Aniu,kochana jak mam Ci się odwdzięczyć...?
Już tyle razy mi pomogłaś...

Madie bardzo bardzo Ci dziękuję

Życie niestety zmusza mnie do żebractwa na forum...od początku sama wychowywałam córkę ,nie było mi łatwo,nigdy już nie chciałam żadnego faceta,wolałam poświęcić się zwierzętom..
bez pracy jest mi ciężko,ale co zrobię,jakoś trzeba żyć...mam ich ,oni nigdy nie zawiodą...najukochańsi przyjaciele...