[Białystok13]akcja sterylizacja s.23

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 22, 2014 0:23 Re: [Białystok13]akcja sterylizacja s.23

Dzięki Paniom Jagodzie i Bogusi zostały złapane dwa maluchy z Pułaskiego.
Dziękuję :D
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro sty 22, 2014 10:01 Re: [Białystok13]akcja sterylizacja s.23

kassja pisze:
Mo-ty-lek pisze:Kto przygarnie 7-letniego psiaka?

Obrazek

Sytuacja jest tragiczna. Jego zmarła właścicielka była osobą bezdzietną. Dalsza rodzina mieszka przy granicy z Niemcami, zresztą są to też starsze panie posiadające psy. I tu jest kolejny problem, bo psisko żyło w stadzie ze swoją panią i innych członków stada nie uznaje. Ludzie, jak najbardziej, natomiast wszystkie zwierzęta są wrogami. Pies jest średniej wielkości, taki do kolan, bardzo energiczny, jak na swoje lata, zdrowy, ma ładne zęby, pełen energii, trochę zatuczony, ale je wszystko suche i mokre. Chętnie biegał dziś ze mną po podwórku, bawił się śniegiem, ale po chwili zmarzł i zaczął się trząść z zimna. Jak to stworzenie można oddać do schroniska? Jeszcze przez parę dni będzie w swoim mieszkaniu, ale to lokal komunalny i trzeba go zdać miastu. I co wtedy? Pomyślcie, może jakaś dobra dusza przygarnie psiaka do domku?

Pies będzie miał założone wydarzenie na fb, kto jest fejsbukowy, to proszę tam zaglądać.

Boże Narodzenie już za nami, ale może zdarzy się cud i psisko znajdzie nowy, kochający dom :ok: :ok: :ok:



wydarzenie na FB
https://www.facebook.com/events/4781380 ... n&source=1

bardzo proszę o aktywność i udostępnianie... czy ktoś mógłby może coś na dogo?
Obrazek

Mo-ty-lek

 
Posty: 1286
Od: Pt sie 15, 2008 14:50
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro sty 22, 2014 11:54 Re: [Białystok13]akcja sterylizacja s.23

MalgorzataJ pisze:marzena68 - z pewnością kicia cierpi. Ona jest wysterylizowana?. Taka puchata kicia ma wielkie szanse na dom.
Ostatnio złapałam na osiedlu też długowłosą kotkę. Chętnych na adopcję mnóstwo.Po sterylce pojedzie do domku stałego. Trzeba dać szanse kotce.

MałgorzataJ-kotka jest wysterylizowana.Pojawiła się w tamtym roku-znajoma poinformowała mnie latem,ze pod oknem w krzakach sa kocięta.Małe zostały złapane a kotka wysterylizowana.Wtedy była zabiedzona ale teraz regularnie dostaje jesc i wygląda dużo,duzo lepiej.Na początku była bardzo nieufna ale teraz daje mi się troszeczkę dotknąć-nie drapie,nie syczy i nie gryzie -jest tylko jakby zdziwiona i się trochę odsuwa,chodzi za mną jak piesek i cały czas ''gada'' jakby cos chciała.Niestety na podwórku nie ma szans na lepsze oswojenie.
Gdyby znalazł się ktoś umiejący i chętny na oswojanie to kotka pewnie szybko by się ucywilizowała .A jest naprawdę przepiękna aż żal ,że musi się tułać po podwórku bezdomna.Futra jest chyba więcej niż samego kota. Może uda mi się zrobić jakies zdjęcie tylko,ze na karmienie przychodzi dopiero wieczorem a nie chce jej straszyć błyskiem aparatu.
Obrazek

marzena68

 
Posty: 284
Od: Wto sie 11, 2009 13:58
Lokalizacja: Białystok - Starosielce

Post » Śro sty 22, 2014 16:36 Re: [Białystok13]akcja sterylizacja s.23

ankacom pisze:Dzięki Paniom Jagodzie i Bogusi zostały złapane dwa maluchy z Pułaskiego.
Dziękuję :D


Dzięki ogromnej pomocy Pani Ani (ankacom) i jej koleżanki 5 kotów (z pułaskiego) o których pisałam dostało masę jedzenia i drugą styropianową budkę Obrazek
Wczoraj zostały złapane dwa młodsze, a dzisiaj jeden starszy i dzięki ankacom mają dom tymczasowy Obrazek
Zostały już tylko dwa koty do złapania :)

Bardzo dziękuję za pomoc! Obrazek
Bez Was koty by zamarzły (na weekend zapowiadają -25 stopni w nocy).
Oby jak najwięcej takich osób jak Wy ! Obrazek

ósemka

 
Posty: 17
Od: Nie sty 12, 2014 15:40

Post » Śro sty 22, 2014 17:05 Re: [Białystok13]akcja sterylizacja s.23

MalgorzataJ pisze:marzena68 - z pewnością kicia cierpi. Ona jest wysterylizowana?. Taka puchata kicia ma wielkie szanse na dom.
Ostatnio złapałam na osiedlu też długowłosą kotkę. Chętnych na adopcję mnóstwo.Po sterylce pojedzie do domku stałego. Trzeba dać szanse kotce.

