Przewiana norka Alienorka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 20, 2020 13:46 Re: Zestresowana norka Alienorka

Odys dobrze, tylko tyłek znów był do mycia. I musiałam pomóc z kupą za co mi się zebrało. Jak dobrze, że Fio lepiej to rozumie...

Edit: paciojcie paciochy - normalnie to morelowa furt pożąda zdjęć chudoby, a jak są to nie pochwali :mrgreen: . Wystarczyło raz wysłać zdjęcie do wklejenia :smokin: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro sty 22, 2020 16:01 Re: Zestresowana norka Alienorka

W nocy rozległ się rumor w kuchni i jak tam wpadłam, to generalnie okazało się, że koty zrzuciły kilka rzeczy ze stołu i minął mnie Hesio ze słoikiem po maśle orzechowym wycofujący się z miną pt "Przepraszam, proszę sobie nie przeszkadzać, ja tylko przechodziłem". Ba, on się tak jakby ukłonił. Jak się przestałam śmiać i wywaliłam do śmieci potłuczony kubek, poszłam za nim i wyjełam mu z łap (trzymał oboma łapami i wylizywał z dużą przyjemnością) i wyniosłam w teren bezkoci. Hesie był niepocieszony wiec wygłaskałam go porządnie.
Odyś przeraźliwie drze japę nie tylko jak musi kupę i go boli, ale również gdy chce jeść/bawić się/zwrócić na siebie uwagę. A jak mu powiedziałam, że ma absolutnie przestać, to na pocieszenie Karamba go polizała po głowie. Ta sama Karamba, która ma problem jak młody za nią gania i zaczepia po karambowemu do zabawy... Tak że mam dzień zaskoczeń.
Dzięki grupie zero waste mam teraz stałego odbiorcę tych poduszek powietrznych co nimi zoo+faszeruje paczki - tylko muszę je zabezpieczać żeby kotki ich nie podziurawiły. Co generalnie mnie cieszy, bo lepiej żeby się przydały komuś niż leżały na wysypisku. A u Was działają takie grupy?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro sty 22, 2020 16:54 Re: Zestresowana norka Alienorka

Nie wiem czy mam grupę. A by się przydała. Trochę mi się tych poduszek nazbierało. Wykorzystuję je do paczek które ja wysyłam, ale wysyłam na tyle rzadko że się tego trochę uzbierało...
Biedny Hesio, zabrałaś mu smakołyk! :placz:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro sty 22, 2020 19:42 Re: Zestresowana norka Alienorka

I Siwy się teraz pyta, dlaczego tak rżę do telefonu, dzięki Hesiu.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2972
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Śro sty 22, 2020 19:46 Re: Zestresowana norka Alienorka

haaszek pisze:I Siwy się teraz pyta, dlaczego tak rżę do telefonu, dzięki Hesiu.

Jeśli pamiętasz Misia Barei to tak, Hesio zrobił taki ukłon i wycował się w stylu Jarząbka (tego od łubudubu).
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro sty 22, 2020 19:47 Re: Zestresowana norka Alienorka

Oj, uśmiałam się z Hesiowej przystawki. Może trzeba było pozwolić mu dokończyć :wink:
Oj, pamiętam Misia i łubudubu :ryk: :ryk:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro sty 22, 2020 19:55 Re: Zestresowana norka Alienorka

Alienor pisze:
haaszek pisze:I Siwy się teraz pyta, dlaczego tak rżę do telefonu, dzięki Hesiu.

Jeśli pamiętasz Misia Barei to tak, Hesio zrobił taki ukłon i wycował się w stylu Jarząbka (tego od łubudubu).

:ryk: :ryk: :ok:
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2972
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Czw sty 23, 2020 10:17 Re: Zestresowana norka Alienorka

haaszek pisze:
Alienor pisze:
haaszek pisze:I Siwy się teraz pyta, dlaczego tak rżę do telefonu, dzięki Hesiu.

Jeśli pamiętasz Misia Barei to tak, Hesio zrobił taki ukłon i wycował się w stylu Jarząbka (tego od łubudubu).

:ryk: :ryk: :ok:


Generalnie najprościej było mu pokazać zdjęcie Heska i przeczytać opis :mrgreen:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon sty 27, 2020 9:49 Re: Zestresowana norka Alienorka

Żyjemy, tylko ostatnie dni były ciężkie kondycyjnie i czasowo. Plus nic nowego się nie dzieje to i pisać nie było o czym.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon sty 27, 2020 10:25 Re: Zestresowana norka Alienorka

Dobrze,że żyjecie. Niech to życie będzie spokojne :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro sty 29, 2020 13:32 Re: Zestresowana norka Alienorka

Co tam u Was? Oby zdrowie było :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro sty 29, 2020 14:13 Re: Zestresowana norka Alienorka

Nie jest źle, tylko Karamba zaczyna się przytykać kupą, Ciel haftuje i mniej je (więc trzeba z nim do weta) a mnie przeziębienie bierze. Ale poza tym wszystko gra :)
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro sty 29, 2020 20:15 Re: Zestresowana norka Alienorka

Dzień jak co dzień w Alienorkowej norce :strach:
A jak się czuje Odynek?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro sty 29, 2020 20:34 Re: Zestresowana norka Alienorka

Jak potrzebuje kupę to aj waj kota mordujo. Jak nie robi kupy - jak młody bóg - keine gretzen przy misce, w zabawie, mizianiu się oraz eksploracji. Wali od niego kupą, ale mu to nie przeszkadza - w odróżnieniu od reszty :wink: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro sty 29, 2020 20:43 Re: Zestresowana norka Alienorka

Pytanie czy odkupkowanie go boli czy po prostu panikarz z niego :wink:
Skoro rozrabia to widać że generalnie dobrze się czuje. Szkoda że mu się przytrafił ten problem jelitowy, bo Odynek to super-kot i piękny w dodatku :201461
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 43 gości