy łatwiej współpracuje Ci się z Hanią?
Niemożliwe 8)
Hugo już spokojnie dawał do siebie podchodzić i się głaskać, zwłaszcza przy karmieniu (przekupytawiu) smakołykami. A wtedy niemiłosiernie głośno mruczał.
Uwielbiał mojego Leona chodził za nim krok w krok i go naśladował :P
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Czw wrz 10, 2009 8:02 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Bo czasem jest dobrze:
"Barnaba już dawno zdążył się zadomowić i upomina się zawzięcie o spanie w łóżku z Pańcią i Pańciem. Konstanty Oziębły zaczął ostanio przejawiać dobroduszne sygnały!:) - może to te wąchane krople waleriany....:)ach dzieje się dzieje....:)

Zostańcie z nami! już mam nadzieje w krótce pojawią się nowe zdjęcia chłopaków.

Przesyłamy czułe mruczenie :*** ;)"

i niech tak zostanie.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Czw wrz 10, 2009 8:25 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Wielopolanie rozpuszczeni swobodnie. Tweety wybacz, ale nie mogłam ich pozamykać, skoro, żeby osiągnąć dobry ślizg w tunelik trzeba się rozpędzić 2 pomieszczenia dalej, jak robi to Bercik, czy góraleczki :lol: Na drzwiach przykleiłam duskretny napis ostrzegający, na wewnetrznej stronie drzwi rozpiska jak je ulokować w razie konieczności izolacji.
Oczko ma jakąś rankę w uszku, mozliwe, że dostał od kogoś z pazura, ale nie jest zestresowany. Wyluzowany leży na środku lewego pokoju. Bert zaczyna rządzić 8)
Lady jakaśtam nie smakuje im :roll:
Aha, Jola zauważyła, że Fredzia nie lubi, jak ręka głaskająca (głaszcząca???)przesuwa się niżej niż na kark. Sprawdziłam, faktycznie tak jest. Fredzia natychmiast reaguje strachem i złością. To takie info dla wielopolujących.

Przypominam o dyżurach weekendowych:

sobota
........
........

niedziela
........
mjs - generalne sprzatanie, potrzebna pomoc.

Kochani, sobota w moim przypadku nieodwołalnie bez wielopolowania. Muszę nadrobić zaległości z pracy.
Miłego dnia :D
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 10, 2009 8:30 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

kosma_shiva pisze:witam z rana!

pozwólcie, że się zacytuję ze strony 79:

Aga, czekam w takim razie na info w sprawie patności.

Z tego, co słyszałam to odrobaczenie miało kosztować 50 zyli plus stronghold.
Mam też pytanie gdzie znajduję się lampa, którą wygrałam??


przed urlopem jeszcze pytałam też czy mam odnowić aukcję HH i jaki numer, teraz już wiem, że Noemik, więc proszę jednak o jakąś odpowiedź!

Noemik,

nie zrozumiałam chyba tego co pisałaś o HH.
Czy łatwiej współpracuje Ci się z Hanią?
Niemożliwe 8)
Hugo już spokojnie dawał do siebie podchodzić i się głaskać, zwłaszcza przy karmieniu (przekupytawiu) smakołykami. A wtedy niemiłosiernie głośno mruczał.
Uwielbiał mojego Leona chodził za nim krok w krok i go naśladował :P


Justyś
Hanka daje się capnąć i godzinę na kolankach się mizia
jeszcze nie mruczy, ale mruży ślepka jak jej dobrze
Hugoś jest jak na razie niewidzialny
postaram się zwrócić na niego więcej uwagi w weekend
Ale hm, one do ogłaszania jeszcze tak nie bardzo
jeszcze chwilę, tak myślę
Obrazek

noemik

 
Posty: 1604
Od: Czw paź 11, 2007 21:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 10, 2009 8:34 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

W sobotę o 13 wielopole ma wizytę Pana i Pani zainteresowanych miotem "O", więc mogę wziąć sobotnioporannopołudniowy dyżur na siebie. Jak się ktoś dołączy, to możemy zrobić generalne sprzątanie.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Czw wrz 10, 2009 8:36 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

MJS,
dzięki za ostrzeżenie.
Dzisiaj zostawię przesyłkę od Akimy i mały fant na bazarek ode mnie. W kuchence w szafce, skoro koty luzem latają. No i oczywiście wezmę tunelik dla Kocimskiej, mam nadzieję, że maluchy też będą zachwycone.

Moi Muszkieterowie niestety tunelik olali (na szczęście nie dosłownie) :lol:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw wrz 10, 2009 9:19 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

kosma_shiva pisze:witam z rana!

pozwólcie, że się zacytuję ze strony 79:

Aga, czekam w takim razie na info w sprawie patności.