Jak najbardziej zgadzam się...zdecydowanie Kotka cierpi :cry:
ObrazekObrazek

Sonia93

 
Posty: 533
Od: Sob lis 20, 2010 23:19

Post » Śro sty 22, 2014 19:53 Re: [Białystok13]akcja sterylizacja s.23

Żal tej kotki długowłosej, jest tylu chętnych na takie kotki. U mnie, gdy ogłosiłam Martynkę,kicię długowłosą telefonów mnóstwo. Zapytam Panią z Zawad, która bardzo chciała puszystą kicię ( jej kotka odeszła niedawno), może zdecyduje się ją przygarnąć.
Pani Marzeno proszę więcej na pw napisać o tej kici
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Czw sty 23, 2014 9:13 Re: [Białystok13]akcja sterylizacja s.23

Nie odpisywałam wczesniej, bo nie wiedzialam na jakim osiedlu mieszka ten student. Wczoraj odebrał telefon i mam juz adres. Mieszka na Leśnej Dolinie przy Cerfurze.
Prosze, moze moglaby ktoras z Was, bardziej doswiadczona podjechac na wizyte przedadopcyjną. Adres podam na pw.
Chodzi o to, ze mlodych dwoch braci, studenci i ponoc mieszkaja z mamą. Mi sie wydaje, ze oni juz raz chcieli ode mnie czarnego kotka, ale wtedy mieszkali na 4 pietrze, wiec nawet nie podjełam dalszego tematu. Byc moze to zbieg okolicznosci, ze akurat znowu bracia. W rozmowie ten pan jest bardzo grzeczny i mowi tak jak bym tego chciała. Jednak mnie cos dreczy, mam jakies dziwne przeczucia. Nie chciałabym jednak skreslac domu dla kotki, bo moze sie myle i wszystko bedzie dobrze.
Dlatego prosze, pomozcie mi z ta wizytą i tak zeby dobrze "przeswietlic" tych braci. Umowiłam sie tak, ze w wekeend kolezanka wpadnie na wizyte i poprosiłam zeby był brat i mama. Nie oponował i czeka na wiadomosc, kiedy i o ktorej godzinie.
Jesli nie mieszka w tej dzielnicy zadna doswiadczona ciocia, to wtedy ja sama pojade. Chciałabym tylko uniknac kosztow podrozy.
Ajjj, juz sama nie wiem co pisze. Jakas podekscytowana jestem i zastanawiam sie tez czy nie dac sobie spokoju. Bo zastanawiam sie nad tym, ze student powiedzial, e starał sie od dluzszego czasu o kotka z kotkowa, ale zawsze cos wypadało i kota w sumie nie dostał. Mowił, e albo kotek byl juz oddany, albo ze chory i zeby zadzwonił za kilka dni, a jak dzwonil to kotka juz nie było. Mowił, ze nie rozumie i ze sie nie poddaje i bardzo chce kota i bedzie czekal az ja zalatwie te wizyte. No i w kropce jestem. Dlatego pytałam tutaj, czy wiece cos o takim studencie.
moj nr tel: 789 084 913
gg: 7163414


Obrazek
jankowska.irena@wp.pl

pinokio_

 
Posty: 1375
Od: Wto mar 09, 2010 20:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sty 23, 2014 12:59 Re: [Białystok13]akcja sterylizacja s.23

pinokio wiesz, tak w normalnym czasie faktycznie mogłoby budzić poważny niepokój.
Jednak teraz mamy dużo mniejszy "wybór". I faktycznie kilka z wystawionych kićków było chorych -np Rudi dostał zapalenia dziąseł, Bułeczka podejrzanie mocno wkradła się w łaski męza 1969ak i obecnie cyt królowa angielska mogłaby jej nie dostać bo ma za dużo miejsca w pałacu;) 8) Jest też kilka innych których opiekunowie są na granicy ich pozostawienia u siebie... więc równie dobrze chłopak mógł nie mieć szczęścia. Ale oczywiście warto sprawidzić.
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sty 23, 2014 20:00 Re: [Białystok13]akcja sterylizacja s.23

Jeśli ktoś potrzebuje styropianowych pudełek na kocie domki to proszę o info - chętnie się podzielę. Mam gotowe pudełeczka styropianowe, w zależności od pożądanej wielkości domku wystarczy zrobić otwór, ew. skleić dwa pudła i obkleić folią. Styropian o grubości 5-8cm. Kotki polecają ;)
Obrazek

Magdulka

 
Posty: 316
Od: Wto wrz 08, 2009 12:40
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt sty 24, 2014 9:28 Re: [Białystok13]akcja sterylizacja s.23

Magdulka - ja potrzebuję - i to grube :D
Obrazek

No może się uda.

