PALUCH 8.MRAU. Całe morze kociąt. Wciąż przybywają...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 05, 2013 16:09 Re: PALUCH 8.MRAU. Dwie kotki poddały się...DT to jedyna sza

Moha pisze:eśli chodzi o "sprzęt" to spoko, wszystko mam. Tylko już mi brak pomysłów co jeszcze jej podsunąć.

Moja kotka walcząc z nowotworem też miała anoreksję. Podawałam jej to: http://animalia.pl/produkt,4221,45,roya ... t-50g.html .Tanie nie jest, ale mojej pomogło.
W tym czasie podawałam też tę karmę - można strzykawką. http://animalia.pl/produkt,11614,45,roy ... -100g.html
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 05, 2013 16:13 Re: PALUCH 8.MRAU. Dwie kotki poddały się...DT to jedyna sza

Daję jej właśnie conva strzykawką ale kicia bardzo się denerwuje, nie przełyka, to co uda się wepchnąć to naprawdę mikroilości, no i dodatkowo kolejny stres :(
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 05, 2013 16:16 Re: PALUCH 8.MRAU. Dwie kotki poddały się...DT to jedyna sza

Kompletnie nic nie je? :(
Raz widziałam jak Whiskasa zlizywała.
Może podstaw jej pod pyszczek szynkę, parówkę, itp.- może na tym zaskoczy, zwłaszcza, że nie wiemy czym była kiedyś karmiona.
Moja kotka zaskoczyła na saszetkach Perfect Fit i suchym Cat chow :roll: Zlizywała też pastę Gimpet malt soft.
Jak tylko zacznie jeść to pewnie będzie z górki :ok:
saintpaulia pisze:Proszę o kontakt - czy trzymać, czy wyrzucać, bo nikomu się nie przyda.

Trzymać, absolutnie nie wyrzucać. To jest bardzo luksusowy towar :wink:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 05, 2013 16:23 Re: PALUCH 8.MRAU. Dwie kotki poddały się...DT to jedyna sza

Różne rzeczy podtykam i nic :cry: Whiskasa i kitiketa nie próbowałam, lecę do sklepu, może to zje?...
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 05, 2013 16:52 Re: PALUCH 8.MRAU. Dwie kotki poddały się...DT to jedyna sza

Moha pisze:Różne rzeczy podtykam i nic :cry: Whiskasa i kitiketa nie próbowałam, lecę do sklepu, może to zje?...


Mam pastę wątróbkową , wszystkie futra obgryzają mi palce . Chętnie się podzielę. Może to jej zasmakuje ?
Czy kicia ma głębokie nadżerki ? To też może być przyczyna .
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Nie maja 05, 2013 16:56 Re: PALUCH 8.MRAU. Dwie kotki poddały się...DT to jedyna sza

MalgosiaZ pisze:
Moha pisze:Różne rzeczy podtykam i nic :cry: Whiskasa i kitiketa nie próbowałam, lecę do sklepu, może to zje?...


Mam pastę wątróbkową , wszystkie futra obgryzają mi palce . Chętnie się podzielę. Może to jej zasmakuje ?
Czy kicia ma głębokie nadżerki ? To też może być przyczyna .

Właśnie nie ma nadżerek 8O Teraz dałam paróweczkę i whiskasa i jak zwykle - nie. Odwraca łebek, barankuje, ale od jedzenia ucieka... Małgosiu, a co to za pasta? Może to pomoże...
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 05, 2013 17:21 Re: PALUCH 8.MRAU. Dwie kotki poddały się...DT to jedyna sza

Co za niemożliwa uparciucha z niej 8O
Już nawet nie pytam o surowe mięso, bo pewnie wszystkie rodzaje przetestowałaś.
Wiem, to bardzo niepedagogiczne, ale skoro chodzi o to, żeby w ogóle zaczęła jeść to może jakiś ziemniaczek, makaron? :oops: Mój paluszek uwielbia to i niestrudzenie próbuje ukraść cokolwiek w tym stylu :roll:
Małgosiu, pochwal się co to za pasta?
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 05, 2013 17:23 Re: PALUCH 8.MRAU. Dwie kotki poddały się...DT to jedyna sza

Tubicat - niemiecka z zooplusa ,świetna do przemycania tabletek . Jak do tej pory każdy niejadek ją wcinał (z wyjątkiem Mati [*], ale ona przez nadżerki w przełyku nic nie chciała).
Gdyby ktoś do mnie podjechał , to jak widać powróciłam z dalekich wojaży i jestem w chałupie . Lub zabiorę jutro ze sobą do pracy (okolice palma/Nowy Świat)
Próbuj jeszcze mazać pysio olejem z wędzonych szprotek itp
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Nie maja 05, 2013 17:27 Re: PALUCH 8.MRAU. Dwie kotki poddały się...DT to jedyna sza

Ona ma strasznie zapchany nosio i może dlatego nie je? Ale karmiona strzykawką nie połyka, wszystko wycieka z pysia. Już się maleństwo mnie boi i ucieka od ręki :cry: Oczywiście też się w związku z tym nie załatwia, co potęguje moją panikę :(
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 05, 2013 17:59 Re: PALUCH 8.MRAU. Dwie kotki poddały się...DT to jedyna sza

Moha pisze:Ona ma strasznie zapchany nosio

Któraś z Ciotek mówiła mi o inhalacjach z jakichś olejków, które odpychają nosek. Tylko tyle pamiętam. Coś kojarzycie?

