Grzybica

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 04, 2012 17:49 Re: Grzybica

Kotkins dobrze radzi, dobrze sprawdzić co to dokładnie jest.
ale trochę może Cię pocieszę: moja Kota miała coś bardzo podobnego, właśnie na brodzie. w posiewie wyszła jakaś małozjadliwa i nieszkodliwa bakteria; stwierdzono, że strupki może mieć na tle alergicznym i wtórne zakażenie bakteryjne.
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Czw mar 08, 2012 0:07 Re: Grzybica

Kotek był u weterynarza parę dni temu :) Nie jest to grzybek ale coś związanego z nieprawidłowym funkcjonowaniem mieszków włosowych tzw.koci trądzik :) Teraz smarujemy brodę różnymi specjałami i czekamy aż zniknie całkowicie a po dwóch tygodniach do kontroli :)

Kademi

 
Posty: 4
Od: Nie mar 04, 2012 14:08

Post » Czw mar 08, 2012 21:34 Re: Grzybica

Kademi pisze:Kotek był u weterynarza parę dni temu :) Nie jest to grzybek ale coś związanego z nieprawidłowym funkcjonowaniem mieszków włosowych tzw.koci trądzik :) Teraz smarujemy brodę różnymi specjałami i czekamy aż zniknie całkowicie a po dwóch tygodniach do kontroli :)

To łatwiej wyleczyć i się nie zarazisz :ok:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob kwi 14, 2012 8:13 Re: Grzybica

Witam Was serdecznie :)
U mojej kotki jakiś czas temu pojawiły się strupki. Najpierw myślałam,że może z psem się potłukła (chociaż nigdy się to nie zdarzyło więc to wykluczyłam), później pomyślałam,że wchodzi do łóżka i może tam wystają jakieś pręty. "zabezpieczyłam łóżko" a mimo to strupków robiło się coraz więcej. Oprócz strupków wyczułam małe krosteczki (dzisiaj znalazłam ich 13 na całym ciele), które było bladoróżowe. Pojawiły się również prześwity na sierści, przez które delikatnie było widać łysinkę ale nie przy każdej krostce).
W środę zabrałam kota do zaufanej Pani weterynarz, która pobrała próbki do badań, wyniki mają być za 2-3 tygodnie. Zaleciła żebym pryskała na ranki octeniseptem.
Moja kotka nie wychodzi na dwór, jako mały dwudniowy kociaczek została znaleziona na podwórku przez mojego psa, zawieźliśmy ją do weterynarza, była odrobaczana codziennie przez tydzień (była tak zarobaczona że wyginało ją wpół, pierwszy raz widziałam coś takiego) i miała zostać już uśpiona ale dała radę, po tym wszystkim ma obniżoną odporność. No i mam do Was kilka pytań..
1. Czy ja mogę zarazić się od kota? Co prawda po każdym kontakcie z kotem teraz myje ręce, zwłaszcza po pryskaniu ale na samą myśl o tym,że to może być grzybica to wszystko mnie swędzi
2. Czy mój pies może się zarazić? Często do niej podchodzi i ją liże, chociaż od środy mu na to nie pozwalam
3. Skąd mój kot mógł złapać grzybice? Czytałam coś,że może to być od kiepskiego żywienia, ale ona dostaje Royala i Ariona więc raczej odpada. Może chodzi o odporność? Czy na przyszłość mogę ją jakoś ochronić?
Z góry dziękuje :piwa:

Grubass

 
Posty: 2
Od: Sob kwi 14, 2012 8:00

Post » Sob kwi 14, 2012 9:58 Re: Grzybica

Dwa pierwsze razy-tak.
Wynik czy w pobranym materiale są spory grzybów powienien być po kilku minutach,wystarczy obejrzeć pod mikroskopem.
Na trzecie pytanie odpowiem tak: spory grzybów są saprofitami, żyją sobie na nas i na zwierzętach.Liczy się ich liczba i stan odporności organizmu.
Więc kotka może zachorować na skutek braku odporności.
Dałabym beta-glukan a najlepiej Zylexis, nie zaszkodzi a odporność podniesie.

Jesli masz możliwość-izoluj kotkę.
I przejrzyj psa, siebie itp.
Higiena posunięta do szaleństwa też nie zaszkodzi.

Poczytaj wątek, kilka stron temu pisałam jak to jest z grzybicą .
Tam jest wszystko.