Ewa Speichler

 
Posty: 734
Od: Śro mar 04, 2009 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt sty 24, 2014 9:46 Re: [Białystok13]akcja sterylizacja s.23

[quote="MalgorzataJ"]Żal tej kotki długowłosej, jest tylu chętnych na takie kotki. U mnie, gdy ogłosiłam Martynkę,kicię długowłosą telefonów mnóstwo. Zapytam Panią z Zawad, która bardzo chciała puszystą kicię ( jej kotka odeszła niedawno), może zdecyduje się ją przygarnąć.
Pani Marzeno proszę więcej na pw napisac o tej kici
Byłoby super gdyby kicię ktoś adoptował.Kota jest podobna do kota norweskiego,ciemnobura.Tylko pewnie trzeba byłoby ,żeby ktoś majacy doświadczenie z oswajem ucywilizował ją zanim miałaby trafic do kogos na stałe.
Na razie nie jestem w stanie zrobić jej zdjęć ,żeby pokazać pieknotkę.
Obrazek

marzena68

 
Posty: 284
Od: Wto sie 11, 2009 13:58
Lokalizacja: Białystok - Starosielce

Post » Sob sty 25, 2014 21:27 Re: [Białystok13]akcja sterylizacja s.23

Marzena- a czy jest Pani w stanie ją chwycić bez klatki łapki ?
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Nie sty 26, 2014 14:22 Re: [Białystok13]akcja sterylizacja s.23

Czy byłoby u kogoś z Was miejsce na przetrzymanie ślicznej burej bardzo puchatki kotki. Ważne jest ,żeby zobaczyć jak ona zachowuje sie w war. domowych, itd. Mam dużo chętnych na puszystą kicię. Szkoda, żeby to cudo marzło i wegetowało kolejna zimę na mrozie.
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Pon sty 27, 2014 13:04 Re: [Białystok13]akcja sterylizacja s.23

Wczoraj miałam tel. od pani - znalazła na Białostoczku kota zamarzającego - co ma zrobić.Powiedziałam żeby zaniosła do lecznicy najbliżej Białostoczk tam go zostawiła i zgłosiła to do staży miejskie.Pani zadzwoniła do straży miejskiej - przyjechali i kota odwieźli do canvetu - to było przed godz.12.Lecznica ta jest czynna w niedzielę do 12stej.Dali kotu jakiś zastrzyk.Rano dzwoniłam do tej lecznicy - kot nie żyje.Lekarz, który wczoraj kota przyjmował dziś pracuje od 15stej - dowiem się szczegółów.Pani mówiła, że jak go głaskała syczał - wiec nie była chyba tak tragicznie. :cry:

Dziś odbieram z Boliłapki Cyganka- był w szpitaliku 5 dni- kk.Miła Jania przyjmie do na czas mrozów do siebie.Potem trafi znowu na łono natury.

A bezdomniaczk Rudasek wygląda jak basior, żeby nie jego chrypa to bym go nie poznała.
Obrazek

No może się uda.

Ewa Speichler

 
Posty: 734
Od: Śro mar 04, 2009 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sty 27, 2014 20:26 Re: [Białystok13]akcja sterylizacja s.23

Mam dylemat i potrzebuję rad doświadczonych kociarzy. Otóż dokarmiam 7kotkowe stadko. Zgłosiła się do mnie znajoma, która chętnie przygarnie kota.Nie wiem czy zaproponować znajomej jakiegoś z kotów wolno żyjących czy jakiegoś kotka z dt. Bardzo bym chciała, żeby mruczki z cmentarza znalazły dom - ale czy zaaklimatyzują się? One nigdy nie mieszkały w domu. Nie wiem jak by się zachowywały. Czy szybciutko zrozumiałyby co to jest kuweta i do czego służy? Od tego czy domek byłby zamknięty czy na wpół otwarty - zależałoby od kota(czy chciałby wyjść na podwórko). W domu jest wszystko - kuweta, drapak, masa kocich zabawek. Myślałam o tym,by zaoferować znajomej milusią kicię z Bielskiego cmentarza, ale boję się, że Pieszczotka (tak nazywam młodą koteczkę) będzie tęskniła za swoją rodzinką. Co innego brać maluszka, a co innego podrostka blisko rocznego...
Co o tym myślicie? Będę wdzięczna za wszystkie rady

________________
Pozdrawiam :)
ObrazekObrazek
____________________
Szacunek dla porzuconego życia jest cechą, którą cenię najbardziej...

Niunik_A

 
Posty: 45
Od: Nie sty 19, 2014 20:38

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Paula05, włóczka i 55 gości