Gdyby miała zmysł powonienia czynny, to może by chętniej wszamała coś, bo po doświadczeniach moich (ubogich wciąż, ale zawsze jakichś) z trudnymi kotami, stwierdzam, że pachnące jedzenie działa motywująco do zżerania. W sensie jakaś dobra puszka kocia z mięchem albo surowe mięcho.
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Nie maja 05, 2013 18:01 Re: PALUCH 8.MRAU. Dwie kotki poddały się...DT to jedyna sza

Inhalujemy się dzielnie od wczoraj Inhalolem, na chwilę jest ciut lepiej ale i wtedy nie chce jeść. Nie ogarniam o co chodzi. Uparła się, że nie i koniec.
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 05, 2013 18:10 Re: PALUCH 8.MRAU. Dwie kotki poddały się...DT to jedyna sza

saintpaulia pisze:Witajcie!
Babcia przeprowadziła właśnie selekcję dobytku, jest troszkę starej pościeli, bawełnianych obrusów i tego typu rzeczy. Miała wyrzucić, ale może przydałoby się w schronisku? Musimy się tego pozbyć dość szybko, to haczyk całej sytuacji. Wszystko jest wyprane, w stosunkowo dobrym stanie. Zwierzakom może się przydać. Drugi minus sytuacji - jesteśmy niestety niezmotoryzowani. Czy ktoś miałby możliwość odebrać to z Bielan? Ewentualnie możemy to zatargać autobusem, tylko żeby ktoś na miejscu to od nas przejął.
Proszę o kontakt - czy trzymać, czy wyrzucać, bo nikomu się nie przyda.


Trzymać trymać koniecznie - mamy absolutny deficyt szmatek w tej chwili ;(
Problem jest tylko taki, że nikt z nas zmotoryzowanych nie jest z tamtych rejonow ;( Gdybyście mogli to przytargać gdzieś bliżej to na pewno dałoby się jakoś zgrać ;)

Z wieści schronowych.

W DT jest też już druga kotka krówka. Bardzo słabo z nią. Miejmy nadzieję, że Ozymandis coś powie więcej. Dziękujemy :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Dziś do adopcji poszedł Gipsik bezogonek i czarny Pan Pers.
Cieszę się z Pana Persa, bo trafił do super fajnego domu, który nie chciał go bo był persem, ale ze względu na jego osobowość i urok osobisty.
Nie wiem czy pamiętacie jak 3 mies temu napaliła się na niego pewna dziewczyna i jak się okazalo że biuro adopcyjne źle podalo datę końca kwarantanny to dostałam burę za jej "zmarnowany czas i pieniądze." Odpisalam jej - że życzę czarnemu, żeby znalazl dom dla którego czas i pieniądze nie są ważne - i taki też znalazł :)

Pierwszy pokój prerobiłam na pokój starchulców - preniosłam do niego min. syczącego czarno bialego z ostatniego pokoju - chłopak jje z ręki, ale jest po prostu przerażony ;(
Dołożyłam też nowego czarnego chłopaka.
Ostatni pokój to pokój trudnych kotów - myślałam, żeby je jakoś odizolować od siebie - ale szczerze - to nie wiem kogo wybrać :evil:

Moha - kciuki wielkie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

zoyabea

 
Posty: 456
Od: Pon wrz 27, 2010 15:39

Post » Nie maja 05, 2013 18:29 Re: PALUCH 8.MRAU. Dwie kotki poddały się...DT to jedyna sza

Moha pisze:Różne rzeczy podtykam i nic :cry: Whiskasa i kitiketa nie próbowałam, lecę do sklepu, może to zje?...

Próbowałaś z tym kocim fast foodem? Juniorskimi saszetkami np.?
Moje koty wariują na punkcie saszetek Felix. Ale to chyba nie pomoże, jeśli nosek zapchany :(
Usiłuję jakoś pomóc, ale doświadczenie mam niewielkie wciąż :(
Kropka po wzięciu ze schronu nie chciała nic jeść, jadła tylko wtedy, kiedy ją głaskałam i potem poszło z górki. Oswoiła się i coś tam.
Ale Ty dajesz mnóstwo czułości, więc już sama nie wiem...
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Nie maja 05, 2013 18:34 Re: PALUCH 8.MRAU. Dwie kotki poddały się...DT to jedyna sza

pieczony kurczak???

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie maja 05, 2013 19:24 Re: PALUCH 8.MRAU. Dwie kotki poddały się...DT to jedyna sza

Była też próba z karkówką ala grill, tuńczykiem z puszki "ludzkim". Wróciło moje dziecko, cudotwórca w dziedzinie oswajania dzikunów i karmienia niejadków. Zamknęłam ją z kotą w łazience, jeśli to nie pomoże to nie wiem :(
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, koszka, majka420 i 97 gości