Głowa do góry, mozna to przeżyć- ja przeżyła, wyleczyłam i mam wspaniałe koty!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob kwi 14, 2012 10:58 Re: Grzybica

kotkins Bardzo dziękuje :) :1luvu: Ciesze się,że z Fiona wszystko okej ;)
Mam jeszcze jedno pytanko jeśli mogę. Ile razy dziennie mam psikać kota octeniseptem? Nie dopytałam o to weterynarza i nie wiem czy dobrze robie psikając ją rano i wieczorem :D

Grubass

 
Posty: 2
Od: Sob kwi 14, 2012 8:00

Post » Sob kwi 14, 2012 11:27 Re: Grzybica

Myślę,że wystarczy.Twój kot to maluch?One latwiej zapadają na grzyba ale i się dobrze leczą.
Wyleczy się!:)

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 30, 2012 11:31 Re: Grzybica

Witam,
na koniec lipca przygarnęłam kotka, ok. 2-3 miesiące , waga 1 kg, anemia, zapchlony, kleszcze, strupki na głowie.
Wet. powiedziała że te strupki nie wyglądają na grzybicę i są pewno od drapania pcheł. Po tygodniu postanowiłam wziąć zeskrobiny. Okazało się że to Candida . Mykogram po następnym tygodniu wykazał na co jest wrażliwy szczep. Stosuję dwa razy w tygodniu kąpiel w Nizoral, potem smarowanie dwa razy dziennie Dactarinem, na drugi dzień po Nizoralu moczę chore miejsca Imawerolem, i następnego dnia znów Dactarin. I tak w kółko.Zanim był mykogram wet. zapisała Clitrimazol 2-3 razy dziennie, kąpiel w Hexadermie i moczenie Imawerolem co 3-4 dni, Po takiej kuracji strupki się wygoiły. Teraz gdy mam już nową kurację tj Dactarin i Nizoral kotek ma skórę nadal bez strupków ale ma jakby łupież, brązowe łuski, gdy przemywam wacikiem z Imawerolem to wacik jest brudny, brązowy. Poza tym na początku smarowałam tylko czubek głowy i nasadę uszek ale lek zawsze się rozlał szerzej i teraz ten łupież jest na większej powierzchni. Wet mówi że to od maści, ale nie jest przekonana jak to mówi. Mamy zrobić nowe zeskrobiny w przyszłym tygodniu, tylko czy cokolwiek wyjdzi przy ciąglym stosowaniu leków? Czy ktoś miał podobny przypadek? Bardzo proszę o pomoc . Dodam że jestem z Gdańska, może ktoś zna dobrego wet. który leczy grzybice?

mirkaka

 
Posty: 158
Od: Śro lis 23, 2011 10:08
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw sie 30, 2012 13:26 Re: Grzybica

Przed chwilą wróciłam od innej wetki. Też myśli że ten łupież jest od maści. Zaproponowala żeby przez tydzień nie smarować tylko myć w Nizoralu i moczyć w Imawerolu. Powiedziala że aby nowe badania zeskrobin były wiarygodne to trzeba przez ok. tydzień nic nie stosować. Boję się czy przez to nie będzie gorzej. Na początku tygodnia idę na kontrolę do wet. prowadzącej , zapytam jej o to.

mirkaka

 
Posty: 158
Od: Śro lis 23, 2011 10:08
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw sie 30, 2012 19:15 Re: Grzybica

Nie miałam takiego przypadki,ale wyszedł drożdżak kotce na nóżkach i pleckach był lekki łupież.Kąpanie w saszetkach na łupież dla zwierząt pogorszyły sprawę.Kotka nie ma strupów,nie drapie się,ale ogon prawie już ma łysy :( Zostały włosy okrywowe,a podszerstka nic.Przy ogonie jest najgorzej.Orungal chcieli podać,ale wet się boi przez chore jelita.Druga wet tak samo :( Po tych saszetkach kotka wzdryga się całą skórą,aż do szyi,a przedtem do połowy plecków.Raczej się nie drapie.Też nie wiem co robić bo nie chcę zaszkodzić.To kot specjalnej troski i ma to przez długie podawanie sterydów.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sie 31, 2012 0:33 Re: Grzybica

Obrazek
Ja właśnie u mojego kota zauważyłam łupież taki dość duży -dokładnie takie coś wyżej tylko jak bez tych czerwonych strupków. Sierść przerzedzona na karku oraz na udzie jest jej mniej niż było :( podejrzewam Cheyletiella czyt* http://www.cafeanimal.pl/artykuly/porad ... upiez,2272

Wędrujący łupież jest bardzo zakaźną chorobą pasożytniczą skóry psów, kotów, królików, a także ludzi. Schorzenie wywołuje inwazja mikroskopijnej wielkości roztoczy Cheyletiella żerujących w zewnętrznych warstwach skóry

Choroba występuje zazwyczaj u zwierząt młodych mających kontakt z innymi czworonogami dotkniętymi inwazją Cheyletiella. Równie często schorzenie spotykane jest u psów i kotów przebywających w dużych skupiskach, np.: na wystawach, w schroniskach czy zakładach pielęgnacyjnych. Roztocza z chorego osobnika przenoszą się na kolejnego żywiciela drogą bezpośrednią lub pośrednią. Bezpośrednio – przez bliski kontakt z zapasożyconym czworonogiem, pośrednio – za pośrednictwem sprzętów codziennego użytku (grzebienie, koce, zabawki), na których znajdują się pasożyty. Cheyletiella w środowisku, poza organizmem żywiciela, przeżywa od 2 do 14 dni.

