S.Katowice.II-zapraszam do nowego wątku-100stron

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 21, 2007 16:00

Do chorowania doszedł Bonusik ktory na tymczasie jest u mnie od 12 maja tego roku , od wczoraj marnie je chociaż rzutami więcej , i czasem wymiotuje :roll: wczoraj dwa razy podbarwione na czerwono , potem troszke szyneczką ale juz normalnie trescią ze śliną , dziś rano znowu sniadankiem ale potem z apetytem zajadał kurczaka gotowanego , więc jest w kratke ale ogolnie widać że cosik mu nie pasuje podjada też krolisi siano :roll: na początek sprobuje go odrobaczyć i odkłaczyć może coś mu leży na zołądku chyba że kocia sroka coś porwała i pozarła a ja jeszcze nie wyłapałam co, z nim nigdy nic nie wiadomo 8)
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Wto sie 21, 2007 16:55

Mała, dziekuję za przywiezienie 50 zł.
Ręce już mi całkiem opadają. Zadzwoniłam po wyniki z wymazu z nosa Zołzuni. Wyszedl tylko gronkowiec złocisty, który wrazliwy jest na 10 leków. Cóż z tego, skoro miała już podawane 5 z nich i poprawy nie ma żadnej. Teoria sobie, a życie sobie :roll: . Maluszek od burej kotki żyje. Co jakis czas ma atak, raz częściej, raz rzadziej, ale nie potrafie go uśpić. Wetka podejrzewała wadę serca, ale on zapada co jakis czas w coś jakby śpiączkę. Mozna go wtedy masować, głaskać, a on się nie budzi. Potem zrywa sie i rwie do butelki. Może ma zaburzenia gospodarki cukrowej :?: . Niestety badania 20 dkg kocięcia raczej sa niemożliwe. Reszta kociąt bez zmian, ani lepiej ani gorzej. Jedynie Dudus już sie dobrze czuje i tylko kicha. Jutro porobię mu zdjęcia do ogłoszeń. Dostał takiego apetytu, że ciągle wrzeszczy o żarełko. Dopiero zaczął przypominać kształtem normalnego kota :twisted: , a już nadrabia to, co stracił w czasie choroby. Jest miłym kotem, do czasu kiedy nic sie przy nim nie próbuje robić. Wtedy sie broni. Musi trafic do osoby, której nie przeszkadza nie wyczesany kot z nie obciętymi pazurkami :wink: .

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sie 21, 2007 19:15

Ja tak sobie stałam dziś na balkonie i myślałam o Bonim ktory kiepsko sie czuje i z braku trawy podjada siano krolikowi.............wziełam kopaczke reklamówke poszłam pod blok wykopałam dwa pęki rożnych traw, posadziłam w doniczkach wymyłam i sami zobaczcie co sie działo :lol: :lol:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Wto sie 21, 2007 19:33

noo,kotki lubia trawke
ja mam nasiona zbóż w domu, co jakis czas sadzę
mam nadzieję,ze Bonusikowi nic powaznego nie dolega.

Jaaga-ja sie tez boję,ze to cos wiecej niz chlamydia-tylko co?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sie 21, 2007 19:51

U nas dochodzi jeszcze problem z Witusiem.
Nie leczy sie. Jutro musimy cos wymyslic.
Narazie jestem roztrzesiona tak jak biedna moja anemonn.
Anemonn, wiesz, ze jestes wspaniala dziewczyna. Tylko wolalabym, zebys nie musiala tego bez przerwy udowadniac.

Jesli ktos ma jakis pomysl co jeszcze zrobic to bardzo prosze podpowiedzcie.
I do kogo mozna pojsc z tym biedactwem.

Jaagna, mam zinnat w saszetkach, moze chcesz?

Moze ktos zna rosyjski medyczny, nasi rosjanie nie wszystko przetlumaczyli z tego co ponizej. Moze maluchom pomoglby ten cykloferon, tam jest tez kaliciwirusnaja infekcja.

ПОКАЗАНИЯ:
- Чума плотоядных, вирусные энтериты, папилломатоз, аденовирусный ларинготрахеит, вирусный гепатит, грипп и другие ОРЗ у собак;
- Панлейкопения, калицивирусная инфекция, ринотрахеит, хламидиоз у кошек;
- В хирургии как ранозаживляющее и противовоспалительное средство;
- При лечении вторичных иммунодефицитов после операций, при демодекозе, микозах и новообразованиях.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sie 21, 2007 20:00

Lidka pisze:U nas dochodzi jeszcze problem z Witusiem.
Nie leczy sie. Jutro musimy cos wymyslic.
Narazie jestem roztrzesiona tak jak biedna moja anemonn.
Anemonn, wiesz, ze jestes wspaniala dziewczyna. Tylko wolalabym, zebys nie musiala tego bez przerwy udowadniac.

Jesli ktos ma jakis pomysl co jeszcze zrobic to bardzo prosze podpowiedzcie.
I do kogo mozna pojsc z tym biedactwem.

Jaagna, mam zinnat w saszetkach, moze chcesz?

Moze ktos zna rosyjski medyczny, nasi rosjanie nie wszystko przetlumaczyli z tego co ponizej. Moze maluchom pomoglby ten cykloferon, tam jest tez kaliciwirusnaja infekcja.

