a było to tak - weszła Kinnia do lasu ...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 14, 2015 11:09 Re: jak to w gangu bywa

Alienor pisze:Za wszystkie razem i każde z osobna :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


siem
dokładam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26890
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro sty 14, 2015 16:58 Re: jak to w gangu bywa

chyba znalazlam sposob na oczyska lokatorki :mrgreen: kennela
jest to kombinacja kropelek :mrgreen:
i w końcu działa ..... ufffff

reszta lepiej, chyba juz po epidemii
chyba :roll:
w sumie cieszę sie i tak, że stało się to teraz, gdy kociaki małe - co jesli byłoby w czasie np. gdy trzeba by sterylizować :strach:
gdzie ja bym upchnęła bandę 10 kociaków i 2 dorosłych (kocica i kocur) :strach:
matko kochana aż się spociłam ze strachu :strach:

Marcel wciąż tak sobie, w sumie nie jestem w stanie stwierdzic, czy jest zdrowy czy chory
ni tak, ni tak

odkryłam na koncie pieniążki w kwocie 40zł od Anonimowego Darczyńcy
Jasio dziękuje bardzo - pieniążki będą na wyniki przed sterylką lub na szczepienie Jasia
booooooo (jestem dumna jak przysłowiowy paw, albo 10 na raz) Jasio dzisiaj dostał pozwolenie na jedno i drugie :mrgreen:
czyli kastrację i szczepienie (kolejność dowolna) :mrgreen:

i pomału przygotowywac się zaczynam do (psychicznie) do operacji mojego psa
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro sty 14, 2015 17:26 Re: jak to w gangu bywa

gratulacje dla Ciebie i Jasia :201440

a ja nie wiem, co to za kociaki u Ciebie, skąd i dlaczego... :placz: :oops:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Śro sty 14, 2015 17:54 Re: jak to w gangu bywa

Jasio :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw sty 15, 2015 20:05 Re: jak to w gangu bywa

stwierdzam z cała stanowczością, że wyprowadzam się na Madagaskar i nie zostawiam adresu.
będę uprawiać ogródek, wylegiwać się na plaży, jeść świeże owoce i mieć wszystko w d.....
O!
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw sty 15, 2015 20:11 Re: jak to w gangu bywa

To sporo formalności Cię czeka. Jakie są wymagania, żeby przewieźć wszystkie koty na Madagaskar? :?:
Tam jest gorąco dosyć i dużo robaczków tam żyje i pajączków wielkości arbuza i węże jadowite tam są. Bardzo ciekawe zwierzęta...Czy aby ogródek to dobry pomysł :lol:
Nie chciałabym zdecydowanie mieć tego wszystkiego w d., bolesna sprawa. Taki pajączek na d. :strach:

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Czw sty 15, 2015 21:15 Re: jak to w gangu bywa

a kto powiedział, że jadę z kimś? :smokin:
wszelkie ktosie zostajom na miejscu
ja - emigruję na czas nieokreślony bliżej :smokin:
i niech mi tylko przeszkodzić spróbuje jakiś gad w ogródku - zobaczymy co wieksze, szybsze i bardziej jadowite, on czy moje frustracje :twisted:
i złość :twisted:
pajączek tarantulka - zawsze wożę ze sobą kijek bejsbolowy :twisted:
"zatańczyć" z nim lubię :mrgreen:

jak coś - adresu nie zostawię :201416 :201413 :201424
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pt sty 16, 2015 12:54 Re: jak to w gangu bywa

kurde no. żem sięm zazieleniła z zazdrości- kartkę prześlij , coby mnie bardziej zżarło :lol:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26890
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob sty 17, 2015 12:14 Re: jak to w gangu bywa

alessandra pisze:kurde no. żem sięm zazieleniła z zazdrości- kartkę prześlij , coby mnie bardziej zżarło :lol:

:mrgreen:

lidka02

 
Posty: 15919
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw sty 22, 2015 0:30 Re: jak to w gangu bywa

hura !!!!!
jestem zwinna, zgrabna i powabna :smokin:
wyleczyłam bestyję z kennel'a
teraz tylko ciach, ciach :twisted:
i chałupy jej trzeba dobrej - oczywiscie zdjątka będą za chwilkę jak dogadam się z batria od aparatu (tradycyjnie :evil: a swoja droga ciekawe kiedy ona zdechnie tak całkowicie na smierć :roll: )

Violet
skad mam kociaki? ano łażę gdzie mnie nie trzeba i mam :lol:
taki facet mi poweidział, że podrzucili mu na posesję kocicę, potem drugą i obie okocily się w przeciągu tygodnia i poszło "z górki"
potem przylazły "do michy" - gdy łapałam kociaki i kocice - 2 kocury - wszystko z zaawansowanym kocim katarem
i ta to jakoś się porobiło :roll:
teraz towarzystwo zdrowe, dorosłe wycięte, kociaki stoją w kolejce
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw sty 22, 2015 1:04 Re: jak to w gangu bywa

Ja jestem kociara pracująca, żadnej łapanki się nie boję :wink:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw sty 22, 2015 9:31 Re: jak to w gangu bywa

Kinnia pisze:skad mam kociaki? ano łażę gdzie mnie nie trzeba i mam :lol:
taki facet mi poweidział, że podrzucili mu na posesję kocicę, potem drugą i obie okocily się w przeciągu tygodnia i poszło "z górki"
potem przylazły "do michy" - gdy łapałam kociaki i kocice - 2 kocury - wszystko z zaawansowanym kocim katarem
i ta to jakoś się porobiło :roll:
teraz towarzystwo zdrowe, dorosłe wycięte, kociaki stoją w kolejce

8O
I nic nie piszesz na wątasie, tak sobie w tle odwalasz taki kawał roboty :ok:
No, szacun, szacun wielki :201494
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Czw sty 22, 2015 10:12 Re: jak to w gangu bywa

Violet, a co tu pisać, robię co robiłam, nic nowego
wyciacham zgraję i po sprawie

sen z oczu spędza mi Borys, Jasio i ta przylepka sprzed bloku (pisałam o dymnej kocicy domowej wywalonej przez taką jedną mendę :evil: ) i kruszynka z kennel'a również przylepka z niej, a jakie kolory ma :201494 , rany na pysiu ładnie się goją, objawów neurologicznych nie ma, futrko zarasta -kępkami ale zarasta- zdrowotnie jest lepiej niż bym oczekiwała jeszcze przed chwilką

o czym tu pisać? :roll:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw sty 22, 2015 10:24 Re: jak to w gangu bywa

Kinnia pisze:o czym tu pisać? :roll:

Właśnie o tym wszystkim pisać trzeba, bo to i dobry przykład dla innych,
i może ktoś w czymś pomoże, oferuje DS, doradzi czasem czy wirtualnie przytuli...
No wiadomo, jak to na forum.
Jesteś Zosia-samosia skromna, ale odwalasz taką robotę, że warto ją pokazać.
Może to kogoś jeszcze zachęci do pomagania kotom?
I będziemy wiedzieć na bieżąco, co się u Ciebie dzieje, a bardzo nas to interesuje :smokin:
No chyba, że już tak dosyć masz forum... :|
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Czw sty 22, 2015 13:50 Re: jak to w gangu bywa

nie może miec dosyć forum, bo dzie będzie Kinni tak zajefajnie jak tutaj - nigdy nudno, a jak czasem tak, zawsze możemy napuścić jakąś święta watahę czepliwą , żeby się działo :mrgreen:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26890
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 244 gości