
Moderator: Estraven
Agn pisze:No i mamy powtórkę z rozrywki. Habibi ma ogromne problemy z wypróżnianiem. Strasznie krzyczy, gdy kupa ma wyjść z kota. To nie jest płacz, tylko krzyk - stado od razu jest pobudzone i nerwowe. Martwi mnie to, że malutka cierpi. Mam nadzieję, że zapodana w jedzeniu kolejna porcja Laktulozy ulży małej. Na pewno nie będzie mogła dostawać żadnej suchej karmy. Choć może, kiedy troszkę się ureguluje, spróbuję z RC kocięcym - on jest dość tłusty i może też małej posłuży. Poza tym, na razie nie wiem, na ile ten krzyk jest związany tylko z samym bólem, a na ile jeszcze dokłada się kwestia stresu, że inne koty się nią interesują.
Biedna Habibi...
Etka pisze:trzymam kciuki za malutka by wszystko bylo w porzadku!

no i czekamy na zdjęcia gagucia pisze:Słuchaj a rozmawiałaś może z doktorką? Bo mała była kilka dni w klatce w gabinecie z powodu wyjazdu. Była odsikiwana i wykupkowywana ręcznie. Nie przypominam sobie żeby P. Doktor mówiła o krzyku, a rozmawiałyśmy o niej sporo..
Pozdrowienia dla Habibi!
villemo5 pisze:A jak Hopi??
villemo5 pisze:A to się cieszę![]()
A telefon czasem mogłabyś odebrać...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, kociaraznadmorza, pauprenses i 52 gości