Tytek Kot Nad Koty i reszta KocioPsiej hołoty +tymczasy.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 20, 2016 15:21 Re: Tytek Kot Nad Koty i reszta KocioPsiej hołoty +tymczasy.

a ja właśnie jem faworki kupne, pyszne i maja tę zaletę ,ze nie jest ich dużo i tak bardzo nie pójdą w nieodpowiednie miejsca :wink:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76055
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sty 20, 2016 16:35 Re: Tytek Kot Nad Koty i reszta KocioPsiej hołoty +tymczasy.

Obrazek
:mrgreen: przepis mojej mamy

Mi się marzą oponki...
Obrazek

Kalai

Avatar użytkownika
 
Posty: 1253
Od: Wto cze 30, 2015 1:21
Lokalizacja: Wrocław


Post » Śro sty 20, 2016 21:07 Re: Tytek Kot Nad Koty i reszta KocioPsiej hołoty +tymczasy.

Hej Basiula :D

Natrzepałam klawiaturą i komp. padł :|

Faworki mają jedną wadę ,szybko znikają :mrgreen:

Kiepsko się dziś czułam boli każda kostka ,mięśnie ,właściwie pół dnia przeleżałam pod kołdra i stwierdziłam że koniec spania pod kocem ,pod kołderką przyjemniej :wink:
Koc idzie won,.
Telewizor do mnie gada ,psice już na łóżku ,koty zaczynają życie :lol: ot przewrotność .
Lyknęłam Ketonal i czekam.

W piątek chyba będę miała założony kaloryfer w przedpokoju. :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa


Post » Czw sty 21, 2016 7:28 Re: Tytek Kot Nad Koty i reszta KocioPsiej hołoty +tymczasy.

Dorciu :ok: za ciepelko u Ciebie w domku koryfer pomoże :D
Dziewczyny tez macie wymagania faworki, oponki :wink: a na poważnie Kalai skorzystam z przepisu Twojej Mamy 26 stycznia odwiedzi mnie koleżanka z mężem - po miesiacu w Polsce wracają do Australii może ich ugoszczę faworkami :) tylko ze nigdy ich nie robiłam :wink:
W piątek odbieramy Karakulke z kliniki łapka się goi przygotowali Kociaka do sterylki ogolili i okazało się ze chyba była sterylizowana bo ma szef na brzuszku, nie wróci na ulicę sąsiadka weźmie do siebie i będziemy jej szukać domku może jakby jej Tosia zaakceptowała ja i się jej nie bała to moze zostanie na stałe, bo to kot marzenie, poproszę o kciuki może akurat dziewczyny się dogadają :D
Miłego dnia

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 21, 2016 10:09 Re: Tytek Kot Nad Koty i reszta KocioPsiej hołoty +tymczasy.

To kciuki aby sie kocie dogadały, dawno nie robiłam faworków ale zawsze dobre mi wychodziły z tego przepisu.
Dodawałam rum, z octem nie próbowałam 8)
Obrazek

Kalai

Avatar użytkownika
 
Posty: 1253
Od: Wto cze 30, 2015 1:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 21, 2016 16:09 Re: Tytek Kot Nad Koty i reszta KocioPsiej hołoty +tymczasy.

Super wiadomość Elu :D :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 21, 2016 22:10 Re: Tytek Kot Nad Koty i reszta KocioPsiej hołoty +tymczasy.

To co robią te trzy robaki to :strach: dwa kociaki i szczeniak ,jedno kłębowisko ,biegi przełajowe ,zapasy ,judo wszystko jest płuca też trenują :strach:
No dobra ,patrzę na nie i sprawia mi to ogromną radość ,tak być powinno ,tak jest pięknie :1luvu:
Biedna Sati nie potrafi nigdzie wskoczyć więc kiedy mają jej dość siadają na fotelu i śmieją się jej w paszcze :mrgreen:
W sobotę Kleszczu na zdjęcie szwów /szwa :wink:
Dzis kupiłam Milbemax będę kociaki odrobaczała ,po raz chyba trzeci :roll: ale chyba tak trzeba ,.

Były Fajne telefony ,ale siatki są niepotrzebne .
Okna nie otwierane ,jak żyć bez otwieranych okien? nie da się :?

Cos jestem lewa.
ale mam tabletki na ciśnienie i już nawet łykłam ,wystraszyłąm się bo głowa zaczęła mnie boleć :oops:
Dobrej nocy Kochani .


Dziś po raz pierwszy dostałam laurkę od Oliwki :wink:
Wszystkim Babcią Najlepszego :1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 21, 2016 22:17 Re: Tytek Kot Nad Koty i reszta KocioPsiej hołoty +tymczasy.

Biedna Sati, jeszcze trochę pocwiczy z maluchami i na drapankach będzie siedzieć.
Dobrej nocy
Obrazek

Kalai

Avatar użytkownika
 
Posty: 1253
Od: Wto cze 30, 2015 1:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 22, 2016 12:43 Re: Tytek Kot Nad Koty i reszta KocioPsiej hołoty +tymczasy.

Witam Kochani.
moje bure słoneczka (jak śpią ) odrobaczala i jak dobrze pójdzie w przyszłym tygodniu zaszczepie :ok:
Na jutro jestem umówiony z Ewą że zawiezie mnie tłumnie na Bialobrzeska do weta.
p
Przy okazji pojedziemy do Gminy bo dają jedzenie dla bezdomniakow będzie dla kotów na cmentarzu.
W przyszlym tyg.moze i ja sie zarejestruje .jakos mi pod górę a przecież będę miała własne talony a jedzenie jest komu przekazać.
Nadal jestem cała obolała :? Ciężko się chodzi zwłaszcza po śniegu nie ma to jak rower :1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 22, 2016 13:04 Re: Tytek Kot Nad Koty i reszta KocioPsiej hołoty +tymczasy.

Dorotko :1luvu:
tulam mocno :1luvu: :1luvu:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pt sty 22, 2016 20:07 Re: Tytek Kot Nad Koty i reszta KocioPsiej hołoty +tymczasy.

Mam takie przemyślenia.
Wpierw ma się faworki a potem ma się ... oponki. :mrgreen:

Trzymaj się ciepło Dorotko. I niech nic nie boli
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56007
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt sty 22, 2016 22:16 Re: Tytek Kot Nad Koty i reszta KocioPsiej hołoty +tymczasy.

Dzięki :D
ale kurcze boli no boli i już :?
Wracam do niewidome kotki która żyje na ulicy.
Kotka choruje .prawdopodobnie trzeba usunąć jej oko bo zarabia dzikim mięsemi sie fafluni :( drugie oko całe w zrostach kicia nie widzi .a jeżeli już to światło cienie...
Bardzo potrzebuje dla niej tymczas .
Próbuje ją zabrać i mam nadzieje se tym razem się uda.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], sherab i 201 gości