Z tego, co słyszałam to odrobaczenie miało kosztować 50 zyli plus stronghold.
Mam też pytanie gdzie znajduję się lampa, którą wygrałam??


przed urlopem jeszcze pytałam też czy mam odnowić aukcję HH i jaki numer, teraz już wiem, że Noemik, więc proszę jednak o jakąś odpowiedź!



ostatecznie Kosma 109 zł za szczepienie i stronghold, Anna09 50 zł za szczepienie

Kosma, lampa będzie przywieziona w sobotę do Krakowa, Lutra będzie mieć ją w kotowozie

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 10, 2009 9:23 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Aga,

co z Nastką?
Może - jeśli już wyzdrowiała - warto byłoby zmienić jej ogłoszenia i tekst na 1 stronie. No i gdzie ona pójdzie?
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw wrz 10, 2009 9:41 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

miszelina pisze:Aga,

co z Nastką?
Może - jeśli już wyzdrowiała - warto byłoby zmienić jej ogłoszenia i tekst na 1 stronie. No i gdzie ona pójdzie?


nic jeszcze nie wiem. Miała byc wczoraj płukana od środka ale nie znam na razie efektów.

Markopolo, co z Balbisiem? nadal w Arce? jaki stan?

Wczoraj pojawiła się Panda na Daszyńskiego a raczej została znaleziona w jednej z piwnic. Jest bardzo słaba więc Edytal złapała ją i była w Krakvecie z jedną z czarownic. Czarownica po swojemu zrobiła tam młyn, że to skandal, że kota nie chcą zostawić, że wetki za młode itp a potem powiedziała, że nie przetrzyma Pandy w klatce w piwnicy przez noc, bo nie :evil: Na szczęście wzięła ją inna pani i Robert zaraz odstawi Pandę do Arwetu.

Penelopka łazienkowa mizia się okrutnie, myje dzieciaki ale głównie od końca także ryjki mają ciągle brudne. Robert wiezie ją do krakvetu na przegląd rany ale wczoraj przy oprzemywaniu było widać, że ładnie się goi. Po wieczornym myciu nadal widać grzyba u Femki i jego ślady u Czako, biało-rudy Odi na razie zawsze domywa się w pełni. Czy ktoś jeszcze pamięta czasy kiedy one nie jadły? To jest jakaś straszliwa prehistoria, czasy dinozaurów albo i wczesniej :wink: Matkę by pobiły aby tylko dorwać się do jej miski. Przejawiają skrajny brak kultury gdy tylko żarełko na horyzoncie :)

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 10, 2009 10:10 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Kocimska obsłużona, mokre stare jedzenie wywaliłam, mokrego nowego położyłam tylko trochę, ale faktycznie już przy mnie kociaki zaczęły jeść świeżą porcję. Czyli wieczorem chyba trzeba byłoby wyrzucić ewentualne resztki, a włożyć świeże. Wreszcie doliczyłam się 10 kociaków :oops: ale teraz szara szylkretka na rurze ma towarzystwo - mniejsza szylkretke klasyczna :twisted:

milu

 
Posty: 4076
Od: Nie lis 30, 2008 10:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 10, 2009 10:12 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

kosma,
odbierz PW, dobrze?
Obrazek

noemik

 
Posty: 1604
Od: Czw paź 11, 2007 21:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 10, 2009 10:41 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Tweety pisze:Penelopka łazienkowa mizia się okrutnie, myje dzieciaki ale głównie od końca także ryjki mają ciągle brudne. Robert wiezie ją do krakvetu na przegląd rany ale wczoraj przy oprzemywaniu było widać, że ładnie się goi. Po wieczornym myciu nadal widać grzyba u Femki i jego ślady u Czako, biało-rudy Odi na razie zawsze domywa się w pełni. Czy ktoś jeszcze pamięta czasy kiedy one nie jadły? To jest jakaś straszliwa prehistoria, czasy dinozaurów albo i wczesniej :wink: Matkę by pobiły aby tylko dorwać się do jej miski. Przejawiają skrajny brak kultury gdy tylko żarełko na horyzoncie :)



Czyli kiedyś była czyjaś? Ten spokój od początku był podejrzany...

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Czw wrz 10, 2009 10:51 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

queen_ink pisze:Czyli kiedyś była czyjaś? Ten spokój od początku był podejrzany...


w samochodzie już nie była taka spokojna 8) Najpierw kot narobił pod siebie i na kaftanik, potem się w tym trochę porzucał więc kotowóz "pachnie" z daleka :twisted: Ale z raną jest ok, w niedzielę tylko mamy jej dać zastrzyk, już bez wizyty. A potem niech chwilę poniańczy jeszcze tych ssaczy i idzie na ciachnięcie i do domu.

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 10, 2009 11:46 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Dzięki, lutra ,za dyżur :D

sobota
lutra
........

niedziela
........
mjs - generalne sprzatanie, potrzebna pomoc.


Weekend już pojutrze, proszę o dyscyplinę klubową i wpisywanie się na dyżury!!! :D
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, elmas, Google [Bot], niafallaniaf, puszatek, quantumix i 106 gości