» Sob mar 28, 2015 9:41
Re: SPIS KARM DLA KOTA cz. 4
Dziewczyny, co robić?
Mojej młodej koci (jakieś 8 miesięcy) podawałam Royala dla sterylizowanych. Kupy były piękne, ołówkowe, robiła je średnio 2 razy dziennie, czasami 3. Wyedukowałam się tu, poczytałam o bezzbozówkach i kupiłam jej kilka rożnych na próbę.
Zaczęłam od Orijena Red (młoda lubi smak wołowiny). Wprowadzałam go stopniowo, jakieś 6-7 dni. Kupy zrobiły się jakieś takie plackowate. Kurcze no, nie jestem w stanie ocenić czy to luźna kupa, czy wszystko jest ok. W kuwetce mamy żwirek Benek i nie zawsze jestem w stanie upilnować kiedy ona te kupkę robi, żeby sprawdzić "na świeżo". Tak kombinuję, że skoro robi w żwirku i nawet kupka jest luźniejsza, to ten żwirek wciąga z niej wodę i zostaje taki placek oblepiony żwirkiem. Czyli kupa jest luźna. A może dobra tylko ja panikuję i to normalna kupa?
Przez następne kilka dni, odstawiłam jej Orijena Red i podaje Orijena rybnego. Poprawiło się, czyli w ciągu dnia mamy 2 ołówki i jeden placek. Kupy nie śmierdzą.
Przepraszam za takie wynurzenia, ale to chyba ważna sprawa i nie wiem co robić.
Czy mam czekać dalej, czy wrócić do Royala, czy szukać innej bezzbożówki, czy mieszać, czy może wszystko jest ok? Nie chcę na niej zbyt wiele eksperymentować, żeby jej nie rozregulować jelitek. Dodam, że młoda mokrego nie dotknie, nigdy nie jadła puszek. Czasami podaję jej przemrożoną wołowinkę. Taka wybredna.
Co radzicie?