Jakie są objawy cheyletiellozy? Najważniejszym objawem klinicznym jest łuszczenie naskórka występujące najobficiej w okolicy grzbietu. Zmiany mogą przyjmować postać ogniskowych bądź rozlanych na dużej powierzchni skupisk złuszczonych płytek naskórka – łupieżu. Łupież, w przypadku dużej inwazji roztoczy przemieszczających się pod nim, sprawia wrażenie ruchu. Zmianom może towarzyszyć świąd oraz obustronne, symetryczne wyłysienia – zwłaszcza u kotów. Dodatkowo, koty przejawiają nadmierne zainteresowanie stanem swojej sierści – nieustannie ją wylizują. Zwierzaki stają się nerwowe oraz mogą wykazywać nadmierną wrażliwość na dotyk - przeczulicę skóry.

Leczenie polega na usunięciu roztoczy ze skóry i otoczenia zwierzęcia. W celu zlikwidowania inwazji naskórnej stosuje się prze okres 6-8 tygodni cotygodniowe kąpiele w preparatach zawierających siarkę oraz płukanie w środkach owadobójczych. Profilaktycznie zaleca się okresowe pudrowanie, opryskiwanie lub zakraplanie preparatów przeciwpchelnych. Odkażanie środowiska polega na dokładnym odkurzeniu i spryskaniu sprayami owadobójczymi pomieszczeń, w których przebywa zwierzę oraz na wypraniu / wygotowaniu psich zabawek i akcesoriów. Inwazje u ludzi zazwyczaj mijają samoistnie, po usunięciu roztoczy z otoczenia człowieka.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt sie 31, 2012 8:36 Re: Grzybica

Witam, dziękuję za zainteresowanie,
u mojego Antosia ten łupież wygląda zupełnie inaczej, są to brązowe łuski, po umyciu w nizoralu znikają a pojawiają się gdy smaruję maścią i imawerolem. Dzisiaj go wykąpię i jednak do poniedziałku niczym nie posmaruję.Zobaczymy czy łupież po kąpieli się pojawi. Może zrobię zeskrobiny i posiew.CatAngel , byłaś u weta ze swoim podejrzeniem?

mirkaka

 
Posty: 158
Od: Śro lis 23, 2011 10:08
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt sie 31, 2012 8:54 Re: Grzybica

Wczoraj to zauważyłam, wiec dzisiaj będę brać próbke do weta i niech mi to sprawdzi pod mikroskopem. Jakiś tydzień temu półtora wykąpałam moje koty na wszelki wypadek w Imaverol-u bo mam kontakt z kotami z grzybicą. I podejrzewam że to może być po tym taki skutek uboczny u Gucia właśnie(reszta kotów ok)

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt sie 31, 2012 12:12 Re: Grzybica

CatAngel a jak się to leczy?
Doczytałam na króliczym forum,że się podaje któryś z spot-onów , najlepiej Frontline.Coś z Fipronilem.
Oprócz tego kąpie się w siarkowym szamponie (pisałaś).U królików polecają właśnie Imaverol, bo sopt-one nie działają.
Mój najnowszy nabytek, Leoś się drapie i ma suchą skórą.Za to na ogonie- stare zapalnie tarczki z łojotokiem i brzydką , czarną skórą(już myjemy w specjalistycznym szamponie).Zauważyłam ,że dwie pozostałe też wzmogły drapanie...
Podobno łatwo znika , ale trzeba powtarzać kurację przez sześć tygodni.

Chyba poszukam szamponu i podam coś z Fipronilem...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 31, 2012 12:35 Re: Grzybica

CatAngel pisze:Leczenie polega na usunięciu roztoczy ze skóry i otoczenia zwierzęcia. W celu zlikwidowania inwazji naskórnej stosuje się prze okres 6-8 tygodni cotygodniowe kąpiele w preparatach zawierających siarkę oraz płukanie w środkach owadobójczych. Profilaktycznie zaleca się okresowe pudrowanie, opryskiwanie lub zakraplanie preparatów przeciwpchelnych. Odkażanie środowiska polega na dokładnym odkurzeniu i spryskaniu sprayami owadobójczymi pomieszczeń, w których przebywa zwierzę oraz na wypraniu / wygotowaniu psich zabawek i akcesoriów. Inwazje u ludzi zazwyczaj mijają samoistnie, po usunięciu roztoczy z otoczenia człowieka.

Tutaj cos jest. Ale ja jeszcze poczekam z dokładnym leczeniem. I zobacze co mi wet dzisiaj powie i czy potwierdzi w 100% że to jest to.
Też właśnie natknęłam się na królicze forum w poszukiwaniu informacji o tym.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 75 gości