ПОКАЗАНИЯ:
- Чума плотоядных, вирусные энтериты, папилломатоз, аденовирусный ларинготрахеит, вирусный гепатит, грипп и другие ОРЗ у собак;
- Панлейкопения, калицивирусная инфекция, ринотрахеит, хламидиоз у кошек;
- В хирургии как ранозаживляющее и противовоспалительное средство;
- При лечении вторичных иммунодефицитов после операций, при демодекозе, микозах и новообразованиях.

przetłumaczyć, nie przetłumaczę-niestety :(
i nie wiem, co z tym biednym Witusiem :( -moze na konsultacje na Szczecinska jedzcie

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sie 21, 2007 20:03

kurcze jakieś fatum na chorowanie nas dopadło czy co ? :( nie dość że futerka chorują tłumnie to jeszcze kiepsko sie kurują :( a co Witusiowi dolega??? Anemon nie musi nic nikomu udawadniac przecież wiadomo że kocha futerka i robi co w jej mocy żeby im lepiej było na tym świecie :lol: zresztą nie tylko ona sie stara :wink:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Wto sie 21, 2007 20:03

Znasz tam kogos sensownego od biegunek?

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sie 21, 2007 20:18

Lidka pisze:Znasz tam kogos sensownego od biegunek?

nie,nie znam niestety :( -wiem tylko,ze sa mili i nam sprzyjaja-i tyle wiem.
Duzo dobrego ostatnio słyszałam o Parczyku w Chorzowie-ale tez nie wiem nic konkretnego.
Ja myslę,ze trzebaby chyba mu ta koopke dokładnie przebadać

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sie 21, 2007 20:54

Lidka pisze:ПОКАЗАНИЯ:
- Чума плотоядных, вирусные энтериты, папилломатоз, аденовирусный ларинготрахеит, вирусный гепатит, грипп и другие ОРЗ у собак;
- Панлейкопения, калицивирусная инфекция, ринотрахеит, хламидиоз у кошек;
- В хирургии как ранозаживляющее и противовоспалительное средство;
- При лечении вторичных иммунодефицитов после операций, при демодекозе, микозах и новообразованиях.


Tłumaczę:Wskazania:
- dzuma zwierzat mięsożernych,wirusowe zapalenia jelita cienkiego, ...,....., wirusowe zapalenie wątroby, grypa i inne ORZ u psów,
- panleukopenia, infekcja kalciwirusowa, zapalenie nosa, tchwicy, chlamydia u kotów,
- w chirurgii jako gojący rany i przeciwzapalny środek,
przy leczeniu ponownych (wtórnych) braków odpornosci po operacji, przy ......, grzybicach i nowotworach.


Jak znajdę pozostałe schorzenia, to uzupełnię.
Ostatnio edytowano Śro sie 22, 2007 15:31 przez myszoskoczek, łącznie edytowano 1 raz

myszoskoczek

 
Posty: 441
Od: Nie maja 27, 2007 20:16
Lokalizacja: Chorzów

Post » Wto sie 21, 2007 21:02

Dzieki serdeczne:))
z tych dwoch niewiadomych to jedno to chyba grzybice - mikoza

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sie 22, 2007 8:31

Gdzie można kupić ten cykloferon?
Lidka, za Zinnat dziekuję. maluchy już nie mogą brać antybiotyków doustnie, bo robią im sie koszmarne drozdżyce w pysiach. Zołzunia ma pół jezyka w śliskich ranach, a jak to pędzluję, to czasem pęka i krwawi. Kupiłam Vetaseptol - chlorheksydynę w kroplach do nosa. Jest efekt, z nosa już nie leci zielona ropa z banieczkami, a wodnista wydzielina o lepszym kolorze. Tylko czemu te buteleczki z kroplami są takie maleńkie i drogie :?: :twisted: .
Jedna z najmłodszych koteczek ma pogorszenie. Oczka piekne, nosek suchy, a oddech i charczenie słychac na 3 metry. Boczki bardzo jej falują. Infekcja chyba zeszła na dolne drogi oddechowe.
Porobie zdjęcia małym i wstawię. chyba załozę im osobny watek, bo ten tylko zaśmiecam ciagłymi relacjami.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sie 22, 2007 8:38

Szkoda, że mieszkacie tak daleko, dałabym Wam trochę interferonu.
Może będzie ktoś jechał w najbliższym czasie na trasie Opole-Śląsk?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro sie 22, 2007 8:39

ech, cykloferon mozna kupić tylko w Rosji :roll:
Moze znasz kogos kto tam jezdzi? bo szukamy :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sie 22, 2007 8:45

Jaguś ale wam sie to ciągnie strasznie :( ile kosztują takie kropelki bez recepty to jest ?? niech już kociaki zdrowieją w końcu bo czas na nich i na ich nowe domki :roll:

Boni wczoraj tylko rano wymiotował a w dzień zjadał ładnie , rano dostał paste na robale i po ponad godzinie wrocił z trawą i ryzem ktory zjadł troszke potem :( mam nadzieje ze pasta zdązyłą przez godzine zadziałać :roll: wet wczoraj pytał o kwiatki jakie mam w domu i czy ktoregoś czasem nie ubyło ............jak wrociłam z urlopu ponad tydzień temu 13 sierpnia to nie było małej sadzonki draceny ( w sumie jej czubka ktory wsadziłąm do ziemi bo Otis połamał ) znaczy jej lisci i kawałków tego bambusa pokręconego ozdobnego w ikea kupiłam , dracena ponoć szkodliwa jest :( a ten bambus nie wiem nie ma nigdzie czy dobry czy nie , w sumie nie wiem ktory to pozjadał najbardziej mi to pasuje to Kiary i Otiego on mi podskubywał dracene zawsze i fikusa i jest ok ...........szukam po domu co sroka mogla porwać czy zjeść w kupie wydaje mi sie jakby było troche plasteliny od dzieci ale nie jestem pewna :roll: czy taki bambus truje?
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: masseur, Williamvow i 51 gości